Klima słabo chłodzi po nabiciu

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • grzela22
    Drive
    • 2009
    • 40

    Klima słabo chłodzi po nabiciu

    a czy duży ubytek oleju i zaolejony kolektor może być spowodowany zapaskudzoną odmą? Czytam od samego rana internet i są jakieś odpowiedzi, że warto by wyczyścić to małe usrojstwo ze śmieci... Niestety teraz tylko tak teoretycznie bo nie mam dostępu do samochodu i nie mogę określić zabrudzenia
  • wojtass
    Rider
    • 2007
    • 473

    #2
    Klima słabo chłodzi po nabiciu

    Witam serdecznie Opisze swój problem w skrócie. Otóż tydzien temu nabiłem klimatyzacje poniewaz miałem wymienianą nagrzewnicę. Wszystko pięknie z tym że przy nabijaniu ulatniał się czynnik w tzw Zaworku sprężnym. Mechanik powiedział ze należy autko zostawić, że najprawdopodobniej będą to jakieś oringi gumowe w tymże zaworku do wymiany a w najgorszym przypadku cały ten zawór. Po ok 2 godz dzwoni do mnie ze na szczeście zaworek cały ale wymienione oringi. Odebrałem autko, chłodziło ok 2 dni spoko i po tych dniach ZONK klima chłodzi ( chodzą wiatraki obydwa ) ale bardzo słabo. Jade do tego warszatu i gość mówi że jednak najprawdopodobniej do wymiany jest ten zawór rozprężny. Nabiją mi klime oczywiście ponownie za free tylko muszę zapłacić za ten element ok 300 stówek.
    I teraz mam pytanie co to jest ten zawór rozprężny i czy ktoś z Was spotkał się już z tym problemem i czy faktycznie koszt jest taki ( a może lepiej jakąś używkę na Allegro ) .

    Komentarz

    • Big
      RS
      S_OCP Member
      • 2007
      • 6389

      #3
      wojtass, coś cię ten mechanik buja Maszyna do serwisowania klimy zawsze przed nabiciem zprawdza szczelnośc układu. Jesli układ nie jest szczelny nie wprowadza do niego nowego czynnika. Także cos nie ten teges
      Czarny Elegance

      Komentarz

      • wojtass
        Rider
        • 2007
        • 473

        #4
        Big
        ale gość powiedział iż układ jest szczelny sprawdzał go pod ultrafioletem.

        Komentarz

        • Cordi
          Drive
          • 2010
          • 92

          #5
          Big, zależy jaka maszyna, nie wszystkie to full automat, a automat wykrywa tylko spore nieszczelności, małego zapocenia nie wychwyci

          [ Dodano: Wto 19 Kwi, 11 20:11 ]
          wojtass, oby miał rację , ja miałem przypadek, że dopiero po trzecim nabiciu było widać gdzie puszcza
          co do ceny to się nie wypowiem,bo nie wiem, ale to może być wina zaworu rozprężnego
          http://www.laser-sinex.pl/zawor%20ro...ochodowej.html link do kapki informacji
          mam nadzieję że gość wiedział ile czynnika nabić, zbyt duża ilość też da takie objawy

          Komentarz

          • wojtass
            Rider
            • 2007
            • 473

            #6
            cordi
            ale co tez Ci puszczało na tym zaworku ??

            Komentarz

            • Octan
              Rider
              • 2006
              • 653

              #7
              Zamieszczone przez wojtass
              najprawdopodobniej do wymiany jest ten zawór
              Pomiędzy najprawdopodobniej a napewno mogą leżeć trzy niepotrzebnie wydane stówki. KLima działała tylko 2 dni a więc wyciek nie jest taki mały a Pan "najprawdopodobniej" mechanik nie potrafi jej dokładnie zlokalizować???
              Kolego zmień warsztat.

              Komentarz

              • robekcool
                RS
                • 2009
                • 2041
                • Octavia II (1Z3)
                • BJB 1.9 TDI PD 105 KM

                #8
                do sprawdzania szczelności używa się azotu o właściwym ciśnieniu.
                http://moto.allegro.pl/zestaw-do-nap...552866630.html + butla z gazem = pewność ( pracuję na takim zestawie)
                sprawdzając ultrafioletem trzeba mieć pewność, że wcześniej był wprowadzony barwnik , a i tak nie zawsze można odszukać miejsce wycieku
                www.k-mot.pl
                Specjalizacja VAG, inne marki też naprawiam.
                Autoholowanie.
                Robert Kulma

                Komentarz

                • Octan
                  Rider
                  • 2006
                  • 653

                  #9
                  W ostatnim czasie powstało dość dużo "serwisów klimatyzacji". Facet prowadzi warsztat wulkanizacyjny, kupuje maszynę do nabijania i wiesza szyld "serwis klimatyzacji", przy czym jego pojęcie o temacie jest dosyć blade. Ja rok temu miałem styczność z takimi pseudofachurami. Postawili diagnoze że nieszczelny jest przewód - za naprawę krzykneli 700 pln, a tak naprawdę, co stwierdził inny warsztat, nieszczelny był skraplacz. Czyli byłbym uboższy o 7 stówek a klima dalej by nie działała i za chu.... bym nie udowodnił że przewód był sprawny.

                  Komentarz

                  Pracuję...