Mam ten sam problem u siebie z poziomem płynu chłodzącego, występuje tylko jak temp zewn. jest niska.
Ten sam objaw - płynu jest ponad zgrzew. Auto stoi w garażu i jest ok. Auto na noc zostawione pod gołym niebem, temp ok 1*, rano odpalam i wywala kontrolka czerwona poziomu płynu.
Maska w górę - płynu w zbiorniczku jest poniżej min. Korek odkręcam, duży syk i poziom płynu wraca ponad zgrzew czyli do poziomu normalnego.
O co chodzi. Płynu nie ubywa tylko podciśnienie go mocno zasysa lekko poniżej min. Jak korek odkręcę i ciśnienie się wyrówna to mam tydzień spokoju.
:roll: :?:
edit:
Dla potomnych: zrobiłem test na zawartość spalin w układzie chłodzenia - tester się zabarwił co świadczy o walniętej UPG.
Ten sam objaw - płynu jest ponad zgrzew. Auto stoi w garażu i jest ok. Auto na noc zostawione pod gołym niebem, temp ok 1*, rano odpalam i wywala kontrolka czerwona poziomu płynu.
Maska w górę - płynu w zbiorniczku jest poniżej min. Korek odkręcam, duży syk i poziom płynu wraca ponad zgrzew czyli do poziomu normalnego.
O co chodzi. Płynu nie ubywa tylko podciśnienie go mocno zasysa lekko poniżej min. Jak korek odkręcę i ciśnienie się wyrówna to mam tydzień spokoju.
:roll: :?:
edit:
Dla potomnych: zrobiłem test na zawartość spalin w układzie chłodzenia - tester się zabarwił co świadczy o walniętej UPG.
Komentarz