[O1] Notlauf ? Kto pomoże w ustaleniu przyczyn braku mocy

[mariag10]

zepter00, carbonowy był ale teraz będzie szczotkowane :wink: Za dywaniki dzięki
LUKI, dziękować, no nie było ale teraz już są :wink:



Octa po pierwszym przeglądzie, przeprogramowana na QG0 czyli co 15 tys. lub 1 rok, generalnie ok tylko jak meches wymieniał filtr paliwa (na moją prośbę) rozlał ON po komorze i w aucie waliło niemożebnie ops:

Z planów zaległych jak wreszcie uzyskam dostęp do garażu zmieniam listwy na lakierowane :wink:

PS. w czerwcu czeka mnie wykupienie OC+AC więc z modami nie poszaleje :wink:

[xxxmikey]

[O1] Notlauf ? Kto pomoże w ustaleniu przyczyn braku mocy

Witajcie!

Wiem wiem, wątków o notlafie jest sporo. Ale czy ktoś pomoże ustalić czego tyczy się mój problem?

Tyczy się on Octavii I 1.9 TDI ASV - 110KM...

Wczoraj - auto po kilku kilometrach jazdy stało odpalone przez jakies 40 minut. Następnie po przejechaniu paru km, przy wyprzedzaniu, na 3-cim biegu, straciło chęci do jazdy. 2800-3000 rpm i du*a... Szybki zjazd na pobocze, gaszenie silnika. Po paru chwilach odpalanie i heja. Pomogło :P Pomyślałem - zima, notalauf, no cóż, bywa. Wszystko obyło się bez wywalania Check engine.
Dzisiaj od rana mała trasa. Auto rano odpalone, chwilkę się pogrzało, parę km po woli - niech się bestia rozgrzeje. Auto bez zająknięcia zrobiło ponad 300 km w obie strony. Jechało zgodnie ze swoją mocą - zero jej spadków. Wracam do domu, mam jeszcze jakieś 4-5 km, wyprzedzam innych i nagle 3-ci bieg i znowu porażka. Zjechałem na stację, zatankowałem, odpalam, chwilkę odczekałem i rura... Przejechałem te 4-5 km "na ostro", no i niestety zapaliła się kontrolka silnika. Co gorsza, po zgaszeniu i odpaleniu motorowni, nie gaśnie. Błąd przeładowania? Jeśli jest sporadyczny, kontrolka powinna zgasnąć. Niestety, pali się cały czas

Wcześniej już opisywałem inny problem: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0 Zgodnie z Waszymi poradami olalem temat. ASV widać tak ma. Tym razem jednak nieco się przestraszyłem.

Czy znajdzie się tu ktoś, kto pomoże w ustaleniu przyczyn zapalania się kontrolki, odczyta i usunie błąd :?: Co do ASO - jakoś nie do końca wierzę w Ich umiejętności. Koledzy z
Poznania i okolic, pomożecie :?: Znajdzie sie ktoś bardziej kumaty niż ASO :?:

Pozdrawiam...

[alfee]

Przejechałem te 4-5 km "na ostro"

IMO za krótko. Jak kierowniczki zaczęły się przycinać, to powinieneś tak ze 100 km przegnać auto z pedałem prawie w podłodze. A jak nie pomoże, to tylko czyszczenie turbulum.

[xxxmikey]

alfee, po wczorajszym "problemie", dzisiaj zrobiłem te 300-350 km z pedałem w podłodze. Skończyło się kontrolką, która nie gaśnie. Zaznaczam, że po stracie mocy i wizycie na stacji, po ponownym odpaleniu i ostrej jeździe, dopiero się kontrolka zapaliła. Myślałem, że ponad 300 km z dość ciężką nogą - pomoże. Z tego, co przed chwilą gdzieś na forum wyczytałem, kontrolka nie za często się zapala. A ja nie mam pewności, że to notlauf...

Potrzebowałbym więc namiary na kogoś, kto dokładnie przyglądnie się sprawie.

[alfee]

xxxmikey, Nie wiem kto z wlkp może ci pomóc, ale w wawie na pewno dobrygrześwawa. Napisz do niego na PW.

[xxxmikey]

alfee, pewnie napiszę z zapytaniem o poradę. Choć ponad 300 km z kontrolką silnika do Wa-wy, to nienajlepszy pomysł...

[alfee]

xxxmikey, w ogóle to zacznij od podpięcia VAG-a. Bo narazie to wróżenie z fusów. Jak będzie wiadomo jaki jest kod błędu to będzie wiadomo coś bliżej czego szukać i gdzie.

[xxxmikey]

alfee, zdaję sobie z tego sprawę, pomimo bycia totalnym laikiem.

Stąd rozpaczliwe wołanie o pomoc:

Czy znajdzie się tu ktoś, kto pomoże w ustaleniu przyczyn zapalania się kontrolki, odczyta i usunie błąd

Mam tu na myśli kogoś z odpowiednim kabelkiem, wiedza i odrobiną czasu, z moich okolic...

Nie wiem, na ile auto może się poruszać z kontrolką świecącą po oczach . . . .

[rumianko]

100km masz z Poznania do mnie, jak chcesz to przyjedz to ogarniemy

[xxxmikey]

rumianko, konkretniej, to ze 125 km... I cholera wie, co z autem jest i czy taką trasę może zaliczyć, bez jakiejś konkretniejszej awarii po drodze . . .

[kaliber09]

witam mialem ten sam problem podpiolem vaga-a i stwierdzono że są zapieczone kierownice zostawilem samochód na kilka godzin u mechanika rozkręcił turbine wyczyścił zlożyl wykasowal bląd i wszystko wruciło do normy skasowal 500zl.

[makog]

xxxmikey, Jesli to blad przeladowania tirbo to mozesz tak jechac na drugi koniec polsk !!

[xxxmikey]

makog, hehe, no to się domyślam. Ale niestety nie mam kabelka, żeby to sprawdzić. Chętnych do pomocy z kabelkiem z okolic niestety nie znalazłem.

kaliber09, 500 zł, to do przeżycia. Niestety nie mam nikgo na tyle zaufanego i znającego się na turbo z moich pkolic, żeby to zrobić. A ASO na pewno nie skasuje 500 zł....

[kaliber09]

ja mam dobrego mechanika koło domu to duży plus ale ja jak bym miał klucze to sam bym się za to wzioł, ja z tym problemem jeżdziłem 6 miesięcy albo lepiej i robiłem trasy także nie bylo problemu mój przebiek to 270tys a turbina niestety wydaje mi się że co druga octa ma ten problem nawet po 50 tys.

[DGW]

Panowie, w takim razie po co w ogóle coś robić gdy wywali błąd przeładowania :?: :twisted:
Może przejechać całą Polskę a może puścić duuuuużego bąka na kolejnym skrzyżowaniu

Jesli to blad przeladowania tirbo to mozesz tak jechac na drugi koniec polsk !!

czy wiesz może co się wtedy dzieje? Myślę że nie bardzo bo takich rad byś nie udzielał.

podpiolem vaga-a i stwierdzono że są zapieczone kierownice

bez zdjęcia mieszka taka diagnoza jest powiedzmy w mniej-więcej 30% sprawdzalna
Nigdy nie zaryzykuje diagnozy notlaufa tylko po podpięciu VAG-a
Jeżdżąc z przeładowaniem przez pół roku masz sporo szczęścia że jeszcze nie znalazłeś wirnika w wydechu a na pewno w sposób drastyczny przybliżyłeś dzień w którym uszczelnienie puści oleum ze względu na wytarte łożyskowanie (luz poprzeczny)

Nie jest powiedzmy aż tak groźne to jak przy 2000obr/min map sensor się kończy (doładowanie ponad skalę) ale jeśli dzieje się tak przy powiedzmy 3000-3500obr/min. to jest to zabójstwo dla sprężarki
Myślę że w sposób dostateczny wyjaśniłem dlaczego zwróciłem uwagę na wasze rady...

[xxxmikey]

dobrygrzeswawa, oo fuck...

W każdym razie dzięki za pomoc na PW. Już znalazlem właściwy adres www 8)

Maila zaraz wysyłam i zobaczymy co będzie dalej . . .

[konradw9]

DOBRYGRZESWAWA:

Jeżdżąc z przeładowaniem przez pół roku masz sporo szczęścia że jeszcze nie znalazłeś wirnika w wydechu a na pewno w sposób drastyczny przybliżyłeś dzień w którym uszczelnienie puści oleum ze względu na wytarte łożyskowanie (luz poprzeczny)

Witam
Grześ hmmm... trochę powiało grozą bo jeźdzę z NotLaufem już ponad rok.

W między czasie dałem turbo do czyszczenia i pomogło - ale na miesiąc. / Następnie wymieniłem zawór N75 - nic to nie dało.

Jeżdzę tak dalej i czekam na cieplejsze dni.
- Będę chciał wymienić przewody podciśnienia idące od N75 do turba (wymieniając olej zauważyłem, że jeden był dziurawy - zaraz przy turbie więc go skróciłem) inne też są poszarpane przy gniazdach.
- Następnie intercooler do czyszczenia - jest cały zapocony.

Ach i ostatni czasy zaczął brać mi olej. Zawsze wymieniałem co 10 tyś. Nie brał "ani kropli" Ostatnio wymieniłem olej po 15 tyś ale zanim to zrobiłem dolałem 0,5 l bo już miałem na min.
Wkońcu wymieniłem po tych 15 tyś. (z Opla) i po 1000km musiałem dolać 0,5 l - i dalej obserwuje...

Jeszcze jedna uwaga. Podczas GWAŁT`ownego przyspieszania na 2biegu - wszystko ok - piękny gwizd turbinki, który nagle ok 4tys/min zamienia się w `dziwny głośniejszy - nieprzyjemny` dzwięk ;( - coś podejrzanego...

Grzesio jeśli mój opis coś Ci mówi i mosz jakieś przeczucie to miło by było...
Pozdrawiam

[kaliber09]

nie wiem nie jestem mechanikiem ale ja tą skodą smigam ponad 7 miesięcy i jak ją nabyłem to myślę że ten problem już istniał i to długo długo bo byla odpięta kontrolka silnika na liczniku poprostu ktoś nie dbał oto ja raczej nie zamulam jej, czasami kręce ją na 4,7tys i szła do odcięcia potem następny bieg i dalej aż 213km/h no i bylo w porządku do puki nie zaczołem przyspieszac na maxa z 3 biegu wtedy się zaczeło ale wygaszałem ją i dalej az po Anglie i spowrotem. Myśle ze to nie ma nic do żeczy czy swieci kontrolka czy nie nie ja tylko miałem ten problem mają go tez inni i nie wiedzą i tyle.

[looker]

Zwróćcie uwagę jeszcze na tzw. mieszek (puszkę) podciśnienia. Ma ona tendencję do zasyfiania się/rdzewienia/zamarzania etc. A to ona steruje "sztangą" i zarazem wychyleniem łopatek turbiny przy zmiennej geometrii.
Coś mnie ostatnio doszły słuchy, że nie figuruje "toto" jako część zamienna w naszej kochanej rodzinie VW i sprzedają to ... razem z turbiną ! :shock:
Piszę o tym bo chyba sam zaczynam się rozglądać za tym elementem do kupienia...

[DGW]

konradw9, czy Ty masz taki silnik jak w opisie ?
Jeśli tak to "oddałem do czyszczenia" to stwierdzenie trochę na wyrost. W AGR może tylko zacinać się "klapka" upuszczająca spaliny lub być problem z mieszkiem (w agr jest trochę inny mieszek)
Przez net diagnozowanie czegokolwiek w tym temacie będzie tylko wróżeniem z fusów.
Dźwięk który słyszysz w górnym zakresie obrotów może oznaczać że turbina wkręca się ponad max. obroty przewidziane dla niej.
Jednak piszesz o ubywającym oleju (raptownie). Może to oznaczać, że turbulum zaczęło popuszczać.
Po dokładnym zdiagnozowaniu może się okazać, że potrzebna będzie regeneracja lub niestety nowa turbina...

kaliber09, czy zapali się kontrolka czy nie, to zależy tylko od sterownika. Masz rację że większość jeździ autami w nieświadomości ponieważ w mniejszym lub większym stopniu mają przeładowanie lub niedoładowanie. Aby wystąpił notlauf muszą być spełnione pewne warunki więc nie zawsze do tego dojdzie.

Zrobienie log-ów wyjaśnia wszystko. Czy jest wszystko ok czy też nie.

Miałem ostatnio BKD na przeglądzie gdzie przy 4500 obr/min turbina ładowała 1.3 bara :shock: Graty seryjne, soft też - niektórzy wiedzą o co chodzi :wink: Dla nie wtajemniczonych powiem że to dużo za dużo. Potrzebna była regulacja mieszka. W tej chwili już powinna być po naprostowaniu dodatkowo przez Rogallotiego i z pewnością właściciel powinien mieć spokojniejszy sen niż jeszcze kilka tygodni temu (choć wtedy właśnie żył w nieświadomości )

[ Dodano: Nie 19 Gru, 10 00:57 ]
kaliber09, zmień oznaczenie silnika w opisie ponieważ w O1 nie występował silnikak AVF

Coś mnie ostatnio doszły słuchy, że nie figuruje "toto" jako część zamienna w naszej kochanej rodzinie VW i sprzedają to ... razem z turbiną ! :shock:

W Garrecie jest to część dostępna już od czasu gdy Garrett przestał dostarczać części potrzebne do regeneracji czyli około 2-3 lata. Niestety u przedstawiciela, cena powala na kolana :shock:

[konradw9]

DOBRYGRZESWAWA

Zrobienie log-ów wyjaśnia wszystko. Czy jest wszystko ok czy też nie.

Mam VAGa i mam kabelek ale służy mi to tylko do wglądu i kasowania błędów. Chciałbym zrobić te LOG`i - jeśłi nie jest to skomplikowane i jeśłi jest jakaś instrukcja - wklejcie linka z Instrukcją robienia LOG`ów

Grześ mam silnik AGR - dokładnie AGR 597 716 - i to co napisłałeś już usłyszałem że mnie w jajo zrobili. Dobrze że były to tylko dwie stówki

Grześ widać, że wiesz o czym piszesz - masz jakiegoś linka jak zrobić te LOG`i ?
Dokładnie mam VAG-COM Release 311.2-N
Pozdrawiam

[alfee]

konradw9, wpisz w google "logi dynamiczne" i się wszystkiego dowiesz.

[konradw9]

konradw9, wpisz w google "logi dynamiczne" i się wszystkiego dowiesz

no proszę ! ...czy powinno mi być wstyd...

Pozdrawiam

[DGW]

Grześ mam silnik AGR - dokładnie AGR 597 716 - i to co napisłałeś już usłyszałem że mnie w jajo zrobili. Dobrze że były to tylko dwie stówki

może nie do końca w jajo bo chyba różnica jakaś jest Mogli po prostu rozruszać trochę mechanizm upuszczania spalin bo nie sądzę aby za 200zł ktoś wyciągał turbinę...

Z logami chyba już wiesz co i jak :szeroki_usmiech

[xxxmikey]

Błąd zaczytany...

Numer: 17965 P1557 035

Przekroczone ciśnienie doładowania
Przekroczona granica regulacji...

Jakieś dalsze pomysły :?: