Jeżdże na kołach pompowanych azotem i nie odczuwam większej różnicyw prowadzeniu autka.
Jedyna różnica jest taka, że w ogumieniu pompowanym gazem nie zmienia się ciśnienie - jak są szczelne oczywiśnie - wraz ze zmianami temperatury zewnętrznej.
W kołach pompowanych powietrzem zmnienia się nasycenie pary wraz ze zmianą temperatury i może zmieniać się cisnienie.
Koła w każdej chwili można dopompować zwykłym powietrzem, tylko wtedy szkoda gazu
Jedyna różnica jest taka, że w ogumieniu pompowanym gazem nie zmienia się ciśnienie - jak są szczelne oczywiśnie - wraz ze zmianami temperatury zewnętrznej.
W kołach pompowanych powietrzem zmnienia się nasycenie pary wraz ze zmianą temperatury i może zmieniać się cisnienie.
Zamieszczone przez arci9
ops:. Tak jak to zaznaczyłem w temacie, w ciągu ostatnich 3 miesięcy 2 razy zapaliła sie kontrolka sterowania silnikiem. Za pierwszym razem ASO wykasowało błąd i stwierdziło, że to "lewe powietrze" dostało się do silnika. Wczoraj przy próbie ruszania zgasł mi samochód i jako przyczyna/ konsekwencja (???) znowu pojawiła się wredna kontrolka. Czy może ktoś się domyśla, co jest przyczyną takiego zachowania się samochodu?

Komentarz