Mam niestety problem z moją niunią :/ O1 1.9TDI AGR.
Problem polega na tym, że auto nagle zaczyna przerywać. Jest tak jakby efekt hamowania
silnikiem. Ne reaguje na pedał gazu. Hamuje i przyspiesza na zmianę. Po wciśnięciu
sprzęgła auto niekiedy gaśnie a czasami chodzi ale obroty mocno falują na luzie (nawet
do 100 obr. różnicy).
Auto jak zgaśnie samo to jest problem z odpaleniem. Czasami pomaga długie kręcenie
stacyjką a niekiedy tylko na linkę wtedy od razu łapie. Jak chodzi to z czasem falowanie
ustaje i auto chodzi w miarę dobrze do czasu ponownego złapania.
Auto łapie to w rożnych momentach. przeważnie przy 100-110km/h na 4, podczas podjazdu
na wzniesienie bądź przy przechyleniu na zakręcie.
Auto co rusz u mechanika. Podziała 2-3 tyg i powrót. Wymienione filtr paliwa, pompa paliwa, gumki w pompie?? (jakoś tak mówił), była przepalona cewka zapłonowa.
Jedno co mi się nasuwa to auto szwankuje tak, jak jest mniej paliwa w zbiorniku
poniżej 1/4 czy przy rezerwie już. Przy pełnym nie ma problemu.
Poszperałem trochę na forum ale podobne objawy dotyczyły silników benzynowych z
instalacją LPG :/
a)zasyfiony od wszystkiego czym "chrzczone" jest mniej lub bardziej paliwo (ON w szczególności) w tym kraju bez względu na logo stacji na jakiej tankujesz - wszystko i tak dostarczają PKN albo Lotos...; to ze względu na objawy pojawiające się na przechyłach przy małej ilości paliwa w baku
b)uszkodzony czujnik kąta otwarcia przepustnicy (zakładam że masz taki sam jak ja w ALH) i ewentualne wariacje ECU - u mnie podobne objawy występowały do czasu wymiany ww. podzespołu
c)nieszczelność układu podciśnienia - jeśli jest podobny do tego jak w mojej Łasicy pomijając element sterujący geometrią turbiny
d)słynny notlauf / przeładowanie (obu pojęć się obawiam, że mogą znać o sobie kiedyś w realu)
e)ecodriving - jeśli uważasz za słuszny
to oczywiście odpowiedzi laika i wiem, że ich jest za dużo aby postawić diagnozę, ale może chociaż Ciebie naprowadzą na sposób leczenia o ile zaraz ktoś z wiedzą odpowiednią się nie wypowie....
Jak pierwszy raz wystapily objawy (2 lata temu) majster odpowietrzal wtryski i byl czyszczony blywak w zbiorniku. Zasyfiony byl jakas galaretowata subst. Ponad pol roku byl spokoj problem wrocil. Plywak sprawdzony czysty.
Co do notlauf wymieniany byl czujnik N75. Po wymianie bledy pokasowane.
W weckend postaram sie wrzucic log z vag odnosnie bledow jakie wykazuje.
Mam wolne wiec chcialbym posprawdzac wszystko wiec prosze o pomoc i sugestie co xd
Pozdrowionka.
Z ostatniej chwili ^^
Auto zlapalo to samo. Jest troche mniejsze depniecie. Na postoju spala 0,8 - 0,9 zamiast jak zawsze 0,6.
Srednie spalanie rowniez wieksze o okolo 1l. Kolega jarezz podpowie jak sprawdzic ten czujnik oraz ecu to jutro sie zabiore za robote.
Wiemy juz ze na pewno masz diesla a to duzo.
Z tego mglistego opisu - na moje bryszczate oko... uklad paliwowy jest zapowietrzony albo sie zapowietrza.
Odczytaj błedy... a jak bys zrobi logi statyczne to bylby miód.
Przemek DIAGNOSTYKA GRUPA VAG
A6 C4 Avant 2.5 TDi AEL quattro
80 B3 Limo 1.6 TD SB
a moze zacznij od wyczyszczenia zbiornika paliwa wogole....
kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
_________________________________________
Do sprzedania:
komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
zaciski do hamulcow 280mm.
a moze zacznij od wyczyszczenia zbiornika paliwa wogole....
Na moje nie "może", a "Na 100%" !!!
Niech zgadnę.... Moja kryształowa kula mówi mi, ze tankujesz non - stop na jednej i tej samej stacji... i wierzysz, ze ecodriving jest nieszkodliwy dla auta...
Nie nie nie kolega zmieni magiczną kule :P żaden ecodriving. Ja lubię czasem depnąć tym
bardziej, że mimo 90km pięknie się zbiera jak dla mnie No może częściej niż czasem ^^
A co do stacji to różnie co bliżej orlen, shell, bliska, lotos. Jedynie staram się omijać jakieś
wynalazki.
Natomiast mieliście racje. Podziękowania dla was. O ile zbiornik był czysty o tyle pływak już
nie ^^ Ciężko zasysał paliwo bo był zapchany od środka. Do tego brakuje uszczelki wewnątrz
i poluzowany plastik wraz z oringiem przy tej sprężynie. O ile przy pełnym baku nie ma żadnego problemu o tyle w momencie jak poziom spadnie poniżej tej uszczelki i "tego czegoś" to łapie już powietrze. Czas na wymianę na nowy.
Komentarz