Pozdro dla kierownika/czki srebrnej O1 widzianej dzisiaj przed 7 na parkingu na przeciwko Verdesa na Powstańców w Ząbkach.
[O1] co robic ? ubezpiecznie, odszkodowanie,
Zwiń
X
-
[O1] co robic ? ubezpiecznie, odszkodowanie,
witam, pewnie dostane joby od was ze bylo, ale nie moge konkretnego przykladu jaki jest moj, otoz wczoraj przypierdzielil we mnie facet mam wgniecione nadkole ktore bardzo opiera sie w oponie, blotnik wgnieciony delikatnie porysowana maska od tego blotnika, zderzak przedni wgnieciony felga porysowana, no i urwany kierunkowskaz.
mam oswiadczenie o kolizji a takze facet napisal przyznanie sie do winy.
stalo sie wczoraj, a jutro o 19 jade do domu, co robic ? czekac az rzeczoznawca sie odezwiepierwszy ? zadzwonic i powiedziec ze termin jaki mi odpowiada to jutro poniewaz jade do domu, a nie mam czym pojechac to wezme samochod zastepczy.
kolejne pytanie, wraz ze zgloszeniem moge wziac samochod zastepczy ?
co moze sie stac jesli rzeczoznawca bedzie chcial spotkac sie w nastpenym tygodniu mimo ze sa swieta, nie bedzie mnie w owej warszawie ?
i jeszcze jedno, jak nie mam kierunku to samochod jest gotowy do jazdy ? czy weglug prawa wymaga naprawy i nie moge nim sie poruszac ?
tak wiem jestem swiezak jesli o te sprawy chodzi dlatego prosze o rady co zrobic aby bylo najlepiej dla mnie ? musze jechac do domu jutro
-
-
Zamieszczone przez lukaszeek91i jeszcze jedno, jak nie mam kierunku to samochod jest gotowy do jazdy ? czy weglug prawa wymaga naprawy i nie moge nim sie poruszac ?
Zamieszczone przez lukaszeek91czekac az rzeczoznawca sie odezwiepierwszy ?
Zamieszczone przez lukaszeek91kolejne pytanie, wraz ze zgloszeniem moge wziac samochod zastepczy ?
Zamieszczone przez lukaszeek91co moze sie stac jesli rzeczoznawca bedzie chcial spotkac sie w nastpenym tygodniu mimo ze sa swieta, nie bedzie mnie w owej warszawie ?
Komentarz
-
-
panowie wlasnie zglaszam do ubezpieczyciela to ferelne zdarzenie, nie mogłem zrobić tego wcześniej, poniewaz spisaliśmy protokół dopiero o godzinie 20 a ubezpieczyciel jest czynny na telefon od godziny 8-18, paranoja, ale cóż GENERALI jest chyba zbyt małą firmą skoro nie mają całodobowej, mam pytanie jeszzce jedno, czy swojemu ubepieczycielowi musze zglaszac cokolwiek ?
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez lukaszeek91mam pytanie jeszzce jedno, czy swojemu ubepieczycielowi musze zglaszac cokolwiek ?Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne.
MOJA FURKA
Jeśli pomogłem - wciśnij "pomógł"
Tanie pobieranie plików: http://filefox.pl/poleca/Eidos71
Komentarz
-
-
Witam, mnie tez kiedyś przyatakował facet ubezpieczony w Generali. Podjechałem do ich rzeczoznawcy tego samego dnia co mnie dopadł (siedziba koło Okęcia). Wycenę dostałem 24h po zdarzeniu. Wybrałem naprawę bezgotówkową w ASO, szkoda początkowo wyliczona z tego co pamiętam na 2500 PLN. Ostatecznie ASO szkodę zlikwidowało za około 7000PLN. Wtedy jeszcze zgodnie z literą prawa samochód zastępczy się nie należał. Szkodę likwidowali 2 tygodnie (wgnieciony lekko próg, wymiana drzwi pasażera przód i naprawa drzwi tył, lakierowany cały bok.
Komentarz
-
-
lukaszeek91, Zrób komórką fotkę nadkola, błotnika (czy co tam jeszcze) całego boku auta przed odgięciem, odegnij je do jazdy tak by nie ocierało o oponę. Możesz dokonać doraźnej naprawy która spowoduje zapobieżenie powiększeniu szkody (np uszkodzeniu opony). Ubezpieczalnia nie może tego zakwestionować. Kierunek możesz przykleić taśmą.
Komentarz
-
-
dzięki bardzo, o dziwo na mój telefon że bez odpowiedzi do godziny 15 będę zmuszony wziąć samochód zastępczy, pan rzeczoznawca od tego telefonu po równo 17 minutach zadzwonił, ale zbieg okoliczności albo niewiem. dostałem wiadomośc że mogę jechać podał parametry jakie muszą być zdjęcia no i to byłoby na tyle, wszystko pięknie ładnie szybko aż jestem zdziwiony, ale nie chwale dnia przed zachodem słońca, czeka mnie jeszcze pare dni jak nie dłużej tego wszystkiego.
[ Dodano: Pią 27 Kwi, 12 23:54 ]
a wiec tak, porozmawiałem z panem rzeczoznawcą po zrobieniu zdjęć mogłem pojechać. zgłosiłem szkode to co było widać. a dziś wsiałem w samochoód znosi w prawą stronę (w prawy przedni bok przypierdzielił we mnie) oraz zaczęło coś stukać w kole. co mam zrobić ? jak mam to zgłosić ? jest sens wogole to robić ?
a może ktoś z was wie drodzy OCPowicze co zrobić zeby było dobrze ?
[ Dodano: Sob 28 Kwi, 12 19:31 ]
wie ktoś co moge zrobić ? dzwonić znów do ubezpieczyial ?
Komentarz
-
Komentarz