[O1] co robic ? ubezpiecznie, odszkodowanie,

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • marp
    Classic
    • 2012
    • 13

    [O1] co robic ? ubezpiecznie, odszkodowanie,

    Pozdro dla kierownika/czki srebrnej O1 widzianej dzisiaj przed 7 na parkingu na przeciwko Verdesa na Powstańców w Ząbkach.
  • lukaszeek91
    Classic
    • 2011
    • 34

    #2
    [O1] co robic ? ubezpiecznie, odszkodowanie,

    witam, pewnie dostane joby od was ze bylo, ale nie moge konkretnego przykladu jaki jest moj, otoz wczoraj przypierdzielil we mnie facet mam wgniecione nadkole ktore bardzo opiera sie w oponie, blotnik wgnieciony delikatnie porysowana maska od tego blotnika, zderzak przedni wgnieciony felga porysowana, no i urwany kierunkowskaz.

    mam oswiadczenie o kolizji a takze facet napisal przyznanie sie do winy.

    stalo sie wczoraj, a jutro o 19 jade do domu, co robic ? czekac az rzeczoznawca sie odezwiepierwszy ? zadzwonic i powiedziec ze termin jaki mi odpowiada to jutro poniewaz jade do domu, a nie mam czym pojechac to wezme samochod zastepczy.

    kolejne pytanie, wraz ze zgloszeniem moge wziac samochod zastepczy ?
    co moze sie stac jesli rzeczoznawca bedzie chcial spotkac sie w nastpenym tygodniu mimo ze sa swieta, nie bedzie mnie w owej warszawie ?

    i jeszcze jedno, jak nie mam kierunku to samochod jest gotowy do jazdy ? czy weglug prawa wymaga naprawy i nie moge nim sie poruszac ?
    tak wiem jestem swiezak jesli o te sprawy chodzi dlatego prosze o rady co zrobic aby bylo najlepiej dla mnie ? musze jechac do domu jutro

    Komentarz

    • sebu
      L&K
      • 2008
      • 1304
      • Octavia II (1Z3)
      • AHF 1.9 TDI VP 110 KM
      • CDAA 1.8 TSI 160 KM

      #3
      Zamieszczone przez lukaszeek91
      i jeszcze jedno, jak nie mam kierunku to samochod jest gotowy do jazdy ? czy weglug prawa wymaga naprawy i nie moge nim sie poruszac ?
      Według przepisów samochód powinien być naprawiony .

      Zamieszczone przez lukaszeek91
      czekac az rzeczoznawca sie odezwiepierwszy ?
      to Ty musisz zgłosić szkodę u ubezpieczyciela sprawcy i w tedy ustalasz termin oględzin taki jaki tobie pasuje,możesz zamówić nawet do domu.

      Zamieszczone przez lukaszeek91
      kolejne pytanie, wraz ze zgloszeniem moge wziac samochod zastepczy ?
      teoretycznie tak,ale w praktyce różnie to bywa,Ale według prawa należy Ci się auto zastępcze na czas naprawy.

      Zamieszczone przez lukaszeek91
      co moze sie stac jesli rzeczoznawca bedzie chcial spotkac sie w nastpenym tygodniu mimo ze sa swieta, nie bedzie mnie w owej warszawie ?
      tak jak juz napisałem,to Ty ustalasz termin taki jaki Tobie odpowiada,możesz poinformować ich,iż w tych dniach będziesz przebywał gdzie indziej i czy mogą podjechać,pod wskazany adres,firmy ubezpieczeniowe mają swoich rzeczoznawców rozsianych po całym kraju
      Nie pij za kierownicą. Stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz
      jak pomogłem to daj punkcik
      sprzęgło od G 60

      Komentarz

      • markuss32
        Drive
        • 2009
        • 73

        #4
        Z opisu wynika ze nie mozesz sie tym autem poruszac ale mozesz znalezc w poblizu warsztat ktory da ci auto zastepcze na czas naprawy i tak wrzuci to w koszty sprawcy a Ty spokojnie wrocisz do domu,po naprawie oddajesz autko i po sprawie
        markuss32

        Komentarz

        • lukaszeek91
          Classic
          • 2011
          • 34

          #5
          panowie wlasnie zglaszam do ubezpieczyciela to ferelne zdarzenie, nie mogłem zrobić tego wcześniej, poniewaz spisaliśmy protokół dopiero o godzinie 20 a ubezpieczyciel jest czynny na telefon od godziny 8-18, paranoja, ale cóż GENERALI jest chyba zbyt małą firmą skoro nie mają całodobowej, mam pytanie jeszzce jedno, czy swojemu ubepieczycielowi musze zglaszac cokolwiek ?

          Komentarz

          • Eidos71
            RS
            • 2011
            • 2050
            • Octavia II (1Z3)
            • CAXA 1.4 TSI 122 KM

            #6
            Zamieszczone przez lukaszeek91
            mam pytanie jeszzce jedno, czy swojemu ubepieczycielowi musze zglaszac cokolwiek ?
            A po co ? Szkoda nastąpiła nie z Twojej winy, więc będzie usuwana z OC sprawcy. Twojej ubezpieczalni nie interesuje, czy i co się stało, dopóki to nie ona musi płacić za naprawę. :-)
            Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne.
            MOJA FURKA

            Jeśli pomogłem - wciśnij "pomógł"

            Tanie pobieranie plików: http://filefox.pl/poleca/Eidos71

            Komentarz

            • Psycho Dad
              Rider
              • 2009
              • 629

              #7
              Podzwoń po ASO czy mają auto zastępcze na czas naprawy
              Zostaw im auto do naprawy , rzeczoznawcy podaj adres warsztatu.
              Wybierz tryb "bezgotówkowy" jeśli nie chcesz tracić nerwów ...
              Nie polecam ASO Warszawa Połczyńska 125.

              Komentarz

              • lukaszeek91
                Classic
                • 2011
                • 34

                #8
                to mam jeszcze inne pytanie,
                nie mam kierunku, a dzis musze jechac do domu okolo 300 km
                moge tymsamochodem pojechac ? przykleilbym na tasme kierunek, bedzie mial cos do tego rzeczoznawca ?
                dodam ze zrobiłem w cholere zdjęć z różnych pozycji

                Komentarz

                • wolt77
                  Drive
                  • 2006
                  • 77

                  #9
                  Witam, mnie tez kiedyś przyatakował facet ubezpieczony w Generali. Podjechałem do ich rzeczoznawcy tego samego dnia co mnie dopadł (siedziba koło Okęcia). Wycenę dostałem 24h po zdarzeniu. Wybrałem naprawę bezgotówkową w ASO, szkoda początkowo wyliczona z tego co pamiętam na 2500 PLN. Ostatecznie ASO szkodę zlikwidowało za około 7000PLN. Wtedy jeszcze zgodnie z literą prawa samochód zastępczy się nie należał. Szkodę likwidowali 2 tygodnie (wgnieciony lekko próg, wymiana drzwi pasażera przód i naprawa drzwi tył, lakierowany cały bok.

                  Komentarz

                  • lukaszeek91
                    Classic
                    • 2011
                    • 34

                    #10
                    [O1]

                    pytanie nastepne
                    jak przykleje na taśme kierunek, odegne nadkole <- moge to zrobic ? czy mam czekac az rzeczoznawca powie mi czy moge jechach i wystarcza zdjecia czy musze czekac aż jaśnie pan przyjedzie ? bo uprzejma pani nie miała o tym zielonego pojecia

                    Komentarz

                    • Sev
                      L&K
                      • 2007
                      • 1295

                      #11
                      lukaszeek91, Zrób komórką fotkę nadkola, błotnika (czy co tam jeszcze) całego boku auta przed odgięciem, odegnij je do jazdy tak by nie ocierało o oponę. Możesz dokonać doraźnej naprawy która spowoduje zapobieżenie powiększeniu szkody (np uszkodzeniu opony). Ubezpieczalnia nie może tego zakwestionować. Kierunek możesz przykleić taśmą.
                      6Y20VT codename FiA - v.1.5 - 213KM/339Nm
                      Polecam NETCAR.PL - Opony i Felgi, VAGSerwis.pl

                      Komentarz

                      • lukaszeek91
                        Classic
                        • 2011
                        • 34

                        #12
                        dzięki bardzo, o dziwo na mój telefon że bez odpowiedzi do godziny 15 będę zmuszony wziąć samochód zastępczy, pan rzeczoznawca od tego telefonu po równo 17 minutach zadzwonił, ale zbieg okoliczności albo niewiem. dostałem wiadomośc że mogę jechać podał parametry jakie muszą być zdjęcia no i to byłoby na tyle, wszystko pięknie ładnie szybko aż jestem zdziwiony, ale nie chwale dnia przed zachodem słońca, czeka mnie jeszcze pare dni jak nie dłużej tego wszystkiego.

                        [ Dodano: Pią 27 Kwi, 12 23:54 ]
                        a wiec tak, porozmawiałem z panem rzeczoznawcą po zrobieniu zdjęć mogłem pojechać. zgłosiłem szkode to co było widać. a dziś wsiałem w samochoód znosi w prawą stronę (w prawy przedni bok przypierdzielił we mnie) oraz zaczęło coś stukać w kole. co mam zrobić ? jak mam to zgłosić ? jest sens wogole to robić ?

                        a może ktoś z was wie drodzy OCPowicze co zrobić zeby było dobrze ?

                        [ Dodano: Sob 28 Kwi, 12 19:31 ]
                        wie ktoś co moge zrobić ? dzwonić znów do ubezpieczyial ?

                        Komentarz

                        Pracuję...