rozbita octavia, prosze o pomoc !

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • firmek
    Rider
    • 2008
    • 477

    #51
    Zamieszczone przez Lashlo
    abstinent, dokladnie,niech auto rozbite wyceni rzeczoznawca PZMot-TU musi uznac ta wycene a nie jakiegos dupka na prowizji TU.
    Dokladnie, zrob swoja wycene, z zlodziejami nie ma co rozmawiac bo to do niczego nie prowadzi.
    Zamieszczone przez Piotrus
    napisz do TU o ponowną wycenę auta przed szkodą z powodu nie ujęcia w kosztorysie całkowitego wyposażenia auta
    Olej rzeczoznawce TU, tak bedziesz sie z nimi wozil w nieskonczonosc i tracil nerwy. Jak bedzie wycena niezaleznego rzeczoznawcy (ewentualnie serwisu ktory bedzie auto naprawial, tutaj tak na prawde wazna bedzie z ASO bo pana janka z warsztatu szybko podwaza) wyslij ja z rzadaniem (nie prosba !) o zaakceptowanie do TU, listem poleconym z kopia do rzecznika ubezpieczonych (i odpowiednia adnotacja o kopi w liscie do TU), z zalaczona oryginalna wycena i formulka stwierdzajaca o razaco blednej wycenie TU. To jest jedyny sposob zeby zaczeli sprawe traktowac powaznie.

    Komentarz

    • enzo2282
      Classic
      • 2011
      • 6

      #52
      Przebrnąłem cały wątek.
      Jako że topic został założony x czasu temu ale sprawa jest jak najbardziej na czasie.
      Mam znajomą, która pracuje w KNF'ie i jej działką są wszelkiego rodzaju TU.
      Jakiś czas temu rozmawiałem z nią nt jak to się dzieje że naprawa czy też wycena TU jest taka i taka a realna cena za to samo powinna być sporo wyższa.
      Działa to na zasadzie piramidy
      Tzn:

      Wniosek składa 1000 osób:
      Przychodzi wycena za kwotę X ,która jest znacznie poniżej rzeczywistej.
      800 osób machnie ręką i zadowoli się tym co oferuje TU
      Pozostałe 200 osób będzie walczyło dalej o swoje i tak do samego wierzchołka gdzie zostanie 10 wyjątkowo upartych i zawziętych osób i oni dostaną to co rzeczywiście powinni dostać.
      Reasumując: Odwołanie za odwołaniem i tak dochodzi się do tego co chcemy uzyskać.
      "Nuda to taki stan, w którym Twój umysł domaga się wyzwań, jako że bezproduktywność to dla niego najgorsza męczarnia"

      Komentarz

      • czesio73
        Drive
        • 2011
        • 64

        #53
        Zamieszczone przez enzo2282
        Reasumując: Odwołanie za odwołaniem i tak dochodzi się do tego co chcemy uzyskać.
        Zgadzam się całkowicie.
        Celem ubezpieczyciela jest znalezienie jakiegokolwiek powodu uniemożliwiającego wypłatę naleznych pieniędzy. Takie niestety sa realia :?

        Komentarz

        • TomekRs
          RS
          • 2011
          • 1670

          #54
          Zamieszczone przez enzo2282
          Reasumując: Odwołanie za odwołaniem i tak dochodzi się do tego co chcemy uzyskać.
          Ameryki nie odkryles. Wiadomo o tym nie od dzis
          Co do auta - wez sobie auto zastepcze
          Wylicz utrate wartosci auta i za to tez niech Ci oddadza, bo o tym ludzie zapominaja.

          Komentarz

          • enzo2282
            Classic
            • 2011
            • 6

            #55
            Zamieszczone przez octaviars1
            Zamieszczone przez enzo2282
            Reasumując: Odwołanie za odwołaniem i tak dochodzi się do tego co chcemy uzyskać.
            Ameryki nie odkryles. Wiadomo o tym nie od dzis
            Co do auta - wez sobie auto zastepcze
            Wylicz utrate wartosci auta i za to tez niech Ci oddadza, bo o tym ludzie zapominaja.
            Zgadza się - Ameryki nie odkryłem ( Ja to wiem i Ty to wiesz ) ale jak widzę wpisy co niekþórych to już sprawa nie jest tak oczywista jak by mogło się wydawać.
            "Nuda to taki stan, w którym Twój umysł domaga się wyzwań, jako że bezproduktywność to dla niego najgorsza męczarnia"

            Komentarz

            • TomekRs
              RS
              • 2011
              • 1670

              #56
              enzo2282, ale moznaby o tym pisac i pisac praktycznie w co 5 temacie. Ludzie jednak sa chyba co raz bardziej leniwi, i niestety sam na sobie tez to odczuwam.

              Komentarz

              Pracuję...