[O1] Dziwne "pstryk"

[krispear]

ale tez w 4butak kupiles?

[konradw9]

[O1] Dziwne "pstryk"

Może pomyslicie, że jestem przewrażliwiony ale nigdy wcześniej tego nie było.

Wiadomo: wsiadam, odpalam, jadę i po chwili słyszę jakiś dziwny odgłos - tak jak w autach na gaz - coś w rodzaju "pstryknięcia" - tak jak wspomniałem dzwięk ten pojawił się ok tygodnia temu i jest za każdym razem po uruchomieniu na początku jazdy. Wcześniej tego nie było.

Tylko nie piszcei żebym się "pstryknął" w głowę - autko jeździ normalnie /pomiomo że mam Notlaufa/ ale to inna bajka

Pozdro

[McGan]

Możliwe, że to przekaźnik świec je wyłącza

[Piratka]

McGan, jest to przekaźnik od świec :wink: i jest to normalne :P

Raczej powinno to występować wcześniej tylko może nie zwracałeś na to uwagi :?: :roll:

[4x4BKF]

Przekaźniki od świec? Panowie, świece są wyłączane kiedy silnik odpali. Ba, nawet już w momencie rozruchu nie ma na nich napięcia, więc nie piszcie że po minucie od odpalenia rozłącza świece.

Nie mam pojęcia co to może być, ale wg. mnie na pewno nie świece żarowe rozruchu. Bo bo chyba też nie samoryglujący się zamek drzwi...

[McGan]

Przekaźniki od świec? Panowie, świece są wyłączane kiedy silnik odpali. Ba, nawet już w momencie rozruchu nie ma na nich napięcia, więc nie piszcie że po minucie od odpalenia rozłącza świece.

Nie mam pojęcia co to może być, ale wg. mnie na pewno nie świece. Bo bo chyba też nie samoryglujący się zamek drzwi...

Jak najbardziej może być to przekaźnik świec - dogrzewanie płynu chłodniczego.

[duszek-44]

dokladnie jak kolega pisze jest to dogrzewanie przez swiece i tzw pstryk to przekaznik Mam to samo u siebie Takze nie masz czym sie martwic

[McGan]

Wręcz powinieneś się cieszyć

P.S. może jakieś "pomógł"?

[Udesky]

Jeśli to pstryknięcie występuję po przekroczeniu 2500rpm, to prawdopodobnie jest to sygnał włączania się lub wyłączania (zależy czy przekraczasz 2,5krpm czy schodzisz z obrotów) świec od podgrzewania cieczy. Przynajmniej logicznie na to wychodzi. O ile oczywiście masz takie 3 świeczki. "Pykanie" ustaję po osiągnięciu odpowiedniej temp. silnika.

Przekaźniki od świec? Panowie, świece są wyłączane kiedy silnik odpali.

Przekręć kluczyk nie odpalając samochodu i posiedź w samochodzie tak z ok 1min to zobaczysz, że świece przestają grzać długo po zgaśnięciu spirali. Oczywiście wszystko zależy od temp. zewnętrznej.

[McGan]

Świece jeszcze dogrzewają jakiś czas ciecz chłodzącą, jak już pisałem, jeszcze po odpaleniu samochodu. Tak, jak Udesky pisze zresztą

[konradw9]

hmmm... Wszystkim Ogromnie dziękuję za pomoc w temacie "pstryknięcia"

Może dopowiem - skoro wskazujecie na przekaźnik świec. Przy pierwszych silnych mrozach prawdopodobnie nie palił mi na wszystkie świece - bo silnik przez parę chwil chodził nie równo a z wydechu szła chmura dymu ale teraz grzeje świece 2,3 razy i jest oko - tylko te pstryknięcie jest. Ach! Dziś znowu go nie było. A nie było takich mrozów... Nie wiem. To takie moje spostrzeżenia.

Jeszcze raz Dzięki Wszystkim!

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt !

[endryu]

a to pstryknięcie słyszysz z pod deski-kolumny kier., bo tam jest ten przekaźnik. U mnie też jest takie pstrykanie. Jest to słyszalne na jeszcze zimnym silniku.

[Piratka]

konradw9, co do grzania świec to nie wiem czy trzy razy to nie za dużo, ktoś kiedyś mówił że coś może się stać przy nadmiernym dogrzewaniu,
Ja każdorazowo odczekuję 2x razy do tego właśnie pstryknięcia i odpala na dotyk :szeroki_usmiech

Pozdrowionka i również wszystkim

zdrowych wesołych świąt życzymy :wink:

[McGan]

Piratka, nic się nie stanie, spokojnie
konradw9, aczkolwiek dwukrotne dogrzanie wystarcza, to co Ci cyka to na pewno jest przekaźnik świeczek, więc niczym się nie przejmuj, tak musi być!

[Space99]

Jak masz sprawne świece i wszystko inne to nie ma potrzeby dwukrotnego grzania!
Mam nowe świece Boscha i przy mrozie -18st (na kompie) zagrzałem raz i zapalił na pół obrotu.
Jak świeca jest sprawna to bez problemu na raz podgrzeje wstępną komore spalania a podwójne grzanie nadwyręża żywotność świecy.

[oolsztyniak]

pstryk jest po przekroczeniu 2500 obrotów , jeśli będziesz jechał poniżej tych obrotów pstryknięcia nie będzie. pstryk jest słyszalny z okolic lewej strony zegarów.

P.S. może jakieś "pomógł"?

:?

[delanopl]

P.S. może jakieś "pomógł"?

:?

wyścig szczurów :roll:

[konradw9]

endryu

a to pstryknięcie słyszysz z pod deski-kolumny kier., bo tam jest ten przekaźnik. U mnie też jest takie pstrykanie. Jest to słyszalne na jeszcze zimnym silniku.

O. Dokładnie tak Endryu

napisał/a:
P.S. może jakieś "pomógł"?

No morze rzeczywiście zostawmy to w gestii zakładającego temat Sam osobiście uważam, że każda wypowiedz zasługuje na podziękowanie, gdyż wyraża chęć pomocy

O i tym miłym akcentem zamykam temat.

Ach! I dziękuję za porady dotyczące świec.

Jeszcze raz: Weeesooooołych