pstrykacz, taba dobra rada.
Jadąc do Warszawy tuz przed Nadarzynem (tam, gdzie jest taka stara spalona/zniszczona restauracja) skręć w lewo na Pruszków. Potem ciśnij na Komorów i wyskoczysz w Al. Jerozolimskich na wysokości Ursusa.
Ominiesz w ten sposób korki zarówno w Raszynie, jak i na wjeździe na A2 w Wiskitkach...
Jadąc do Warszawy tuz przed Nadarzynem (tam, gdzie jest taka stara spalona/zniszczona restauracja) skręć w lewo na Pruszków. Potem ciśnij na Komorów i wyskoczysz w Al. Jerozolimskich na wysokości Ursusa.
Ominiesz w ten sposób korki zarówno w Raszynie, jak i na wjeździe na A2 w Wiskitkach...
Komentarz