Witam
Mam duży problem, dzisiaj po skończonej robocie wsiadam do auta a tu deska rozdzielcza martwa - ani wskaźniki nie działają ani zegary, nic kompletnie. Przekręcam kluczyk dalej to samo, zapalam i na sekundę zaskoczy i zdycha a deska dalej martwa. Szyby działają, światła działają, kierunki też, podświetlenie włączników ogrzewania i nawiewu martwe. Radio działa. Oświetlenie dolne drzwi działa, lampki w podsufitce działają, wycieraczki też. Auto na hol i do ASO i po godzinie diagnoza że padł zestaw czy moduł wskaźników i teraz najciekawsze że normalnie to kasują za to 3400zł ale że auto miało pierwszy przegląd w ASO a drugi wpisany w książce wypada w lipcu 2012 to oni mogą wystąpić do producenta żeby z dobrej woli umorzył cenę na ten moduł(nie ma reguły ale zazwyczaj jest to 50-70 a czasem 100%) i czas oczekiwania do 2 tygodni. Ale jutro będę wiedział czy producent się zgodzi na prośbę ASO. I co ja mam teraz zrobić, może już ktoś przerabiał to, a może można ten zestaw/moduł naprawić ?
Pomóżcie
Pozdrawiam
cena 3400 to chyba za nowe zegary z robocizną :shock:
Ja zrozumiałem w ASO że chodzi o ten cały moduł czy też zestaw wskaźników i wnioskuje że to są bardzo rzadkie awarie i na stoku nie ma tego nawet w Poznaniu. Ciekawe ile producent jest w stanie zejść z ceny dla ASO bo nawiasem mówiąc to już 3 octavia kupiona w mojej rodzinie u nich i jak mi zaśpiewają że producent nie chce tego "podarować" to jak mam się czuć jako stały klient. Mam ich zaszantażować że te 3 skodziany już na serwis nie przyjadą do nich tylko do konkurencji z innego miasta czy co? Auto ma przejechane 22 tysiące tylko i żeby takie jaja się porobiły.
Robocizna to póki co 200 zł za diagnozę do rachunku dopisują.
Czy mam jakąś alternatywę czy czekać aż się wypowie producent?
producent nie chce tego "podarować" to jak mam się czuć jako stały klient. Mam ich zaszantażować że te 3 skodziany już na serwis nie przyjadą do nich tylko do konkurencji z innego miasta czy co?
powiedz im, że napiszesz do AutoŚwiat i Motoru, albo do TurboKamery :wink:, myślę, że nagle dostałbyś duży rabat.
Po za tym to awaria w nowym aucie z tego co piszesz, więc powinno być na gwarancji zrobione
"Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Sprawa się wyjaśniła. Doradca z serwisu po zgłoszeniu do producenta problemu dostał odpowiedź że 50% będzie "podarowana" czyli 1700zł i robocizna to mój koszt ale chyba okazał się "normalnym" człowiekiem a nie maszynką do zarabiania dla ASO pieniędzy z naiwnych klientów i wpadł na pomysł w porozumieniu z mechanikami że mają na magazynie te moduły z innych octavek i samą spaloną płytkę z układem scalonym podmienią i tego samego dnia zrobili tak i cała impreza kosztowała 600zł "nieoficjalnie" bo normalnie nie mogą tak robić i tylko cały moduł wymieniają bez patrzenia czy tylko wystarczy jedną z paru płytek w nim wymienić bo najwyraźniej koncern volkswagen nie dopuszcza bawienia się w takie pierdoły no i ASO oficjalnie też tego nie robią żeby więcej zarobić.
Teraz Czeszka odzyskała zdrowie i mam nadzieje że to jakiś feler był z tą elektroniką, chyba że to się stało przez to że 3 tyg temu padł mi aku i na kabelkach była reanimowana.
Komentarz