Witam !
Dzisiaj próbowałem rozruszać kierownice turbiny według zamieszczonego opisu. Moja Octavia od pewnego czasu nie chce jechać więcej niż 160 km/h.W zasadzie zawsze po przekroczeniu tej magicznej prędkości przestaje ciągnąć. Po ponownym odpaleniu wraca do normy. Dodam jeszcze że do osiągnięcia tej predkości można ją krecić ile się da i nie ma takiego spadku mocy. Wiem że konieczna jest diagnostyka ale chciałem najpierw sam sprawdzić jak chodzą kierownice. Moje pytanie jest takie czy dzwignia ma chodzić bardzo lekko czy też troche ciężej?. U mnie jest tak że wciśnięcie wymaga trochę siły natomiast po wciśnięciu chodzi gładko czyli tak jakby jest małe przycięcie przy samym naciśnięciu. Drugie pytanko jest takie czy na wygiętej rurce metalowej od góry turbiny może się znajdować olej? U mnie jest ona w oleju,obrudziłem sobie o nią reke.
Pozdrawiam i będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Jestes pewien czy dokladnie Tyle? Mialem ten sam problem w kierownicami i po ich rozruszaniu (sposob podobny do opisywanego przez Was) skok tloczka wynosi ok 1-1,3cm i nie wiem czy musze jeszcze troche je pomeczycy zeby pracowaly w wiekszym zakresie czy taki skok jest juz dobry i nie trzeba juz nic wiecej robic??
No i po problemie z utrata mocy Ale od początku
1. Podmieniłem przepływke i N75 - nie pomogło
2. Następnie ręczna zabawa w ruszanie cięgnem od kierowniczek i tu niemiła niespodzianka, zacięcie w 1 miejscu
3. Demontaż turbiny - no i zaczęła się zabawa
4. Turbinka poszła na kilka godzin do nafty
5. Potem piaskowanie geometrii
6. Masa nagaru zebrała się na kolektorze ssącym (średnica zmniejszyła się o połowę), oczyściłem prętem i szczoteczką metalową
7. No i finał Poskładałem wszystko do kupy i śmiga aż miło
No i najważniejsze WIELKIE DZIĘKI WSZYSTKIM CO MI POMOGLI ORAZ W NAJMNIEJSZYM STOPNIU STARALI SIĘ POMÓC
witam serdecznie
I mnie ten problem dopadl. Probowalem rozruszac ten dzyndzel le cz chodzi bardzo ciezko i jak ruszam cos tam skrzypi Najprawdopodobniej mam zapieczone kierowniczki Moje pytanie brzmi Czy koszt takiej naprawy jest duzy i gdzie to mozna naprawic w warszawie ? PZDR :|
I mnie ten problem dopadl. Probowalem rozruszac ten dzyndzel le cz chodzi bardzo ciezko i jak ruszam cos tam skrzypi Najprawdopodobniej mam zapieczone kierowniczki Moje pytanie brzmi Czy koszt takiej naprawy jest duzy i gdzie to mozna naprawic w warszawie ? PZDR
Na sucho tego nie rozruszasz ropa i delikatnie :wink: sprawdź od razu mieszek czy się nie zacina to też w tych modelach dość częsta dolegliwość
z tym WD40 czytalem na forum że to lipa Odparowywuje. Ropa ? nie wiem ale jaka ropa Taka zwykła jak na stacji ? Czy to efekt długotrwały czy tylko na kilka km? Bo jak tak to wolę podjechać do mechanika. tylko jaki koszt i gdzie?
[ Dodano: Sob 08 Gru, 07 11:42 ]
witam jeszcze raz Dzisiaj zauważyłem następujące objawy. Otóż przy obrotach ok 2500 tys nastąpiło takie chwilowe szarpnięcie i muł. Czyżby to może słynny przepływomierz a nie zapieczone kierowniczki? Jakie są objawy zwalonego przepływomierza?
[ Dodano: Pon 10 Gru, 07 16:21 ]
Te zapieczone kierowniczki to rozruszać na włączonym silniku czy nie?
[ Dodano: Nie 16 Gru, 07 14:24 ]
witam ponownie A więc zabrałem się za te kierowniczki Ruszam tą wajchą i mam skok ok 2cm potem opór związany iż tam jest jakaś sprężyna Czyli tak ma być czy chodzić powinna w większym skoku?
Jeśli muli Ci autko od jakis 3000 -3500 tys obr/min to jest najprawdopodobniej awaria zapieczonych kierowniczek Jednak jest to jeden z wielu awarii Trzeba sprawdzic koniecznie VAG-em Ale jak widzę masz autko ze zmienna geometrią łopatek. A przez co możesz miec zapieczone kierowniczki? Przez jazdę tzw stylem PSJ :szeroki_usmiech
do 3000 buja ciężko potem jak przekroczy tą wartość to troszke lepiej przyśpiesza ale to i tak czuć jakby była z tyłu wielka przyczepa nie czuć kopa. ;/
a i jak rozruszać te kierowniczki, jak sie do nich dostać trzeba turbinę rozkręcić koniecznie ??
jak w ciągu dnia nic nie załatwię ( u Stefana z aso ) to było by nieźle narzazie odpiąłem przepływke to jak coś sie dotoczę pomalutku, a z rana odkręcę pokrywę i zobaczę czy nie zapieczone te ( kierowniczki ) dam znać
Jeśli by ktoś całą tyrbawkę w ropie zanurzył to wtedy miało by to jakiś sens > ruszanie dźwignią.
Nie ma takiej możliwości aby jakikolwiek środek dotarł do miejsc gdzie powinien, pryskając na dźwignie.
Proponuje rozebrać turbine i zobaczyć jak jest skonstruowana i wszystko się wyjaśni*
*- odradzam komuś kto nigdy tego nie robił bo może uszkodzić suszarke
NFPNorth-West
2.0TDI-ET=12.660s,>367KM/567Nm WARSZTAT www.dsize.pl ->CENNIK warsztat 01.01.11<-plik do pobrania tel. 790226060 spieszmy się kochać ludzi... 30.05.09 J.W. [i]
Komentarz