Co to może być? Nagle w czasie jazdy zapaliła mi się na pomarańczowo kontrolka ABS. Wcześniej jak hamowałem czułem takie mocne odbijanie, sprężynowanie, ale kiedyś też tak miałem i nic się potem nie działo. Co dziwne, na drugi dzień kontrolka się nadal paliła, ale jak wyjeżdżałem z parkingu, dość zrywnie to nagle zgasła i przez kolejne 15 km nie zapaliła się. Jak dojeżdzałem na miejsce, wtedy znowu się zapaliła. Tak się dzieje cyklicznie: robię jakiś żwawszy manewr, potrafi zgasnąć na kilka dobrych km by potem znowu się zapalić.
Chcę jechać do mechanika aby podłączył pod komputer. Macie jakieś jeszcze pomysły? Żeby mnie nie skroił, jak zacznie wymyślać że to piasta, że to czy tamto
Autko mam już leciwe, bo to Skoda Octavia 1 1.6 GLX z 1998 roku.
Chcę jechać do mechanika aby podłączył pod komputer. Macie jakieś jeszcze pomysły? Żeby mnie nie skroił, jak zacznie wymyślać że to piasta, że to czy tamto
Autko mam już leciwe, bo to Skoda Octavia 1 1.6 GLX z 1998 roku.
Komentarz