hotrain, nie mów hop :szeroki_usmiech a odnośnie czy coś jedzie czy nie to według mnie kazde auto poniżej 150PS nie jedzie :diabelski_usmiech
[O1] STUKI W PRZEDNIM ZAWIESZENIU
Zwiń
X
-
[O1] STUKI W PRZEDNIM ZAWIESZENIU
WITAM KOLEGÓW .Mam problem od jakiegoś czasu stuka mi coś w przednim zawieszeniu(tak jak by lekkie puknięcia młotkiem -głuche). Pojechałem na stację diagnostyczną i tam stwierdzono gumy na stabilizatorze, poza tym wszystko ok. Zajrzałem pod spód auta i stwierdziłem , że gumy nie są tak wyrobione do tego stukania co słychać spod zawieszenia .Obiawy są następujące :słychać podczas jazdy stukanie na nierównościach -uderzenie w górę i w dół (podwójne).Na podniesionym aucie nic nie znależliśmy, dopiero na postawionym bujając na boki słychać stuki jak wcześniej opisywałem, jeszcze dodam że na skrętach podczas jazdy zaobserwowałem nie wiem jak to opisać -skrzypienie gumy , jak by coś gdzieś miało luz .Może ktoś miał takie objawy ,bo wyczytałem posty i dalej jestem w tym samym miejscu.Z góry dzięki.KOZIEŁ
-
-
Rozwiązanie jest proste. Zmieniasz górne obsady na MC Personach i dodatkowo tuleje na wahaczach oraz gumy stabilizatora. Zerknij tez na łaczniki drążka stabilizatora. Koszt nie jest straszny i myslę, że spokojnie we wszystkim zmieścisz się w 5 stówkach z robotą, a wyeliminujesz właściwie wszystkie luzy i będziesz miał spokój. Inaczej sprawa wygląda, jeśli stuka Ci amortyzator, wtedy koszty idą w górę. Dzień roboty i po sprawie. Pamietaj, ze jak w zawieszeniu wymienisz jedną część, to z reguły zaraz pada coś innego. Części do O1 tanioszka i to nawet te ze średniej półki.JEST Skoda Octavia II 1,9 TDI 105 KM Kombi 2007r. ELEGANCE
BYŁO Skoda Octavia 1,9 TDI 110 KM Kombi 2000r. ELEGANCE
Komentarz
-
-
Ja u siebie wymieniłem kompletne przednie zawieszenie tj.
dwie tuleje od wahacza ( w tym jedną od seata cupry)
sworzeń wahacza
łącznik stabilizatora
drążek kierowniczy z końcówką
wszystkie części firmy lemforder.
Za całość na dwie strony zapłaciłem 496 zł z przesyłką.
A do wymiany potrzeba kilka kluczy i prasę.
Jak masz wprawę to spokojnie 1 dzień i zrobione a w samochodzie nastanie błoga cisza
Także słuchaj się przedmówców wymień kompleksowo i będziesz miał spokój.
Komentarz
-
-
Kolega pyta czy ktoś miał podobny problem a wy od razu całe zawieszenie mu wymieniacie. Mam wrażenie że poprzednich odpowiedzi udzielali mechanicy (wymieniacze) :lol:
To taki żarcik i proszę się nie obrażać ale nie o tym temat.
W poprzednim aucie (fiesta 44000 km) miałem podobne objawy i okazało się że sypnęły się łączniki stabilizatora. Tylko na opuszczonym aucie przy bujaniu było je słychać i oczywiście podczas jazdy. Wszystko się da zdiagnozować tylko na spokojnie.
Komentarz
-
-
Ja kiedyś tez miałem stuki w przednim zawieszeniu (tłukło jakby całkiem dużym młotem walić). Byłem u jednego fachowca, który coś tam mi powymieniał (m.in. końcówkę drążka) i miało być ok. Okazało się, że nie jest i nadal stukało. Pojechałem do innego gościa, który popatrzył i od razu postawił dobrą diagnozę. Po wymianie wszystkie stuki ustały. Przyczyną były jak to nazwał "tuleje stabilizatora". Ta "tuleja" to jest kawałek gumy w kształcie koła (nie domknięte) o średnicy ok 3 cm. Nie wiem czy to dobra nazwa ale po wymianie tych gum wszystko wróciło do normy. Bardziej doświadczeni koledzy może doprecyzują o co mi chodzi.Była O I 1,9 TDI,
Jest O II 1,9 TDI
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez mikele4Kolega pyta czy ktoś miał podobny problem a wy od razu całe zawieszenie mu wymieniacie. Mam wrażenie że poprzednich odpowiedzi udzielali mechanicy (wymieniacze) :lol:
To taki żarcik i proszę się nie obrażać ale nie o tym temat.
Tez to miałem napisać ale się ugryzłem w język :lol:
Komentarz
-
-
Re: STUKI W PRZEDNIM ZAWIESZENIU
Witam. Ja też miałem stuki w zawieszeniu szczególnie podczas skręcania na nie równej drodze. Okazało się że, wystarczy wymienić tylne tuleje wachaczy ( ok. 40 zł szt. ) i poduszki pod amortyzatorami ( ok. 20 zł szt. ) koszt wymiany ok. 100-120 zł . Wymieniłem i zawieszenie pracuje idealnie i cichutko. Pozdrawiam. Konrad :lol:ko
Komentarz
-
-
DARIO1970_2008
podnieś auto
zdejm koło
podstaw coś pod wahacz i opuść auto prawie do końca
16 odkręć dolną śrubę łącznika stabilizatora, sprawdź czy ma luz ( jak ma to kup w ASO same gumki 2zł sztuka a nie cały łącznik)
złap drążek stabilizatora przy łączniku i teraz dopiero sprawdzisz czy ma luz
z twojego opisu wychodzi że to właśnie gumy stabilizatora masz do wymiany
a co do postów żeby wymieniać całe zawieszenie to dzięki za takie radyOctavia 1,8 20V
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez laurinWidocznie bogate społeczeństwo... :diabelski_usmiech a mówią że kryzys...
Komentarz
-
-
podlacze sie pod temat, cos mi tez stuka z prawej strony, i chyba z przodu, wymienione jest - amory sprezyny gumy ktore sa do amorow i wahacz lozyska , wiec co moze byc , dzwiek jest taki jak po wjechaniu kolem na wlaz od studzienki sciekowej , taki jakby gluchy ... :roll: :roll: :roll:prawidłowa odległość ,mniejsza od większej
Komentarz
-
-
outlaw, stuki w zawieszeniu mogą powstawać z kilku przyczyn,
-wybita-zużyta poduszka górna amortyzatora
-wybite końcówki wahacza
-zużyte łączniki stabilizator
oraz
zużyte gumy na klamrach mocujących drążek stabilizatora do sanek pod silnikiem,
to jest często omijana rzecz .
pod lewaruj auto ,zdejmij koło i spójrz czy między drążkiem a gumą na klamrze nie ma luzy,to jest częsty przypadek stuków podczas przejazdów poprzecznych przez przeszkodę i nie tylko .ok
pozdroBył ATD 101KM 240NM a teraz jest
ARL 185KM 371NM http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...lies/smile.png i teraz czuć że auto jedzie http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...es/biggrin.png
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-k...5-IDeGVGr.html
Komentarz
-
-
sprawdzilem i to nie jest
- wybita lub zuzyta poduszka gorna amora
-wahacz
-lacznik stabilizatora
-lub gumy od silnika do ramy
, pozatym , to chyba bez ogorkow i vodki sie nie rusze CZESKI FILM :
jak na zalaczniku :szeroki_usmiech
wiecej informacji po przelewie na konto :bajerZałączone plikiprawidłowa odległość ,mniejsza od większej
Komentarz
-
-
outlaw, troszkę wyjaśnij, bo nie rozumiem do końca wypowiedzi....
dołącze sei do tematu
słyszę wkurzające puknięcia z przodu samochodu, wydaje sie że dochodzace od strony kierowcy.... takie głuche puknięcia głównie objawia się to przy skrętach w prawo z małymi muldami, gdy cała masa auta przechodzi na lewą stronę....
myślałem, że to te obejmy stabilizatora, więc dziś wymieniłem... trochę sie uspokoiło, ale czasem puknięcia dalej się zdarzają, również czasem przy hamowaniu, ale jak już przód wraca do góry....
sprawdziliśmy z kumplem przy wymianie, czy to nie coś innego , ale
-łączniki sztywne
-brak luzów na wahaczach, tuleje dobre
-obejmy stabilizatora nowe-dziś wymieniane...
-górne mocowanie amorka też podobno sprawne
już nie wiem co to może być, po niedzieli podjadę jeszcze na stację na szarpaki, moze tam coś znajdą.....
możliwe moze być, że to lewy amorek tak puka? jak bujam autem ile wlezie na postoju, to nic nie słychać.... mówię, najczęściej słychać to przy łukach w prawo z małymi nierównościami a tym bardzej z hamowaniem..
aha, i to puknięcie czuć na kierownicy
za tydzień wyjeżdżam na wczasy i jak tego nie usunę to mnie chyba pokręci jadąc tak pare tyś km i tego słuchająć....
jakieś pomysły jeszcze?
edit:
byłem jeszcze raz teraz sprawdzić..
pukanie(coś jakby rzęrzenie) słychać również przy hamowaniu(naciskaniu na pedał) wydaje się to tak, jakby było słychac pukanie zacisku albo pracę zacisku, nie weim, jak to nazwać. ale zacisk dziś sprawdzałem i jest dobrze przykręcony i nie ma luzu zbytniego. klocki też są dobre i grube, bo jakiś rok temu wymieniane, więc to chyba nie one pukają...ale ewidentnie coś słychac przy lewym kole z przodu i przy hamowaniu, a te puknięcia przechodza na kierownice...
dodam jeszcze że jak kręce kierownicą od poporu do oporu to nic nie słychac, czyli chyba łożyska w porządku ... co to moze być...
Komentarz
-
-
dylan80, niestety możliwe że jest tak jak wspomniałeś , w przednich zaciskach są luzy fabryczne ,mam identycznie ale to nie zawsze słychać, spróbuj jadąć około 20km/h przyciskać delikatnie pedał hamulca i słuchaj czy puka , obstawiam że to bedzie to , niestety tego nie ma możliwości zlikwidować.ok
pozdroBył ATD 101KM 240NM a teraz jest
ARL 185KM 371NM http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...lies/smile.png i teraz czuć że auto jedzie http://forum.octaviaclub.pl/core/ima...es/biggrin.png
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-k...5-IDeGVGr.html
Komentarz
-
-
mam pytanie, czy wahacze w octavi 1 we wszystkich wersjach silnikowych były takie same? na zdjęciach wyglądają identycznie? chcę kupić sobie jakies używki za 25-30pln i na spokojnie dokupić tuleje nowe, sworzeń, ewentualnie pomalować itd, żeby potem na samochód tylko P&P jak w formule 1 i jazda żeby uniknąć ewentualnych problemów z prasowaniem tulejek itd, Na razie tragedi nie ma więc mogę jeździć a między czasie przygotować sobie takie kompletne wahacze.
Komentarz
-
Komentarz