Witam Was,
zmagam się w mojej Skodziance z kolejnym problemem. Podczas hamowania za trzecim, lub czwartym razem hamulec robi się twardy i traci efektywność hamowania. Dziś miałem sytuacje na skrzyżowaniu, że musiałem puścić z lewej strony auto jak podjeżdzało to ledwo wyrobiłem by mnie nie uderzył. Ostatnio mechanik robił u mnie przewody podcisnienia, gdyż auto nie miało mocy (moc już wróciła, usterke naprawił, po przez skrócenie przewodu w którym była dziura). W czwartek jestem umówiony z mechanikiem by to sprawdził. Wg Was, co może być przyczyną? Czy to wina tarcz? Bębnów, które mam z tyłu? Czy może problem leży gdzieś indziej? Napisałem o tych przewodach, gdyż czytałem, że problemem mogą być przewody pompy hamulcowej, więc może mechanik coś tam naruszył, lub zbieg okoliczoności. Pozdrawiam serdecznie
zmagam się w mojej Skodziance z kolejnym problemem. Podczas hamowania za trzecim, lub czwartym razem hamulec robi się twardy i traci efektywność hamowania. Dziś miałem sytuacje na skrzyżowaniu, że musiałem puścić z lewej strony auto jak podjeżdzało to ledwo wyrobiłem by mnie nie uderzył. Ostatnio mechanik robił u mnie przewody podcisnienia, gdyż auto nie miało mocy (moc już wróciła, usterke naprawił, po przez skrócenie przewodu w którym była dziura). W czwartek jestem umówiony z mechanikiem by to sprawdził. Wg Was, co może być przyczyną? Czy to wina tarcz? Bębnów, które mam z tyłu? Czy może problem leży gdzieś indziej? Napisałem o tych przewodach, gdyż czytałem, że problemem mogą być przewody pompy hamulcowej, więc może mechanik coś tam naruszył, lub zbieg okoliczoności. Pozdrawiam serdecznie
Komentarz