Mam mocno irytujacy problem z moja O2. Mianowicie, hamulce same sie zapowietrzaja - pedal sprzegla chodzi duzo ciezej niz po odpowietrzeniu, a hamulce sa slabe - pedal jest miekki.
Uklad byl odpowietrzany dwa razy: w lutym przy wymianie plynu na nowy (po 3 dniach efekt jak wyzej) oraz jakis miesiac temu po wymianie tarcz i klockow (4 dni i to samo...).
Naprawde nie mam juz pojecia, co z tym zrobic - mam w piwnicy uzywane serwo z pompa hamulcowa, moze to byc wina tego ustrojstwa? Prosze o pomoc, bo czasem mam wrazenie, ze z 50km/h ledwo wyhamuje :roll:
A nie masz żądnych ubytków płynu hamulcowego, układ jeśli został prawidłowo odpowietrzony to nie może się "zapowietrzyc" chyba że gdzieś jest jakaś nieszczelność. Schyl się pod samochód i spraw czy przy kołach nie masz wycieków z odpowietrzników - może po prostu któregoś nie dokręcili - stwierdzisz to tez po ubytku płynu hamulcowego - i od tego zacznij sprawdzanie - jeśli poziom płynu jest OK to znaczy że po prostu żle odpowietrzyli.
Komentarz