[O1] Korek wlewu oleju wpadł pod silnik
Zwiń
X
-
[O1] Korek wlewu oleju wpadł pod silnik
Niestety ale dzisiaj (niedziela, podobno się nie pracuje) chciałem dolać oleju (wziął skubaniec około 1 litra na 15kkm) ale jak to bywa gdy człowiek się spieszy korek potoczył się po osłonie silnika i wpadł pod silnik, na metalową osłonę miski olejowej. Nawet go widziałem i już prawie go wyciągnąłem gdy coś się zaczepił, odbił i wpadł głębiej, ręka go nie wyczuwałem. Chciałem odkręcić koło, bo przy skręconym kole nie dało rady, ale śruby za mocno mi dokręcili i nie dałem rady odkręcić a 2 metrowej rury nie wożę w samochodzie (następnym razem chyba sam będę w serwisie dokręcał śruby kół).
A teraz pytanie - czy korek, który leży przy prawym kole, gdzieś w okolicach pod zbiornikiem na płyn do spryskiwaczy, pod paskiem klinowym, wypadnie jakaś szczeliną, czy może coś nabroić? W sumie jutro i tak pojadę z kolegą kupić nowy.
[ Dodano: Nie 30 Wrz, 12 13:16 ]
No dobra - problem rozwiązany. Poczytałem na jakimś forum subaru no i postanowiłem, że zrobię tak:
- jakieś elastyczne (w miarę), cienkie (w miarę), długie na jakieś 40-50 cm (wystarczyło jakieś 30 cm) COŚ - w moim przypadku był to patyk, średnicy (okrągły) coś około 0,5-0,7 cm, podebrałem żonie od kwiatków
, może być pewnie coś metalowego jak i plastikowego.
- ekwilibrystycznie wkładając go równolegle do wiatraków chłodzenia, położyłem go na dno, na metalową osłonę silnika,
- lewą ręką zacząłem przesuwać go w lewo tak by prawy koniec (cały czas stoję przodem do samochodu
znalazł się pod miską olejową a lewy (który trzymam) pozostał w ręce i dalej w stronę lewego koła,
- koło wcześniej skręciłem kręcąc kierownicą w prawo,
- wyczuwając korek patykiem przesuwałem go zarówno w lewo, jak i do przodu (tzn. tyłu samochodu) - by korek znalazł się na połączeniu metalowej osłony i plastikowej,
- korek znalazł się na końcu, przed stabilizatorem, wahaczem (chyba tak te części nazywają się),
- następnie ręką od strony skręconego koła, macając
za plastikową osłoną, wyciągnąłem korek,
- wyciągnąłem następnie patyk, wyczyściłem korek, wlałem olej, i tyle
)))
Jutro muszę pojechać do serwisu od opon, by odkręcili mi śruby kół, a potem sam zakręcę.
-
-
To co ile wymieniasz olej. Bo zwykle świeci po 15KZamieszczone przez gzymswziął skubaniec około 1 litra na 15kkm
.
Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł"
k
Polecam Szybkie pożyczki Rzeszów oraz Tanie ubezpieczenia OC Rzeszów
Komentarz
-
-
Nie wiem jak w Twoim samochodzie ale w moim zaczyna "świecić" po 13,5 kkm, a teraz zostało około jeszcze 1kkm, i wlałem około 250 ml castrola bo tyle zostało po przejechaniu 14 kkm w litrowej butelce, a jeszcze jest te 1kkm plus jeszcze trochę bo wymieniam jak przejadę te 15kkm i jak mam czasZamieszczone przez phonemanTo co ile wymieniasz olej. Bo zwykle świeci po 15KZamieszczone przez gzymswziął skubaniec około 1 litra na 15kkm
Komentarz
-
-
gzyms, A no. Bo bo myślałem że robiłeś dolewkę mając 15K . Teraz wszystko jasne. A blachę masz ori czy zamiennik. Bo przy mim zamienniku są wloty powietrza pod spodem wiec wyciągnąć korek było by łatwiej
.
Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł"
k
Polecam Szybkie pożyczki Rzeszów oraz Tanie ubezpieczenia OC Rzeszów
Komentarz
-
-
Mam zamiennik. z wlotami powietrza ale korek chyba nie wypadłby przez nie, za gruby jest. W sumie wszystko skończyło się dobrze.Zamieszczone przez phonemangzyms, A no. Bo bo myślałem że robiłeś dolewkę mając 15K . Teraz wszystko jasne. A blachę masz ori czy zamiennik. Bo przy mim zamienniku są wloty powietrza pod spodem wiec wyciągnąć korek było by łatwiej
Komentarz
-
Komentarz