Witam szanownych kolegów. Otóż mam taki problem w mojej Octavi 1 - silnik 1,9 ASV /110/, przejechane 140tys.
Podczas przyspieszania czy zwalniania a także przy ruszaniu słychać zawsze pojedyncze stuknięcie. Dzieje się tak na każdym biegu w momencie kiedy auto zwalnia bądź przyspiesza. Podejrzewałem najpierw zawieszenie - ale tu wszystko OK, przeguby wewnętrzne i zewnętrzne też OK, łapa skrzyni OK. Na kanale sprawdziłem na załączonym biegu popychając auto do przodu i do tyłu i wyszło że te stuki dochodzą gdzieś z okolicy skrzyni biegów. Nie są to jakieś głośne pukania ale podczas jazdy są słyszalne. Zawsze jest tylko jedno stuknięcie dodaję gazu - stuk,. zdejmę nogę z gazu - stuk. Nic nie szarpie ani nie stuka na luzie czy na wciśniętym sprzęgle
Czy ktoś orientuje się co to może być ?
Łapa to ta aluminiowa pod spodem skrzyni w niej jest taka gumowa poduszka- zgadza się ? A jest jeszcze jakaś dodatkowa poduszka ? bo ja tam nie mogłem zlokalizować gdzie ta skrzynia jest jeszcze umocowana. Ile może ta łapa kosztować - tak około ? (sprawdzałem na allegro - nowych nie ma , a używkę nie wiem czy warto)
PS. dzięki za zainteresowanie i pozdrawiam.
Witajcie i pomozcie, prosze.
Mam problem taki jak kris34 - po 140tys. km "urwala sie lapa i pekla obudowa skrzyni biegow". To diagnoza serwisu - zupelnie sie na samochodach nie znam, ale wierze im na slowo. Tylko cena za naprawe zwalila mnie po prostu z nog - 5,5-6 tys. PLN. Czy to naprawde az tyle kosztuje, czy po prostu widza, ze baba i sie nie zna, wiec tyle wolaja? Czy znacie moze jakies warsztaty w okolicy Wawy, gdzie to mozna zrobic taniej?
Jestem normalnie zalamana.
szpak, a nie miałabyś mozliwości zrobić zdjęcia nawet telefonem? Jak auto stoi w warsztacie na podnośniku to byłoby wygodnie. Może pękła sama łapa?
Jeśli to jednak skrzynia to jak pisali koledzy używka z małym przebiegiem z np 2007 roku to koszt 900 pln. Wymiana sprzęgła to koszt ok 450 pln a robota identyczna tak więc wyjęcie skrzyni i założenie nowej to ten sam koszt. Nowa łapa oryginał z kompletem śrub to 220 pln (wymieniałem w weekend
Podsumowując koszty min 220,- max 1570,- PLN
Zle robisz,ze im wierzysz na słowo,duzy błąd .K...y na tym żerują.
Takie mam niestety przeczucie, dlatego chociaz glupio mi, ze zupelnie sie na tym nie znam zalozylam konto na Waszym forum - moze i bede jedyna "ciemniaczka", ale dzieki temu moge zapytac o rade madrzejszych.
Wielkie dzieki za podpowiedzi. Znajoma dala mi namiar na mechanika, gdzie od nich kierowcy naprawiaja sobie samochody i tam nasza szkodinke zawioze.
szpak napisał/a:
"urwala sie lapa i pekla obudowa skrzyni biegow". To diagnoza serwisu - zupelnie sie na samochodach nie znam, ale wierze im na slowo.
Zle robisz,ze im wierzysz na słowo,duzy błąd .K...y na tym żerują.Popytaj wsrod znajomych co sie znaja na autach o dobrego mechanika i zrob u niego.
wallace sugerujesz że autoryzowany serwis mógłby naciągnąć klienta na tak poważną , nieuzasadnioną naprawę którą w dodatku stosunkowo łatwo można zweryfikować:?: coś Cię chyba poniosło chłopie..
Mam podobne objawy co kris34 byłem z tym u DobryGrześWawa i wyszło na to, że gniazdo gdzie wchodzi półoś ma luz :? Jeżdżę z tym tak juz 30 tyś ,bo nie widzi mi się wymiana skrzyni .
Witam. Jak się okazało, koledzy: deviltomekna i misiek^wro na początku mieli rację (podziękowania i szacun :-) w/w), czyli te stuki okazały się nie ze skrzyni (jak mi się wydawało) tylko poduszka silnika/skrzyni od strony kierowcy była zużyta. Po wymianie poduszki cichutko i nic już nie puka. Tak bynajmniej było w moim przypadku.
Koszt poduszki lewej - 95 zł (w sklepie w Sieradzu - fajny sklep z częściami do Skody, przy okazji naprawdę polecam kolegom z okolic - ul. Kosciuszki z tyłu za Biedronką)
Wymiana poduszki - "pikuś" - zdjąć filtr powietrza (2 śrubki) odkręcić poduszkę 5 śrub.
Polecam naprawdę przyjrzeć się poduszkom - ja początkowo też nie zauważyłem że stukot dobiega akurat z poduszki (byłem na 100% przekonany że to gdzieś ze skrzyni) dopiero przy dużym rozbujaniu (naprawdę dużym) na załączonym biegu w dwie osoby (jeden buja , drugi obserwuje i nasłuchuje :-)) okazało się co puka.
Dzięki wszystkim za opinie i porady - Pozdrawiam.
ma ten sam problem z tymi stukami pod kierowcą, ale tylko gdy jest zimno i auto przestało dłuższą chwilkę. Zapalam auto stuknie dwa razy, później jak dodaje i ujmuje gazu pojedynczy stuk, aż do momentu gdy pojazd się nagrzej.
Po nagrzaniu stuki ustają , podejrzewam że to jakaś poduszka gumowa, która twardnieje od zimna.
Autko O2 ma przejechane 29 kk , koniec gwarancji. Dodaję że jak jeździłem w lecie nic takiego nie występowało.
Komentarz