[O2] "Fabryczna" instalacja gazowa w O2 1.6 Nowy T

[pawkier]

dzięki Paolo
trochę poza tematem olejowym ale jeszcze w granicy płynów do auta... w jakimś katalogu produktów Statoila widziałem płyny do chłodnic (czerwony LL i niebieski) opisane "na pierwszy montaż" dla VAG :idea:

[Kermit128]

[O2] "Fabryczna" instalacja gazowa w O2 1.6 Nowy T

01.04.2011 odebrałem w Giżycku nową O2 Tour Combi 1.6 z instalacją gazową zamontowaną w salonie dealerskim w Ełku.
Radość trwała 300 km. Zapaliła się kontrolka składu spalin.
Niby w zachowaniu pojazdu nic się nie zmieniło, ale jednak żółta kontrolka denerwuje.

I teraz zaczyna się właściwy opis problemu.
Dealer sprzedawca twierdzi, że nie ma sprzętu do pełnego serwisu gazu i z Giżycka odsyła mnie do Ełku. Do Giżycka mam 35 km, a do Ełku około 100km.

Pojechałem do Ełku 09.04 - coś tam pogrzebali, zmienili mapę wtrysków zgasili lampkę, życzyli szerokiej drogi. Nie chcieli nic wpisać do książki. 200 km przejechane na mój koszt, sobota stracona.

15.04 znowu zapaliła sie kontrolka - sprzedawca to samo, że nie ma sprzętu do pełnego serwisu gazu i z Giżycka odsyła mnie do Ełku.

28.04 pojechałem 2 raz do Ełku. 200 km na mój koszt + dzień wolny w pracy. Zrobili przegląd po 1000 km, coś tam pogrzebali, zmienili mapę wtrysków, zgasili kontrolkę, życzyli szerokiej drogi.

29.04 kontrolka zapaliła się znowu...

I tu pojawia się pytanie do Was. Co robić dalej? Czy to jest normalne, żeby jeździł z nowym autem 3 razy w miesiącu do serwisu? Dealer nic nie proponuje, żadnego rozwiązania - a koszty są moje...

[Papillon]

o kurka wodna

(stary kotlet)nic nie poradzę ale zacząłem zastanawiać się czy warto brać auto z tą instalacją gazową. Czy inni użytkwonicy mieli takie problemy ?

[obrus]

A moze to wina złej jakości gazu?

[dziadekk]

Czyli pierwszy raz zapaliła Ci się po 300 km i zapewne nie było to już na gazie, który zatankowała ASO montująca gaz, tylko zrobiłeś swoje pierwsze tankowanie LPG. Obstawiłbym jakośc LPG, ja tankuję na 2 stacjach - sprawdzonych. Spróbój podpytac kierwców na LPG, gdzie taką w Twojej okolicy pewny gaz i poobserwój na tym pewnym LPG.
Ja od miesiąca cieszę się zagazowanym turem, sprzedawca zalecał, abym 500-1000km przetoczył się na PB bez szaleństw, tak zrobiłem ze wzgldu na własne doświadczenia z poprzednim samochodem, którym przejechałem na LPG 580tys km i ze łzami się z nim rozstałem a nowy właściciel kręci dalej.
Był wątek, czy odrazu jeździc na LPG nowym sprzętem i dlaczego? z powodzeniem trzymam się swojej ww. wersji. Pozdrawiam.

[Kermit128]

@obrus
Gaz tankowany na różnych stacjach - ale zawsze Orlen. Zasięg 400 km nie pozwala na tankowanie na jednej stacji....(przejechałem w miesiąc 3kkm)

@dziadekk
Mi z kolei dealer powiedział, żeby jeździć od razu na gazie, pierwsze tankowanie na stacji Lotos tuż przy salonie - na której salon Skody tankuje wszystkie swoje samochody.

Ciekawa sprawa, że błędy odnotowywane są w komputerze samochodu - komputer od gazu nie odnotowuje żadnych nieprawidłowości.

A może to coś z elektryką pojazdu? Ostatnio w trakcie jazdy, bez mojego polecenia, otworzyły się obie przednie szyby, przy prędkości około 70km/h. Nie dały się zamknąć - musiałem się zatrzymać, dopiero wtedy się zamknęły. W ASO powiedzieli, że to pewnie jakiś impuls elektryczny. ASO słyszało o około 10 tego typu przypadkach, które nigdy się nie powtórzyły. W komputerze brak wpisu o tym zdarzeniu.

W latach 2001-2005 jeździłem Fabią z inst. gazową i przejechałem z nią 80kkm - bez problemów - ale to nie była instalacja dealerska tylko fachowa

PS
Ciekawe co na to ubezpeczyciel, jak mi się szyby w pojeździe otworzą w nocy na parkingu z powodu impulsu....