No to mnie uspokoiliście. Przyzwyczajony do tego, że cały spód psika się bitexem, a drzwi fluidolem, wlazłem również do kanału po zakupie Nowego Toura.
No i zwątpiłem. Bo albo zachlapałbym wydech (część którego podobno jest z nierdzewki), albo błyszczące (chyba też nierdzewne) ekrany cieplne od katalizatora i czegoś tam jeszcze. albo fabryczne zabezpieczenie w kolorze nadwozia (antracyt) lub takie jaśniutkie szare. Albo zarzygałbym gumowe części wahaczy, których jest tam sporo, czy też jakieś inne plastiki, które pod podłogą też są. A że w końcu miałbym pewnie problemy z gwarancją w ASO, to dałem sobie na spokój.
No i zwątpiłem. Bo albo zachlapałbym wydech (część którego podobno jest z nierdzewki), albo błyszczące (chyba też nierdzewne) ekrany cieplne od katalizatora i czegoś tam jeszcze. albo fabryczne zabezpieczenie w kolorze nadwozia (antracyt) lub takie jaśniutkie szare. Albo zarzygałbym gumowe części wahaczy, których jest tam sporo, czy też jakieś inne plastiki, które pod podłogą też są. A że w końcu miałbym pewnie problemy z gwarancją w ASO, to dałem sobie na spokój.
Komentarz