Błąd się nigdy nie skasuje sam. Nawet jak akumulator odłączysz, bo zapisywany jest do pamięci EPROM, która nie kasuje się po odłączeniu zasilania.
1.6 Bfq - problemy
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez adi2009Nie wiem tylko gdzie te całe o-ringi kupić, które są pomiędzy kolektorem górnym i dolnym.
Apropo tej rury to ja kupiłem na www.skodaczesci.pl musiałem ją co prawda podgrzać przy zakładaniu na przepustnice bo była za ciasna ale ogólnie była dobrej jakości.
Zamieszczone przez adi2009jak nasiskam na biegu jałowym energicznie hamulec to obroty delikatnie sie zxmieniają
Zamieszczone przez adi2009I co zrobić z tym czujnikiem prędkości obrotowej G28
Co do poduszki to jeżeli wywala błąd poduchy kierowcy to ją odepnij i podepnij rezystor 2,2 ohma. Jeżeli błąd da się skasować to walnęła poducha a jak nie to taśma lub przewody w skrajnym przypadku sterownik. W przypadku taśmy trzeba sprawdzić przejście między wejściem do taśmy a kostką przy poduszce.
Co do zamka to woda w bagażniku raczej nie powinna mieć wpływa na centralny zamek bo tam nie ma nic z nim związanego. Może trzeba przelutować styki w zamku drzwi kierowcy bo może są zimne luty. Z tego co pamiętam na forum jest manual tylko nie mogę teraz go znaleźć na szybko.
[ Dodano: Pon 18 Kwi, 11 12:54 ]
adi2009, podesłałem Ci na maila kilka pomocnych informacji.Rozum każdy ma, ale nie każdy go używa.
Komentarz
-
-
Obserwacji ciąg dalszy. Za niedomykające się drzwi chyba jednak odpowiada wiązka kabli w drzwiach. Dzisiaj troche je pomiętoliłem i kontrolka otwartych drzwi zaczęła przygasać. Muszę teraz tylko znaleźć który do przewód.
Kolejna sprawa - silnik. Ciągle myślę o nieszczelności w dolocie a kąt przepustnicy mam za mały na biegu jałowym. Wynosi zaledwie 0,8-1,2%. Książkowo powinien wynosić min 1,5. Stąd chyba ilośc powietrza na przepływomierzu w wysokości ok 1,4g/s. Dzisiaj zrobiłem mały test. Wcisnąłem bardzo delikatnie pedał gazu tak, żeby kąt przepustnicy wskoczył na 1,6%. Od razu lambda w grupie 001powędrowała na ok 2-5%, ilość powietrza ok 2,1-2,1g/s - czyli wartości książkowe. Ale lambda w grupie 032 korekcja addytywna dalej była na 13,3%. Jak to rozumieć?Uwalona przepustnica czy trzeba ją zaadoptować? Chyba źle to zrobiłem po czyszczeniu albo wogóle. Chcoiaż przed czyszczeniem tez miała kąt otwarcia 0,8-1,2%.
Koledzy mam taką prośbę. Jak ktoś z Was posiada silnik 1.6BFQ to podłączcie proszę Vaga i sprawdźcie wartości w geupie 001,002,032. Wszystkie odbiorniki prądu wyłączone. Silnik nagrzany do 90st. Klima off, światła off, radio off. Ciekawi mnie jakie Wy macię kąty przepustnicy na biegu jałowym, ilość zasysanego powietrza, lambda i korektę addytywną.
Komentarz
-
-
U mnie wygląda to tak
Grupa 001:
1- obroty 640, 672, (640-900)
2- temp. 87, (80-115)
3- regu. lambda przed katali. 1,6- 2,0 (-10 ... 10%)
4- wrunki dla nastawnika 10111111, (1x111111)
Grupa 002:
1- obroty 640, 672 (640-900)
2- obciążenie silnika 26,7 (15,0...35,0%)
3- czas wtrysku 2,06 (2,0...4,0)
4- masa zassysanego powietrz. 2,2 (2,0... 4,5)
Grupa 0032:
1- wartość addytywna -8,6 (-14,0...14,0)
2- wartość multiplikatywna 0,8 (-10,0... 10.0)
3- puste
4- puste
W nawiasach wartości zadane.Octavia 2 FL 1,4 CAXA, 12r
Komentarz
-
-
A mógłbyś mi jeszcze zrobić grupę 003?
Chciałbym żebyś sprawdził mi kąt przepustnicy i jakbyś mógł zrób odczyty dla obciążenia silnika ok 15-18%.
Dzisiaj przyszła do mnie przesyłka z rurą przepływomierza. Weszła bardzo ciasno na przepływke i przepustnicę. No i wyniki się poprawiły. Nie jest idealnie ale zawsze to coś.
A więc przy obciążeniu silnika ok 22% powietrze przepływa przez przepływkę w okolicy 2g/s, lambda w grupie 001 waha się w przedziale od -1 do 1, kąt przepustnicy ok 1,2-1,6% natomiast korekcja addytywna w grupie 032 ok 13%. Nie jest jeszcze idealnie ale już dużo lepiej. Po tym jak uszczelnilem odcinek pomiędzy przepustnicą a przepływką zaczęło mi wywalać zapłony na 3 cylindrze. Oczywiście na biegu jałowym. Pewnie gdzieś przy nim jest nieszczelność. Zamówiłem dzisiaj komplet oringów do układu dolotowego. W piątek rozbieram cały i uszczelniam. Ciekawe czy coś się zmieni.
Komentarz
-
-
Dzisiaj ściągnąłem kolektor dolotowy. Przeczyściłem i przed założeniem posmarowałem uszczelki pastą uszczelniającą grafitową. Jak już wszystko złożyłem to zauważyłem, że przewód odpowietrzania skrzyni korbowej jest cały popękany. W zasadzie ta harmonijka cała jest rozsypana. Może tędy zaciąga lewiznę przez odmę w rurze filtra powietrza. Znacie oznaczenie tej rury do 1.6BFQ?
W skodzie w Zgorzelcu już nic nie zamawiam bo na głupie uszczelki czekałem tydzień i do dzisiaj ich nie przywieźli.
Komentarz
-
-
Ja u siebie kupowałem od nich http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=2772#.
Co do danych z Vaga to nie podam Ci ich przy obciążeniu 15-18% bo mam automat świateł. Jeżeli chodzi o ustawienie przepustnicy na kanale 003 to:
1- obroty 672,
2- masa zasys. powietrza 2,12
3- kąt przepust. 2,4
Przepraszam, że tak długo to trwało ale nie miałem ostatnio za bardzo czasu.Octavia 2 FL 1,4 CAXA, 12r
Komentarz
-
-
Dzięki za pomoc. Też tam kupię.
Uszczelniłem ten przewód od odmy folią aluminiową i taśmą izolacyjną póki co. Niestety nic to nie dało dalej na LPG wypadają zapłony. Na benzynce tylko na biegu jałowym bez jakiegokolwiek obciążenia. Zdjąłem cały kolektor, uszczelniłem pastą i nic. Nie po to zakładałem LPG żeby teraz jeździć na PB. Jedno co się zmieniło po uszcelnieniu odmy to lambda w grupie 1 oscyluje -4 do 0 natomiast korekcja addytywna +6 - +8 a ta druga -1,2. W tym momencie wychodzi że wszystko jest raczej ok. Dodam że zapłony uciekają po dobrym nagrzaniu się silnika. Może to jednak układ zapłonowy - cewka, przewody, świece?
Jakby cewka padała to nie wywalołoby podwójnie zapłonów tzn jeżeli 2 na pierwszym to i na drugim cylindrze?
Komentarz
-
-
A czy próbowałeś wyjąć bezpiecznik od instalacji gazowej albo odpiąć całkiem komputer sterujący tak jak pisałem wcześniej? Moim zdaniem problem wypadania zapłonów jest związany z błędem czujnika prędkości obrotowej silnika.
Kiedyś pytałeś kiedy włącza się instalacja czy po przekręceniu kluczyka. Wczoraj sprawdziłem u znajomego w Octavii BFQ z Instalacją BRC i od razu po przekręceniu kluczyka zapalają się diody na wskaźniku (od poziomu gazu i stanu pracy).
Jakby cewka padła to raczej byś w ogóle auta nie mógł odpalić albo by również szarpało na benzynie. W silniku BFQ są dwie cewki: jedna daje zapłon na 1 i 3 cylinder a druga na 2 i 4. A u Ciebie na których wywala zapłon?Rozum każdy ma, ale nie każdy go używa.
Komentarz
-
-
U mnie na każdym wywala zapłon. Na jednym więcej na innym mniej. Przyznam szczerze, że nie wyjąlem jeszcze bezpiecznika od LPG. Jeżeli cewka daje zapłon na 1 i 3 oraz 2 i 4 to w zasadzie powinno wywalać zapłony jednocześnie na 1 i 3 lub 2 i 4 i to w tej samej ilości. Załóżmy że na 1 cylindrze wywaliło 2 zapłony to na 3 powinno wywalić też 2? Dobrze rozumię?
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez adi2009Jeżeli cewka daje zapłon na 1 i 3 oraz 2 i 4 to w zasadzie powinno wywalać zapłony jednocześnie na 1 i 3 lub 2 i 4 i to w tej samej ilości. Załóżmy że na 1 cylindrze wywaliło 2 zapłony to na 3 powinno wywalić też 2? Dobrze rozumię?
Mam nadzieje że w miarę jest to zrozumiałe.Rozum każdy ma, ale nie każdy go używa.
Komentarz
-
-
Wczoraj odwiedziłem mechanika. Stwierdził, że to wina przepływomierza. Podmienił i silnik zaczął równiej pracować na biegu jałowym. Przejechalem się i po 15 minutowej przejażdżce na LPG na rozgrzanym silniku nie było żadnych objawów. Jak już wracałem do domu znowu zaczęło szarpać. Wygląda to tak jakby komputer po zapisaniu nowych nastawów powodował szarpanie. Podobnie było jak kiedyś uszczelniłem dolot. Przez pewien czas było ok po czym znowu zaczął szwankować.
Macie jakies pomysły? Świece, przewody WN, cewka to na pewno nie to. Może to wina przepustnicy? Jak wyłączę wszystkie odbiorniki w aucie, łącznie z klimatronikiem to nie mogę utrzymać obrotów np na poziomie 3000. Same rosną w górę. Oczywiście na biegu jałowym
Komentarz
-
-
Chyba udało się rozwiązać problem.
Dzisiaj odłączyłem wtyczkę od EGR.
Po godzinnej jeździe nie stwierdziłem ani jednego szarpnięcia.
Dzisiaj jadę do Wrocławia to sprawdzę jeszcze na trasie. Podejrzewam że sie przycinał, puszczał za dużo spalin do kolektora dolotowego i stąd wypadanie zapłonów. I dlatego chyba przepływomierz pokazywał tak niską ilość powietrza. Teraz nie wiem czy go zaślepiać, wymieniać czy pozostawić z odpiętą wtyczką.
Komentarz
-
-
Niestety po ok 30km znowu zaczyna szarpać. Miałem nadzieję, że zaślepienie egra coś da... niestety. Zawsze jest tak samo - coś porobię, zresetuję komputer przez odłączenie zasilania i przez 30km jest ok a poźniej znowu lecą zapłony:-(
Jeszcze dzisiaj zrobiłem taki odczyt Vagiem - kliknąłem na Readiness - 15 i wyskoczyło to co poniżej.Załączone pliki
Komentarz
-
-
adi2009,
Secondary Air injection to jest sytem napowietrzania spalin. Przed silnikiem z prawej strony znajduje się taka walcowa puszka do której podpięte są dwa przewody (takie peszle) to jest pompa napowietrzania. Układ powoduje dopalanie resztek w spalinach. Może mieć teoretycznie wpływ na błędne wskazania sondy lambda.
Na maila przesłałem Ci kilka pomocy do zdiagnozowania tego układu.
PozdrawiamRozum każdy ma, ale nie każdy go używa.
Komentarz
-
-
Jeżeli przeskoczy pasek to wtedy chyba wywala błąd brak synchronizacja z czujnikiem Halla na wałku rozrządu ale nie jestem tego pewien. Tylko jakby przeskoczył rozrząd to podejrzewam że by bardziej wszystko świrowało.
Rozrząd można sprawdzić nie wyciągając silnika tylko nie wiem czy termostat w tym silniku nie przeszkadza aby sprawdzić znaki na kole zamachowym. Po południu podeśle Ci rysunki w którym miejscu znajdują się znaki.
Zamieszczone przez adi2009Przyszedł chyba czas na sprawdzenie czujnika G28.
PozdrawiamRozum każdy ma, ale nie każdy go używa.
Komentarz
-
-
Tak. Wyjąłem bezpieczniki od instalacji - bez efektów. Mało tego, dzisiaj kupiłem nowy czujnik w ASO za 360zł wymieniłem i dalej to samo czyli po odpaleniu silnika i skasowaniu błędu nie powraca aż do wyłączenia silnika. A na LPG jak szarpało tak szarpie. Czy juz mogę mieć pewność ze to wina instalacji?
Komentarz
-
Komentarz