Drgania kierownicy przy hamowaniu

[pkleszcz]

A listwa jest miękka? Nie, a deska tak i lakier może pekac itd. Można o tym w kółko dyskutowac. Jak jest taka potrzeba to kolega pomaluje i oby było dobrze

[toomasz]

Drgania kierownicy przy hamowaniu

Witam
Otóż borykam sie o jakiegos czasu z drganiami kierownicy w O1/
Auto ma 4 lata i przejechane 109kkm. Miałem fabrycznie zestaw 280 ale zmieniłem na 288, now tarcze piasty, łozyska, niecałe 1000km przejechane i przy hamowaniu z pow 100km/h występują drgania na kierownicy, co ciekawe nie występuje to regularnie. W aucie wymieniane były jedynie tylne tuleje wahaczy bo auto sciągało przy gwaltownym hamowaniu.
Nie możliwe jest zeby zestaw 288 faktycznie nowy się pokrzywił.. i to po przejechaniu 1000km niespełna. Zmieniając z 280 na 288 myślałem ze pozbędę się problemu. Może to być coś z zawieszeniem?
Dodam, że zbieżność była ustawiana i jest ok.

Proszę o rady
Dziękuje

[pskosz]

Mozliwe , ja też miałem taki przypadek. Dopiero jak wymieniłem na następne tarcze problem znikł

[keciu]

Miesiąc temu miałem ten sam problem - Po wymianie tarcz problem zniknie .Ja miałem pecha, bo rok temu wymieniałem tarcze i klocki, ale okazało sie ,ze przy hamowaniu przy prędkościach 70 + zaczyna mi drgać kierownica udałem sie do mechanika ,który mi je wymieniał, ale niestety gwarancji mi nie uznali, stwierdzając ze nic im nie jest i byłem zmuszony na ponowne wymianę tym razem droższe i chyba lepsze bo problem zniknął .Dlatego jestem w 99% pewny ze to tarcze :wink:

[toomasz]

dzięki Panowie. Ale jest to dla mnie dziwne, bo przejechałem niecały 1000km, tarcze i klocki Ferodo - wiec to nie najgorsza firma

[andrzejm89]

Witam
I przyłączę się do tematu .Rok temu kupiłem autko ,wymieniłem zawieszenie,zrobiłem geometrie wymieniłem na NOWE klocki przód.Wszystko ok.Po zimie na zimówkach zaczęło trzęść przy ponad 80 km/h już i przy hamowaniu .Wiosna:Wymieniłem TARCZE Z klockami na FERODO ,nowe opony,alusy wyważone(miałem 2 zgięte-wyprostowano mi ) .Jakiś czas wszystko ok po ok 3 miesiącach znowu to samo z tym że przy mocniejszym hamowaniu trzęsie autem tj przy ponad 70 km/h i więcej .

Może kombinacja zamiany opon przód /tył i tył /przód nam pomoże ?Zauważyłem też że przy hamowaniu z 80km/h lekko mi ściąga na prawo -może i trefna tuleja na wahaczu,nie wiem

[keciu]

Mi mechanik powiedział ze prawdopodobnie wjechałem z rozgrzanymi tarczami w wodę (w plutę po kaszubsku) wiec powiem tak ,albo tak jak w mojej sytuacji miałeś pecha i kupiłeś wadliwe tarcze lub także może wjechałeś w plutę gwałtownie hamując .Jedno wiem na pewno, jak hamowałem przy określonej prędkości kierownica drgała ,jak wymieniłem tarcze to ustąpiło .Stawiam na tarcze .

[andrzejm89]

Stare tarcze które były prawie nie zużyte wymieniłem na nowe grube ,więc odrzucam nagłe ich wygięcie.Staram się omijać kałuże bądź w nie nie wjeżdzać na gwałtownym hamowaniu.Najlepiej sprawdzić na czujniku bicia tarcz czy są wygięte ale u mnie w rejonie nie mogę znaleść takiego speca albo nikt nie zawraca sobie tym głowy

[keciu]

Ja jak wcześniej pisałem także wymieniłem tarcze wraz z klockami na NOWE także były grube i prawie 8 miesięcy z nimi jeździłem, gdzie po pewnym czasie zaczęło mi drgać kierownica ,jak pojechałem z tym do mechanika to od razu powiedział ze to tarcze ,nie mogłem w to uwierzyć ,przecież co dopiero wymieniłem je a tu teraz znowu ta sama robota ,ale cóż trzeba było wymienić :cry: Stare nowe(czyli te co drgały)oddałem z rachunkiem do sprawdzenia do producenta bo były jeszcze na gwarancji, ale przyszło pismo do mechanika, ze tarcze posiadają wszystkie normy :shock: ale co mi drgały to drgały na dal - jak wymieniłem następne to przestały drgać.Wiec dlatego przypuszczam ze to tarcze ,wiem sam nie mogłem uwierzyć ,oczywiście na 100% nie mogę dać słowa, ze to samo spotkało was ale ja bym sprawdził pod tym kierunkiem

[toomasz]

U mnie to one mają miesiąc, i dystans 1000km, ostatnio wczoraj miałem dłuższą trase i wyszło ze drga, ale co ciekawe nie zawsze, nie z kazdym hamowaniem

[andrzejm89]

toomasz ale niezależnie od prędkości ? Mi drga przy dużej predkośći jak hamuję albo przy gwałtownym hamowaniu ,jak delikatnie hamuję przy mniejszej prędkości ( mniej niz 80km/h) to nie ma drgań

[toomasz]

andrzejm89
Tylko przy wyższych prędkościach czyli powyżej 80

[andrzejm89]

to tak jak u mnie ,już grzebałem po innych postach i problem schodzi do tarcz -że szybko się deformują np .jak dużo używasz hamulców w miejskim trybie czyli start-stop .Nie sądze ze to prawda bo nie jeżdzę w takim trybie więc mi to odpada.Jeszcze doczytałem o trefnych w tych autach przegubach wewnętrznych.Mi rok temu mechaniol zwrócił uwagę na amorki z przodu twierdząc że są do wymiany ,więc skacząc po forum doczytałem ze przypadek wchodzenia autka w wibre jest z tej przyczyny .Trzeba sie udać może i mi na trzepaki na diagnozkę .Może i Ty spróbuj toomasz

[toomasz]

Zgadza sie tylko ze moje autko ma zaledwie 4 lata i 109tys :wink:

[ Dodano: Nie 09 Lis, 14 21:57 ]
Ps i wydaje mi sie ze przeguby maja sie nijak do drgan przy hamowaniu

[Czarna_LK]

andrzejm89, zapytaj na stacji kontroli pojazdów co do takiego pomiaru tarcz.

[sew1981]

gówniane tarcze (tanie) i przegrzanie na początku eksploatacji powiązane z wodą (np wjeżdzanie w kałuże) powoduje ich deformację. Wiem bo mi też się mocno przegrzały na początku, zaraz po ich założeniu w zasadzie (coś tarło w zacisku przez chwile, nie odpuszczał i on je rozgrzał mocno niestety zaraz po wymianie) , wystarczyło parę km i parę kałuż na nieszczęście i do dziś mam bicie...a tarcze całe/grube i klocków dużo mięcha...tylko ciut krzywe i mam bicie przy mocniejszym hamowaniu :roll:
ale tanie tarcze gną się szybciej - gorszy materiał....to swoją drogą, mniej wytrzymują tych skoków temp. Pytałem czy takie drgania mają na coś wpływ (zawiech, piasty czy coś). Powiedział, żeby to olać jak nie przeszkadza za mocno. Jest to wyczuwalne, ale da się żyć. Więc odpuściłem i zajadę je, wtedy kupię lepszej marki i będę ostrożniejszy przy pierwszych jazdach na nowych tarczach :wink:

[toomasz]

Ja już własnie zamówiłem droższe, ATE, i zobaczymy, bede je delikatnie docierał. Ferodo oddam do reklamacji :wink:

[giqus]

Albo te tarcze wszystkie robią taki szajs, albo ten typ tak ma - w sensie octavia
w marcu wymieniłem tarcze na nowe, stare Bosch, na których jeździłem dwa lata biły mocno nawet przy małych prędkościach. Nowe, które wsadziłem to: ATE PD.
We wrześniu po zrobieniu w sumie 4 tysięcy kilometrów znowu bije... Udało mi się wymienić znów na nowe ATE PD i chwilowo po zrobieniu 1,5 tys. kilometrów jeszcze cisza...

[toomasz]

Ja specjalnie zmnieniłem ori zestaw 280 na 288, zeby mieć spokój z krzywiącymi sie tarczami w O1. Generalnie dużo jest złych opini o zestawie 280- tendencje do krzywienia sie.

[utek]

Albo te tarcze wszystkie robią taki szajs, albo ten typ tak ma - w sensie octavia
w marcu wymieniłem tarcze na nowe, stare Bosch, na których jeździłem dwa lata biły mocno nawet przy małych prędkościach. Nowe, które wsadziłem to: ATE PD.
We wrześniu po zrobieniu w sumie 4 tysięcy kilometrów znowu bije... Udało mi się wymienić znów na nowe ATE PD i chwilowo po zrobieniu 1,5 tys. kilometrów jeszcze cisza...

ATE uznało reklamację? Mam identyczną sytuację, ale nie sądziłem nawet ze warto reklamować.