U nas wynagrodzenie za urlop wyliczane jest ze średniej naszych trzymiesięcznych zarobków. Może u was też tak jest.
pulsacyjne hamowanie na ABS
Zwiń
X
-
pulsacyjne hamowanie na ABS
Szlachcianki i Szlachcice,
Pytanie dzisiaj wyskoczył mi dzieciak przed maskę...( nie udało mi się go upolować 8) ) jako że wcześniej nie miałem samochodu z ABS zrobiłem buta w hamulec puściłem i znowu buta w hamulec... zauważyłem że pedał hamulca stał się twardszy niż przed pierwszym hamowaniem. Przy pierwszym hamowaniu czuć było że ABS się załącza...( bicie pod pedałem ). Po zatrzymaniu i ruszeniu pedał hamulca przeszedł do poprawnej "formy". Czy tak powinno być ??Skoda Octavia II 2.0TDI 16V BKD v. Elegance.
-
-
To da się wyleczyćMi przestawienie się z pierwotnych nawyków jazdy samochodami wyłącznie bez ABS, na nawyki prawidłowego korzystania z ABS, zajęło mniej więcej rok / 30 kkm. Na początku też trochę odpuszczałem jak tylko poczułem działanie ABS, teraz adaptacja do typu samochodu jest natychmiastowa. Gdy czuję działanie ABS w O2, to cisnę jeszcze mocniej, a gdy czuję poślizg w aucie bez ABS, to odrobinę puszczam. Ale na początku ABS mi się nie podobał :lol:
M.666 4U
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez beavisoTo da się wyleczyćMi przestawienie się z pierwotnych nawyków jazdy samochodami wyłącznie bez ABS, na nawyki prawidłowego korzystania z ABS, zajęło mniej więcej rok / 30 kkm. Na początku też trochę odpuszczałem jak tylko poczułem działanie ABS, teraz adaptacja do typu samochodu jest natychmiastowa. Gdy czuję działanie ABS w O2, to cisnę jeszcze mocniej, a gdy czuję poślizg w aucie bez ABS, to odrobinę puszczam. Ale na początku ABS mi się nie podobał :lol:
M.Skoda Octavia II 2.0TDI 16V BKD v. Elegance.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez jefrywg. mnie nie zahamowałby... i jednak upolował bym gnoja.
pulsacja powinna ogłupiać ABS i wydłużać drogę hamowania, jak już dojrzejesz do testów to z ABSem ciśniej ze wszech siłsaport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Szkoda, nie mówię że jestem boskim kierowcą pytałem o poradę. Potrafie jeździć jak potrafię nie mówię że jestem mistrzem... oczywiście trening czyni mistrza... prosiłem o poradę i zrobił się OT ale jak już OT się nadarzył to wtrącę parę słów:
1. udało mi się zahamować przed dwoma łosiami ( zwierze ). Na trasie gdzie właśnie był śnieg i nie życzę temu nikomu. ( ZIMA )
2. Ratowałem się ucieczką przed pojebańcem który uznał że wzniesienie jest odpowiednim miejscem do wyprzedzania. ( ZIMA )
3. Hamowanie przed Porąbańcem co uznał że kierunkowskazy go nie obowiązują. ( LATO )
4. Czołówka z typem co Toyotą Yaris starał sie wyprzedzić... i zeszło mu to wieki - ucieczka w pobocze ( LATO ) - ja mogę zginąć ale nie moje Pani...
heble mam na tyle dobre że buda staje w miejscu. I oby tak zostało i oby nikomu nie przydarzyły się podobne sytuacje...Skoda Octavia II 2.0TDI 16V BKD v. Elegance.
Komentarz
-
-
acha, jeszcze jedno, o czym, myślę, warto wspomnieć, że posiadanie w samochodzie jakiegokolwiek układu: ABS, ESP itp. wspomagaczy nie załatwia sprawy.
jak dla mnie samochód stanowi pewną całość, więc od opony przez hamulce, zawieszenie, amortyzację do układziku elektronicznego i z powrotem wszystko powinno być SPRAWNE, bo w przeciwnym wypadku, żaden z układów nie ma szans na prawidłowe działanie, założenie "typowego polskiego nowego kompletu opon" czyli czterech nieużywanych dwunastoletnich sztuk złożonych z zapasów do typowych polskich "amortyzatorów" z przelotem 200kkm, niestety nie załatwia sprawy
swego czasu yarisy wypuszczali na oponach GY GT2 - które są obliczone na przejechanie miliona kilometrów bez oznak zużycia, czyli krótko mówiąc są wykonane z nieścieralnego plastiku
na tych oponach KAŻDE hamowanie, w dowolnych warunkach odbywa się z histerycznym wykorzystaniem ABSu, nie sądzę, żeby to świadczyło o jego ułomności.
[ Dodano: Pon 11 Lip, 11 20:40 ]
Zamieszczone przez jefrySzkoda, nie mówię że jestem boskim kierowcą pytałem o poradę.
nie powinno się pulsować z ABSem, ale do testów jak zwykle gorąco zachęcam, nic tego nie zastąpi i mamy porównanie
(nie widzę tu jakiegoś specjalnego OT)saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Rozumiem co napisałeś ale mam wrażenie że atakujesz moją osobę pod względem mojego prowadzenia samochodu. Tak jak ty uważam że nic nie zastąpi ludzkiego wyczucia gazu, sprzęgła, redukcji i kontrowania samochodu ABS ESP ASR i temu podobne to tylko dodatki. Zawieszenie mam sprawne to samo hamulce lekki tuning, to samo ras na TB, ale nic nie zastąpi oczywiście zdrowego rozsądku.
Opony mam świeże. I podobnie jak Piramida nie założyłbym opon używanych do motocykla.
Moje pytanie zostało satysfakcjonująco wyjaśnione.
Skoda Octavia II 2.0TDI 16V BKD v. Elegance.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez szkodaZamieszczone przez jefryRozumiem co napisałeś ale mam wrażenie że atakujesz moją osobę pod względem mojego prowadzenia samochodu.
tak się po prostu WYMANDRZAM :lol::szeroki_usmiech
Skoda Octavia II 2.0TDI 16V BKD v. Elegance.
Komentarz
-
-
Przy naciśniętym pedale hamulca na max wszystko się dzieje na granicy przyczepności (działanie ABS) i wtedy jest najefektywniejsze hamowanie. Po odpuszczeniu pedału w aucie z ABS uciekają nam cenne milisekundy, w którym samochód przebywa jakąś tam drogę (nie chce mi się tego liczyc co i przy jakiej prędkości) dochodzi reakcja kierowcy (nim mózg da sygnał mięśniom itd.), samochodu na ponowne wciśnięcie hamulca i droga hamowania wydłuża się a nie skraca. Zdaję sobie sprawę, że tu chodzi o setne części sekundy, ale czasami właśnie o taki czas chodzi, żeby nie doszło do nieszczęścia. Tak że gdybyś trzymał hamulec do końca to byś się zatrzymał jeszcze wcześniej.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kabanosPrzy naciśniętym pedale hamulca na max wszystko się dzieje na granicy przyczepności (działanie ABS) i wtedy jest najefektywniejsze hamowanie. Po odpuszczeniu pedału w aucie z ABS uciekają nam cenne milisekundy, w którym samochód przebywa jakąś tam drogę (nie chce mi się tego liczyc co i przy jakiej prędkości) dochodzi reakcja kierowcy (nim mózg da sygnał mięśniom itd.), samochodu na ponowne wciśnięcie hamulca i droga hamowania wydłuża się a nie skraca. Zdaję sobie sprawę, że tu chodzi o setne części sekundy, ale czasami właśnie o taki czas chodzi, żeby nie doszło do nieszczęścia. Tak że gdybyś trzymał hamulec do końca to byś się zatrzymał jeszcze wcześniej.saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Starzy instruktorzy w szkołach bezpiecznej jazdy przyznają że zmienili nawyki, nawet przy poślizgu nadsterownym, stara szkoła która mówiła konta+gaz (w FWD) przy ABSie i podstawowym celu nadrzednym czyli zatrzymaniu auta mówi co innego: kontra i hebel w podłogę ale hebel z dosłownym "pierd..nięciem" w pedał ze zacytuję instruktora
I to działa.
Ale mnie dwa razy ABS zawiódł, ześwirował i o mało nie wybombiłem na torze raz w zielone a raz w "psią budę"Bywalcy Niskich Łąk wiedzą o co chodzi
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez SevJak w SBJ Tomka Czopika mi mówili to najefektywniejsze hamowanie jest na granicy działania ABS ale to troszkę wyższa szkoła jazdy.
Generalnie rzecz biorąc, na równej i twardej nawierzchni (asfalt bez "tarki") ABS aktualnych generacji zawsze będzie sprawniejszy od kierowcy. Co najwyżej świetnie wyszkolony kierowca może zbliżyć się do optymalnego punktu działania ABS. Inna sprawa, że czasami hamowanie na zablokowanych kołach może być efektywniejsze, ale tylko pod warunkiem, że kierowca potrafi je z zimną krwią odblokować (wcześniej trzymając koła prosto), odzyskać przyczepność na potrzeby wykonania uniku i potem hamować dalej.
Ogólnie od sporu co do wyższości ABS nad wyczuciem kierowcy ważniejsza jest szybkość reakcji kierowcy i jego zdecydowanie. Jak wykazał inny wątek na tym forum, okazuje się, że wielu z kolegów nie jest w stanie zahamować "testowo" na tyle gwałtownie, żeby uruchomić sygnalizację awaryjnego hamowania. Odnosi się to także do działania Brake Assist, które wyciska z hamulców wszystko co fabryka dała, pod warunkiem, że reakcja kierowcy jest odpowiednio gwałtowna.
M.666 4U
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez beavisoZamieszczone przez SevJak w SBJ Tomka Czopika mi mówili to najefektywniejsze hamowanie jest na granicy działania ABS ale to troszkę wyższa szkoła jazdy.
zdarzyło się, jak to w jeździe miejskiej się zdarza, że gościu przede mną zaczął gwałtownie hamować, więc ja za nim również gwałtownie... On odpuścił trochę, ja również trochę (nie odpuszczając hamulca całkowicie), i wtedy on dołożył znowu mocniej, a ja... mało mu w du.....pę nie wjechałem, bo mi zabrakło siły hamowaniahamulec zrobił się tępy
i co wtedy ????
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez beavisoZamieszczone przez SevJak w SBJ Tomka Czopika mi mówili to najefektywniejsze hamowanie jest na granicy działania ABS ale to troszkę wyższa szkoła jazdy.
Przy okazji, spróbuj jednocześnie wcisnąć mocno pedał hamulca (przywalić w hamulec) i jednocześnie wcisnąć sprzęgło. BZDURA! Wpierw walisz w hamulec podpierając się lewą nogą o nadkole - wówczas jest najstabilniejsza pozycja a po walnięciu w hamulec, trzymając go wciskasz sprzęgło.
Podnosząc obie nogi nie zaprzesz się o fotel i tym samym skuteczność hamowania nie będzie taka jak powinna bo część energii stracisz na dociśnięcie do fotela. Fizyki nie oszukasz.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez szkodaswego czasu yarisy wypuszczali na oponach GY GT2 - które są obliczone na przejechanie miliona kilometrów bez oznak zużyciaMOCY PRZYBYWAJ
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez owenZamieszczone przez szkodaswego czasu yarisy wypuszczali na oponach GY GT2 - które są obliczone na przejechanie miliona kilometrów bez oznak zużyciasaport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez owenZamieszczone przez szkodaGT2 jest taką oponąops: :szeroki_usmiech
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
Komentarz