Od pewnego czasu - konkretnie od momentu jak mi wymieniali w ASO zderzak i czujniki parkowania po ostatniej zimie (może to tylko zbieg okoliczności, ale... ;-) ) zdarza się że resetują się zapisy komputer pokładowego (te pod 2jką), zegarek, data oraz pojawiają się kontrolki od ESP i układu kierowniczego. Kiedy coś takiego się zdarzy jak samochód stoi to co więcej nie działa zdalne sterowanie centralnego zamka i trzeba otwierać z kluczyka. Skan komputera nie zwraca żadnych błędów.
Jaka może być tego przyczyna? Prosiłbym o pomoc. (W przyszłym tygodniu przegląd, więc do ASO zawitam swoją drogą, aczkolwiek wolałbym być przygotowany na tę wizytę )
Na wyświetlaczu nie ma żadnych informacji ani nt akumulatora ani czegokolwiek innego. Byłoby sporą lipą jeśli w rocznym samochodzie, użytkowanym codziennie, pada akumulator - chociaż praktycznie nie jest to niemożliwe - spróbuję naładować. Fakt że z tymi kontrolkami wygląda to tak jak po odpięciu akumulatora, różnica jaką zauważyłem jest taka że po podpięciu akumulatora zaczyna 'iść' zegar (od 0:00), a jak nastąpi taki reset z którym walczę, to po otwarciu auta godzina na zegarze to właśnie 0:00.
U u mnie mimo intensywnej eksploatacji kilka razy pojawiło się na maxi-dot "battery low" co nie przeszkadzało w uruchomieniu fury. Po prostu poziom naładowania spadł poniżej jakiegoś napięcia.
No właśnie, podczas uruchomienia rozrusznik szarpie bardzo duży prąd co skutkuje drastycznym spadkiem napięcia. Jak napięcie było na granicy to komputer sygnalizuje baterry low.
U mnie to występuje przed otwarciem samochodu, a nie przy rozruchu.
Być może problem został rozwiązany - okaże się w praniu - panowie z ASO zapomnieli że się klemy w aku przykręca ;-)
Komentarz