Zamieszczone przez JanuszSz
1. Mam w Octavi posprzątane pod maską.
Wymieniłem olej i filtr. Olej wlałem 5W50. Wymieniłem płyn hamulcowy i chłodniczy. Wymieniłem przewody zapłonowe i świece - jak radził "agrala".
Wszystko za 1/3 kasy, ktorą bym musiał wywalić na wymianę uszczczelki. Teraz silnik chodzi jak Doxa niezależnie od wilgotności i temperatury. Pali równie dobrze, gdy zimny i gdy ciepły. Od startu chodzi równiutko i mruczy jakby był trójfazowy. Istotne, że komputer wskazuje nizsze o około 0.5-0.7 l//100km spalanie. Wyrażnie niższe spalanie może w jakiejś częsci wynikać z wyższych temperatur zewnetrznych i lepszych warunków na drodze. Ale tylko w cześci.
Zresetowałem komputer. Silnik zrobił się jeszcze bardziej elastyczny a spalanie spadło o kolejne ~0.3l/100km. Możliwe, że komputer sie adaptował do nowych warunków pracy?
2. Zostałem DONATOREM
10% zaoszczedzonych pieniędzy postanowiłem przeznaczyć na utrzymanie Octaviaclub.pl. Pieniedzy, co warto podkreślać, zaoszczedzonych dzięki Waszym poradom. Za 10% bym został donatorerm na 3 lata. Szkoda, że całej kwoty nie można przelać jednorazowo. Trzeba cykać po 25 zł.
3. Znalezałem tańszy warsztat b.blisko domu.
Do warsztatu w którym chcieli wymieniać uszczelki głowicy i kolektorów nie wróciłem. Przypomniały mi się wcześniejesze dziwne sytuacje. Znalazłem warsztat w odleglosci 300 m od domu. W dodatku tańszy.
4. Mam czyściutką Octavię.
Tak mi się ta stareńka Skodzianka znów spodobała, że poświęciliśmy z żona 1.5 godziny, aby ja w środku gruntownie odkurzyć, wyprać i wymyć. Jeszcze mycie silnika i polerowanie karoserii zostało.
Komentarz