To może czas na Redline ?
Skoda Octavia II - problem z zestawem wskaźników
Zwiń
X
-
Skoda Octavia II - problem z zestawem wskaźników
Witam,
posiadam Skodę Octavię II 2005 r. od sierpnia ubiegłego roku dwa dni temu odpaliłem ją i ku mojemu zdziwieniu wszystkie kontroli na wyświetlaczu licznika nie zapaliły mi się, prędkościomierz, obrotomierz, temperatura silnika oraz wskaźnik paliwa nic nie działało.
Podłączyłem ją do komputera aby zobaczyć jakie są błędy: Wyskoczył mi taki komunikat:
Terminal 50 ( wydaje mi się, że to coś z masą jest związane)
Dodam, iż jak przekręcam kluczyk to kontroli palą się normalnie zegary itp ale po zapaleniu silnika wszystko gaśnie, czasem palą się podczas jazdy i nagle gasną i znowu palą się. Światła działają, kierunkowskazy też ale na panelu wyświetlacza nie pokazuje mi nic + nie mam dzwięku jak włączone są kierunki lub jak nie mam zapiętych pasów. Bezpieczniki sprawdziłem i wszystko jest ok.
Ktoś może poradzić co mogło się stać? Auto stało 2 dni na parkingu przed ta usterką i wszystko działało, nic w aucie nie było zmieniane oprócz zamontowania alarmu przez elektryka czy to może przez to ?
Z góry dziękuję za pomoc.
Poniżej dodałem filmik opisanego wyżej problemu:
-
-
Szon, Terminal 50 to styk sterujący rozrusznika. Jak najbardziej mogło się to stać z powodu montażu alarmu. Pytanie jest takie: gdzie i jak się wpinał elektryk z tym alarmem. Może zrobił jakieś dziwne odcięcie i stąd problemy...Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kowal 2002Szon, Terminal 50 to styk sterujący rozrusznika. Jak najbardziej mogło się to stać z powodu montażu alarmu. Pytanie jest takie: gdzie i jak się wpinał elektryk z tym alarmem. Może zrobił jakieś dziwne odcięcie i stąd problemy...
"Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez BiszczuZamieszczone przez kowal 2002Szon, Terminal 50 to styk sterujący rozrusznika. Jak najbardziej mogło się to stać z powodu montażu alarmu. Pytanie jest takie: gdzie i jak się wpinał elektryk z tym alarmem. Może zrobił jakieś dziwne odcięcie i stąd problemy...
http://wiki.ross-tech.com/wiki/index.php/01049
Na razie temat zamykam bo usterka znikła, jak pojawią się nadal te same objawy to napiszę. Na pewno udam się do tego co mi alarm zakładał niech zobaczy i sprawdzi błędy. Dodam, że alarm był zakładany w sierpniu zeszłego roku, na pewno wpinał się pod jakis przewód gdyż auto stało u niego ok 3 h. Wydaje mi się, że może się coś obluzowało, i raz działało a raz nie....
Dziękuję Biszczu oraz kowal 2002 za zainteresowanie problemem oraz pomoc .
Pozdrawiam.
Komentarz
-
Komentarz