"zapieczone" hamulce

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • diabel
    Classic
    • 2010
    • 20

    "zapieczone" hamulce

    blind_walker, nie będzie tak żle :wink: pierwsza zmiana na twój wzór to cb do popielniczki. :szeroki_usmiech
  • sabakuto
    Drive
    • 2009
    • 49

    #2
    "zapieczone" hamulce

    zapiekło się na tylnych kołach. Przód ciągnie i zaraz się octa zakopie bo stoi na miękkiej ziemi.Tylne koła stoją. Co poradzicie, nie chcę niczego sugerować ale na początek, żeby nie zaczynać od razu od grubszych robót (stoi pod chmurką u kogoś a jest mróz muszę dowieźć narzędzia) kombinuję tak: zastosowanie któregoś z środków na "rozruszanie": wd40, płyn hamulcowy, jakiś rozpuszczalnik, benzyna ekstrakcyjna.Uderzanie młotkiem- na razie nie pomogło, może jakimś cięższym. Dalej ewentualnie: odkręcenie kół , wypięcie linki ręcznego..A może poluzowanie kół na 2-3 śrubach i kolejna próba ruszenia, może to przełamie "zapieczenie"?
    sabakuto

    Komentarz

    • piotrek_os
      RS
      S_OCP Member
      • 2006
      • 8160
      • Octavia II (1Z3)
      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

      #3
      sabakuto, mialaes zaciagniety ręczny? Bo jezeli tak to spusc reczny schyl sie przy aucie....i poruszaj linka od recznego (przy kole) - moze to da rade.....
      Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

      Komentarz

      • sabakuto
        Drive
        • 2009
        • 49

        #4
        Zamieszczone przez piotrek_os
        sabakuto, mialaes zaciagniety ręczny? Bo jezeli tak to spusc reczny schyl sie przy aucie....i poruszaj linka od recznego (przy kole) - moze to da rade.....
        Próbowałem z linką (niestety był zaciągnięty ręczny) ale może za słabo, było już b. ciemno a octa stoi poza domem i nie mogłem dalej nic robić. To kłopot, bo muszę jakoś dowieźć narzędzia a pomyślałem że może czymś "zaleję" na tarczach i zapieczenie puści .Bo idą mrozy i nie będzie warunków żeby to robić..
        sabakuto

        Komentarz

        • Motorbiker
          Classic
          • 2008
          • 11

          #5
          może wystarczy młoteczkiem puknąc w dźwigienki od ręcznego i odpuści
          Octavia II kombi 150 HP :]

          Komentarz

          • sabakuto
            Drive
            • 2009
            • 49

            #6
            Zamieszczone przez Motorbiker
            może wystarczy młoteczkiem puknąc w dźwigienki od ręcznego i odpuści
            Młotek poszedł w ruch, może był za lekki. Ale może czymś by "podlać" zapieczenie i znowu młotkiem i może łatwiej by puściło? Próbowaliście któregoś z wymienionych płynów w celu nadgryzienia zapieczenia?
            sabakuto

            Komentarz

            • Motorbiker
              Classic
              • 2008
              • 11

              #7
              jeśli stoi na dźwigience od ręcznego to lanie penetrujących środków nic nie da, żeby dobrze zrobić trzeba rozebrać zacisk(w szczególności od strony ręcznego) i przesmarować go odpowiednimi srodkami i złozyć od nowa, najczęściej zapieka się na "wałeczku" do którego jest przyczepiony "chwytak" linki ręcznego, jak dostanie się tam woda pod uszczeleczkę to własnie tak to wygląda. Chyba że stoi linka a to zupełnie inna bajka.

              nic innego mi do głowy nie przychodzi

              [ Dodano: Nie 28 Lis, 10 13:06 ]
              pytanie podstawowe :P bębny czy tarcze z tyłu :wink: ??
              Octavia II kombi 150 HP :]

              Komentarz

              • piotrek_os
                RS
                S_OCP Member
                • 2006
                • 8160
                • Octavia II (1Z3)
                • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                #8
                Zamieszczone przez Motorbiker
                pytanie podstawowe :P bębny czy tarcze z tyłu :wink: ??
                bo jak bebny to zdjac koło i mloteczkiem "poczęstowac" bebenek - pusci odrazu

                Jezeli tarcze to kiedys tak miałem w swojej byłej 01 - wystarczyło poruszanie linka przy kole - tak jak wyzej wspomniałem
                Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

                Komentarz

                • sabakuto
                  Drive
                  • 2009
                  • 49

                  #9
                  Zamieszczone przez Motorbiker
                  jeśli stoi na dźwigience od ręcznego to lanie penetrujących środków nic nie da, żeby dobrze zrobić trzeba rozebrać zacisk(w szczególności od strony ręcznego) i przesmarować go odpowiednimi srodkami i złozyć od nowa, najczęściej zapieka się na "wałeczku" do którego jest przyczepiony "chwytak" linki ręcznego, jak dostanie się tam woda pod uszczeleczkę to własnie tak to wygląda. Chyba że stoi linka a to zupełnie inna bajka.

                  nic innego mi do głowy nie przychodzi

                  [ Dodano: Nie 28 Lis, 10 13:06 ]
                  pytanie podstawowe :P bębny czy tarcze z tyłu :wink: ??
                  Tarcze.
                  Było ciemno , auto musiałem zostawić a nie wiem jak to jest z tą linką od ręcznego. Chodzi o to , że linka idzie przez jakiś tunel/kołnierz i w nim mogła się "zapiec" ?
                  sabakuto

                  Komentarz

                  • Motorbiker
                    Classic
                    • 2008
                    • 11

                    #10
                    http://img143.imageshack.us/i/dwigniainakrtkazq4.jpg/ masz coś takiego

                    [ Dodano: Nie 28 Lis, 10 13:25 ]



                    i wszystko jasne :wink:
                    Octavia II kombi 150 HP :]

                    Komentarz

                    • german81
                      L&K
                      • 2010
                      • 1414
                      • Octavia II combi (1Z5)
                      • AUQ 1.8 20VT 180 KM
                      • BZB 1.8 TSI 160 KM

                      #11
                      kolego linki od recznego zapiekaja sie zawsze w pancerzu a w twoim przypadku naj prawdo podobniej zamarzły bo dostała sie woda do srodka przez uszkodzony pancerz . rozwionzaniem tego jest wymiana linek ,a jesli chcesz ruszyc auto to je podnies i zdejmij koło i młoteczkiem stukajac w ramie od recznego na zacisku wyłacz go i powino wszystko puscic bez pryskania jakimis wynalaskami po hamulcach
                      diagnostyka vag 602-614-253

                      Komentarz

                      • pawulon1971
                        Ambiente
                        • 2010
                        • 196

                        #12
                        dokładnie tak jak pisze german81
                        Paweł

                        Komentarz

                        • idas
                          Elegance
                          • 2006
                          • 828

                          #13
                          Witam,

                          A co w przypadku bebnow z tylu? Ostatnio niefortunnie zostawilem Octavie na jakies 2 tygodnie z zaciagnietym reczny w garazu. Przychodze wczoraj i kurde za nic nie moglem ruszyc :/ Z dobra 5 minut probowalem roszac do przodu i do tylu, az w koncu jakims cudem dziadostwo na tylnich kolach puscilo.
                          Na przyszlosc nie mam zamiaru juz go zaciagac
                          Niemniej jednak co powinno sie zrobic w takim przypadku? Bez odkrecenia kola sie obejdzie? Mozna gdzies cos psiknac?
                          Dzieki za porady
                          VW Golf VI 1.4TSI 122KM Highline
                          VW Passat B8 2.0TDI 190KM Highline

                          Komentarz

                          Pracuję...