Jakbyś poznał koszty serwisów i ubezpieczenia, to szybko by ci przeszła ta ochota posiadania :P
No no ...dawać dalej puki Octi stoi na podwórku
Ale fakt.... ubezpieczenie dwa i pół raza wyższe... pali jak smok ... na serwisie jeszcze nie byłam Nic na plus nie przemawia patrząc rozsądnie
nie wiem czy to ten temat, ale mysle, ze chyba tak ten dzial Powiedzcie mi, jesli sie ktos orientuje czy posiadajac cisnienie w oponach rzedu 1,3 bara zamiast 2,2 jaka moze byc roznica w spalaniu paliwa benzyna lub gaz? Mieliscie taki przypadek?
Obniżenie ciśnienia o 0,5 bara powoduje wzrost zużycia paliwa nawet o 5% w wyniku zwiększonego ugięcia, a co za tym idzie generowania większych temperatur i większego oporu toczenia. Wzrost oporów toczenia w takim przypadku może wynosić 15%. W zależności od pokonywanych dystansów może to się przełożyć na pełen bak lub więcej w skali roku.
Pytam, gdyz kupilem octavie 2.0 w gazie i jadac kilkaset kilometrow zauwazylem, ze cos duuuuuzoooo gazu mi wzial (pi razy oko 15l/100km) Co wiecej chodzilo mi ciezko wspomaganie. Stad pierwsze co to chcialem skontrolowac gaz (nie mieli u mnie Elpigazu ze stella sterownika, ale juz jestem umowiony w zakladzie z elpigazem) i ilosc plynu we wspomaganiu kierownicy. A skoro ciezko chodzi to sprawdzilem cisnienie. No i 1,3 to troche malo. Dorzucilem powietrza, dolalem plynu i jest ze wspomaganiem OK. Ale zastanawiam sie czy moglem duzo stracic na paliwie jezdzac od kupna na 1,3 bara w oponach Zobacze jak bedzie po regulacji gazu, bo jak sie juz okazalo kiedy swieci rezerwa w butli z gazem nie oznacza to, ze to juz koniec gazu, tylko, ze moge jeszczeeeee pojezdzic... Duzo pytan, ale chce moja Octavia pojezdzic, wiec wole ja dopiescic, zeby sobie smigala na dalsze trasy, bo tesciowie daleko mieszkaja, a zona w ciazy, wiec komfort jak najbardziej wskazany Jak na razie nie zaluje zakupu. Pozdrowienia jestem tu nowy
[ Dodano: Pon 11 Kwi, 11 21:00 ]
Krzysiek13, ja jestem za jezdzeniem na prawidlowym cisnieniu opon. Zreszta sprawdzam czesto, bo to daje komfort jazdy Ale nie moge odpowiadac za poprzednich wlascicieli Ale dobrze, ze jestecie. Mam zamiar sie tu zadomowic Na razie sie rozgladam
[ Dodano: Pon 11 Kwi, 11 21:04 ]
A czy cisnienie moze wywolywac przy jezdzie od 120 km/h w gore dziwne dzwieki podczas jazdy. Trzyma sie drogi dobrze, ale to jest cos typu tyryryryry (przepraszam za kolokwializm, ale tak to slysze) robi sie glosno w aucie
Cubarius, trudno powiedzieć czy to spowoduje dźwięki :szeroki_usmiech Niewielu jest zawodników co jeździło na tak niskim ciśnieniu, sam to sprawdź. Popatrz, czy nie ma kamyczków i napisz co to za opony i jaki rozmiar, to może coś będzie wiadomo.
Wszystkie "mądre" instrukcje i poradniki, oraz dobre rady wszędzie słuchane zawsze zalecają przed każdą jazdą sprawdzić światła, ciśnienie w oponach, poziom płynu hamulcowego, poziom płynu spryskiwaczy, ilość paliwa, czystość kloszy reflektorów, czystość tablic rejestracyjnych.
Bez przesady z tymi sprawdzeniami, ale ja mam już taki odruch, że przed wejściem do samochodu, zawsze zerknę na opony chociaż z jednej strony, a obowiązkowo na wszystkie, łącznie ze sprawdzeniem ciśnieniomierzem gdy planowany wyjazd nieco dalej. Moim zdaniem tego nie należy zapominać i lekceważyć.
Nie wiem, czy przy wszystkich silnikach tak jest, ale ja normalnie mam mieć z tyłu 2,1 a przy obciążeniu 3 (czy 3,1 nawet). Z tego powodu zaopatrzyłem się nawet w kompresor, który stoi sobie w garażu i przydaje się, jak mam wyjazd całorodzinny.
Przy okazji zastanawiam się, jakie powinno być ciśnienie z tyłu normalnie przy instalacji lpg (oprócz butli mam w bagażniku pełnowymiarowe koło z zapasu)
:wink:
u autora było więcej niż małe Ten samochodzik powinien pływać po drodze. Do zwiększenia przyczepności obniża się ciśnienie minimalnie (0,2 np), a nie do 1,3.
Ha, no wlasnie ja jezdze na prawidlowym cisnieniu. Tylko zastanowil mnie fakt, ze przy butli z gazem oraz kolem zapasowym w bagazniku no i pewnej ilosci paliwa w baku beznzyny poprzedni wlasciciel mogl miec cisnienie w 4 oponach po 1,3 bara. A swoja droga sprawdze teraz przy tankowaniu i jezdzie na dluzsza trase jaka bedzie roznica w spalaniu z prawidlowym cisnieniem :twisted:
a moze chcial miec 2,3 bara i stwierdzil, ze to sie tyczy cisnienia w dwoch oponach na tyle i w dwoch na przod. To pocisnal po1,15 na opone i zobaczyl, ze to malo to dorzucil jeszcze po 0,15 No ale to ja pewnie bede musial przod wymieniac nie on
U mnie mając ciśnienie ok 2,3 we wszystkich spalanie na trasie ok 430 km wyszło 7,2 - obliczone po zatankowaniu do pełna zbiornika LPG. Zazwyczaj śmigam na ciśnieniu 2.0 przód i 2,1 tył na trasie i zazwyczaj wychodziło 8 - 8,5 litra gazu na 100.
Jednak powszechnie wiadomo, że poprzez wysokie ciśnienie całe zawieszenie dostaje po d...ie
Ja tak jeździłem kiedyś przez 10kkm w GolfieV z ciśnieniem 2,4. Palił może trochę mniej, ale potem okazało się, że muszę z przodu wymienić silentblocki (chyba). Kosztowało z wymianą ok. 250-300 zł. Ale czy to od bardziej napompowanych opon to nie wiem, autko miało wówczas 75 tys km
Ja tak jeździłem kiedyś przez 10kkm w GolfieV z ciśnieniem 2,4. Palił może trochę mniej, ale potem okazało się, że muszę z przodu wymienić silentblocki (chyba). Kosztowało z wymianą ok. 250-300 zł. Ale czy to od bardziej napompowanych opon to nie wiem, autko miało wówczas 75 tys km
Zawiecho siadło od polskich dróg, nie od ciśnienia 2,4bara. Ja zawsze jak sprawdzam ciśnienie to dobijam do 2,4 na wszystkich kołach. Tak już jeżdżę ze 4 lata (poprzednio innym autem) i jest mi z tym dobrze. Samochodowi też
Komentarz