Ciągnij od dołu nad popielniczką.
kontrolka układu kontroli składu spalin
Zwiń
X
-
kontrolka układu kontroli składu spalin
Witam
Zapaliła mi się dziś ww. kontrolka (pomarańczowa ikonka silnika) i niestety nie chce zgasnąć Z tego co piszą w instrukcji samochód powinien jeździć w trybie awaryjnym - w moim przypadku jednak jeździ normalnie. Nie zauważam też żadnych problemów związanych z pracą czy mocą silnika - jest normalnie. Jako, że do serwisu umówiłem się dopiero na poniedziałek - czy można tym samochodem normalnie jeździć do tego czasu? I jeszcze jedna sprawa - w niedzielę dolewałem olej do silnika, dolałem ok pół litra tak, że na bagnecie miałem minimalnie powyżej max'a - czy to mogło po kilku dniach spowodować zapalenie się tej kontrolki? Sam olej jest ok, dolewałem go już wcześniej bez problemów
-
-
W moim BXE 2007r miało miejsce zapalenie się kontrolki z powodu niewłaściwego składu spalin. Silnik nie wchodził w awaryjną pracę, a po kilku odpaleniach z przejechaniem łącznie ok 20 km kontrolka samoczynnie gasła. Zdarzyło się to kilka razy z powodu niewłaściwego odpalania silnika (alarm).
Komentarz
-
-
cytat z instrukcji "Lampka kontrolna włącza się po włączeniu zapłonu.
Jeżeli lampka kontrolna nie wyłączy się po uruchomieniu silnika lub włączy się podczas
jazdy, w samochodzie jest usterka, mająca wpływ na skład spalin. Wybrany przez układ
sterowania silnika program awaryjny umożliwi dojechanie do najbliższej specjalistycznej
stacji obsługi z ograniczoną mocą silnika."
http://www.skoda-auto.pl/upload/file...8ccf32ec11.pdf (str 31)
Wniosek z tego, że jeśli jazda odbywa się spokojnie to nie odczuwasz żadnych zmian jednak gdy spróbujesz poszarżować autko pokaże co go boli :szeroki_usmiechILE WYJAZDÓW TYLE POWROTÓW
http://www.bunkry.pl/pl/index.html
a gdy pomogłem, to nie bądź wiśnia i naciśnij POMÓGŁ.
http://www.motostat.pl/user_images/16862/icon3.png
Była SKODA 1 jest PEUGEOT 207
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez tomus7Wniosek z tego, że jeśli jazda odbywa się spokojnie to nie odczuwasz żadnych zmian jednak gdy spróbujesz poszarżować autko pokaże co go boli :szeroki_usmiech
[ Dodano: Pon 13 Cze, 11 12:31 ]
ok, właśnie siedzę w serwisie i wymieniają mi przewody podciśnieniowe - zobaczymy czy pomoże...
Komentarz
-
-
Kiedy u mnie pierwszy raz się zapaliła (ok 500km od odbioru) postanowiłem postępować zgodnie z instrukcją. Do ASO daleko, więc dzwonię. Pan z serwisu ASO poinformował mnie abym niezwłocznie się zatrzymał się i dzwonił po lawetę. W aso nie było, to dzwonię do assistance skody. Tutaj odbiera operator i pyta: "-Jedzie?", -Jedzie, "Zauważył Pan coś niepokojącego w pracy samochodu, głośniej pracuje, brak mocy?", - Nie, "W takim razie proszę kontynuować jazdę". I tyle. Potem okazało się, że skoda ma aktualizację softu i do jakiego warsztatu nie pojadę to nic nie załatwię. Problem rozwiązałem w salonie VW. Można serwisować skodę w VW, w warszawie może być nawet tańszy od ASO skody :shock: .
W tryb awaryjny nie wszedł, nie obcinał obrotów.
Kolego Jazzhond poszukaj na forum o żółtym silniczku. Miałem ten kłopot. Muszą Ci zrobić tak żeby się nie zapalało. Pisać maile do serwisu i do landirenzo. I zachwywać maile, mogą się przydać do korespondencji z SAP.
Komentarz
-
-
Ok, mam nadzieję, że problem rozwiązał się(nie tylko chwilowo). No cóż po przejrzeniu różnych postów dotankowałem 3/4 wyjeżdżonego gazu i po przejechaniu mniej więcej ok 22km kontrolka się wyłączyła - czyli krótko mówiąc wszystko zależy od stacji, na której kupuje się gazoktavia tour 1,6 LPG - pierwsza fotka
Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez jazzhondOk, mam nadzieję, że problem rozwiązał się(nie tylko chwilowo). No cóż po przejrzeniu różnych postów dotankowałem 3/4 wyjeżdżonego gazu i po przejechaniu mniej więcej ok 22km kontrolka się wyłączyła - czyli krótko mówiąc wszystko zależy od stacji, na której kupuje się gaz
Komentarz
-
-
W tamtym roku miałem podobnie, autko było nowe po około 700km wystąpił podobny objaw kontrolka sterowania silnikiem motor nie wszedł w żaden tryb awaryjny bo dalej jeździł tak samo. Okazało się że problemem był przerwany wężyk gumowy w komorze silnika, bez problemu zrobili to w ASO ich tłumaczenia że może coś przy montażu. Po czterech msc. problem znowu wystąpił z doświadczenia podniosłem maskę i znowu wężyk "przegryziony" wtedy było już jasne
Tak więc samo zaświecenie kontrolki nie musi świadczyć o nie wiadomo czym Za tym pierwszym razem miałem tak że ruszyłem spod domu i dopiero przy hamowaniu się zerwał już do końca i kontrolka się zaświeciła.
Zajrzyj pod maskę czy nie masz jakiś śladów po mieszkańcach.
Komentarz
-
Komentarz