Skrzypienie stabilizatora [O1]

[xcex]

Po zmianie opon przy około 120km/h biło mi kierownicą. Dopompowałem do 2,5Atm i już nie bije (było jakieś 2,1Atm) - dać do ponownego wyważenia i upuścić powietrza czy już zostawić?

Proponuję zrobić optymalizację opon do felg, w moim przypadku pomogło, masz w okolicy gdzieś warsztat z Hunterem? W moim przypadku ustawienie odpowiednie opon do felgi rozwiązało problem bicia kół ;-)

[paluch36]

Skrzypienie stabilizatora [O1]

Ostatnio wymieniałem gumy na stabilizatorze bo były luzy okazało się że guma przychodzi na plastikową tuleję która miała luzy więc usunąłem plastikowe tulejki i założyłem gumy o odpowiedniej średnicy do grubości stabilizatora (po ściągnięciu tulejek 18mm) gumy dobrałem od fabii o średnicy 17mm, luzy zniknęły i stuki ale pojawiły się foki które dają koncert nie do wytrzymania. Jakieś pomysły jak to załatwić może założyć poliuretanowe poduszki stabilizatora?

[Silak]

Poliuretan jak nie będziesz regularnie smarował to też będzie skrzypiał. A może trzeba rozebrać i nałożyć smaru między poduszki a drążek.

[paluch36]

przesmarowanie to efekt też czasowy, w passacie b5 bez smarowania nie było takiego problemu, w leonie też bez smarowania jest wszystko ok kurcze dziwne że w skodzie skrzypi

[paulob1]

paluch36, użyj smaru z PTFE. Problem zniknie na baaardzo długo. Inna opcja to takie spasowanie tych gumek, by wchodziły baaaardzo ciasno na drążek. Jeśli drążek ma 17mm to tulejki muszą mieć minimum 19mm, najlepiej 20mm. Guma się podda i ładnie zaciśnie się na drążku. 1 milimetr różnicy to trochę mało, by ciasno tulejka siedziała.

[ Dodano: Pią 19 Cze, 15 12:41 ]
Sorki, napisałem to na odwrót.... średnica tulejki ma być mniejsza o 2-3 mm od średnicy drążka. Sorrry za zamieszanie... bredzę niewyspany po trzeciej zmianie 8)

[Silak]

Albo po prostu tulejki są z takiej skrzypiącej gumy.

[andru123]

Re: Skrzypienie stabilizatora [O1]

Ostatnio wymieniałem gumy na stabilizatorze bo były luzy okazało się że guma przychodzi na plastikową tuleję która miała luzy więc usunąłem plastikowe tulejki i założyłem gumy o odpowiedniej średnicy do grubości stabilizatora (po ściągnięciu tulejek 18mm) gumy dobrałem od fabii o średnicy 17mm, luzy zniknęły i stuki ale pojawiły się foki które dają koncert nie do wytrzymania. Jakieś pomysły jak to załatwić może założyć poliuretanowe poduszki stabilizatora?

mam dokładnie taka sama sytuację. szlag mnie trafia smarowania nic nie dają

[hsurim]

Pewien diagnosta ze stacji, podpowiedział mi, że najlepszym i najżywotniejszym rozwiązaniem, jest (zamiast gum) nawinięcie kawałka skórzanego paska - podobno wówczas nic nie skrzypi i nie pojawiają się luzy (??)