Witam, zakładam nowy temat, bo.... no właśnie - chiptuning bez hamowni,a tego jeszcze chyba tu nie było......
Panowie, wczoraj mój szkodnik dostał do zaprzęgu nowe konie. Byłoby to nic nadzwyczajnego, ale jest ze względu na to, że z ominięciem hamowni. Zainteresowany ofertą kolegi Krzyśka - (edraven), postanowiłem wydać pare groszy i zaryzykować tą formę tuningu. Czytałem wiele wiadomości z różnych forów, gdzie kolega się udziela i proponuje swoje usługi, wiele niedowiarków, kilku ryzykantów - którzy w konsekwencji za mniejsze pieniądze podnieśli osiągi swoich maszyn. Efekt - jak najbardziej zadowalający. Sam proces przebiegł sprawnie, po uprzednim przetestowaniu samochodu, na drodze i za pomocą vcds-a. Po sprawdzeniu kilku spraw, można było zmieniać mapki. Kolega zgrał moje oprogramowanie i co prawda nie zmieniał tego na kolanie, bo podesłał do kolegi, który obrabia te tematy - zapewnił, że nie jest to gotowy wsad i mam nadzieję, że tak jest ;-), póki co, po powrocie do domu podpiąłem program w celu sprawdzenia czy są błędy - niestety kilka wyskoczyło, ale pomyślałem, że może jest to związane z grzebaniem w mapkach, tak czy tak po wyczyszczeniu błędów, żaden nie wyskoczył. Teraz pozostaje jezdzić i sprawdzać jak spisuje się samochód. Jeszcze 1 ważna rzecz, klient dostaje oryginalny wsad i ten przerobiony, niestety w moim przypadku koledze padła bateria, ale ma dosłać. Wierzę w uczciwość Krzyśka, chociaż go nie znam - wygląda na porządnego gościa, znającego się na rzeczy..... w związku z powyższym Polecam i zachęcam - po co mi to było potrzebne - jeżdżę stosunkowo ekonomicznie, auto dostaje nowe oryginalne części, oleje wysokiej jakości motul, itp. dbam, bo chcę na lata, poza tym tak jak wspomniałem Krzyskowi, jakbym chciał się rozbijać to kupiłbym auto za 2k. Konie przydatne w mojej sytuacji do wyprzedzania i troche mocniejszej jezdzie na trasie. Jeśli ktoś ma jakieś pytania służę....
Panowie, wczoraj mój szkodnik dostał do zaprzęgu nowe konie. Byłoby to nic nadzwyczajnego, ale jest ze względu na to, że z ominięciem hamowni. Zainteresowany ofertą kolegi Krzyśka - (edraven), postanowiłem wydać pare groszy i zaryzykować tą formę tuningu. Czytałem wiele wiadomości z różnych forów, gdzie kolega się udziela i proponuje swoje usługi, wiele niedowiarków, kilku ryzykantów - którzy w konsekwencji za mniejsze pieniądze podnieśli osiągi swoich maszyn. Efekt - jak najbardziej zadowalający. Sam proces przebiegł sprawnie, po uprzednim przetestowaniu samochodu, na drodze i za pomocą vcds-a. Po sprawdzeniu kilku spraw, można było zmieniać mapki. Kolega zgrał moje oprogramowanie i co prawda nie zmieniał tego na kolanie, bo podesłał do kolegi, który obrabia te tematy - zapewnił, że nie jest to gotowy wsad i mam nadzieję, że tak jest ;-), póki co, po powrocie do domu podpiąłem program w celu sprawdzenia czy są błędy - niestety kilka wyskoczyło, ale pomyślałem, że może jest to związane z grzebaniem w mapkach, tak czy tak po wyczyszczeniu błędów, żaden nie wyskoczył. Teraz pozostaje jezdzić i sprawdzać jak spisuje się samochód. Jeszcze 1 ważna rzecz, klient dostaje oryginalny wsad i ten przerobiony, niestety w moim przypadku koledze padła bateria, ale ma dosłać. Wierzę w uczciwość Krzyśka, chociaż go nie znam - wygląda na porządnego gościa, znającego się na rzeczy..... w związku z powyższym Polecam i zachęcam - po co mi to było potrzebne - jeżdżę stosunkowo ekonomicznie, auto dostaje nowe oryginalne części, oleje wysokiej jakości motul, itp. dbam, bo chcę na lata, poza tym tak jak wspomniałem Krzyskowi, jakbym chciał się rozbijać to kupiłbym auto za 2k. Konie przydatne w mojej sytuacji do wyprzedzania i troche mocniejszej jezdzie na trasie. Jeśli ktoś ma jakieś pytania służę....
Komentarz