Witam
Przeglądałem na forum wiele tematów o przerywanej pracy tego silnika ale....
..nie znalazłem dokładnego opisu mojej sytuacji.
Pierwszy problem przy odpaleniu zimnego silnika - jak nie poczekam aż obroty na ssaniu zejdą poniżej 1 tyś i ruszę to zaczynają wariować obroty silnika: na wolnych latają góra dół aż do zgaśnięcia a gdy duszę gaz zamula się.
Jak trochę się nagrzeje to pozornie jest wszystko w porządku ale jest jeszcze jeden problem:
gdy pociągnę go ostro np. przy wyprzedzaniu to po takim manewrze obroty wariują nawet na rozgrzanym silniku, przez kilka godzin spokojnej pracy silnika sytuacja się uspokaja aż do następnego wykorzystania mocy silnika. Gdy byłem w ASO to powiedzieli że mi że był alarm zbyt bogata mieszanka ale to nic im nie mówi i musieliby zrobić dokładny przegląd silnika. Po czasie kontrolka z grafiką silnika zapaliła się, zgasła a teraz znów się zapaliła i praca silnika jest tragiczna.
Kiedyś gdy sprawdzałem świece wszystkie były eleganckie ale jedna osmolona. Po przetarciu ją szczotką drucianą silniczek chodził jakiś czas jak ta lala.
Co to może być czy wymiana świec coś pomoże???
Ratujcie
A może ta świeca się właśnie spaliła albo nie ma styku w mufce która wchodzi na świece i jest za słaba iskra na jednym cylindrze.
kiedy ostatnio zmieniałeś świece i czy autko jest na gazie :?:
Autko mam od roku i nie wymieniałem świec (poprzedni właściciel niby wymieniał przed sprzedażą ale to oczywiście nic pewnego ), nie mam instalcji gazowej.
Tylko dlaczego jesna świeca była czarna a reszta OK?
dokladnie jak Zoltar napisal. u mnie obroty falowaly na zimnym na cieplym, przy odpaleniu jak ssanie zeszlo i skrecilem kiera to sie dusil, raz nawet przestal reagowac na gaz! Obstawiam przepustnice do czyszczenia. wymien tez swiece i powinno przejsc. przez to tez masz zbyt bogata mieszanke. kontrolka silnika tez mi wyskakiwala. po przeczyszczeniu przepustnicy i wymianie swiec jak reka odial. nie zastanawiaj sie dlugo bo nei warto aha i u mnie tez obstawiano przeplywke, ale tym razem nie dalem sie naciagnac
A nie miga czasem kontrolka check engine ja obstawiam na wypadający zapłon i cewki które często padają w tym silniku komplet 460 zł przepustnica rzadko pada w tym modelu objaw także wskazuje na padającą już sondę lambda
przerywanie najczęściej wskazuje na padniętą cewkę zapłonową wskazuje na to też błąd sondy lambda i nagar na świecy że nie ma iskry lub jest za słaba za chwilę będzie propozycja aby wymienić wszystkie czujniki i zawory.
maziii, sprawdź logi vagiem i podaj numery błędów lub wklej te błędy bo zapędzając sie dalej wyjdzie że trzeba będzie silnik wymienić
mnie ostatnio padły dwie cewki a sygnalizowała inna która okazała sie sprawna
Mi ostatnio na przeglądzie w ASO powiedzieli że są zaniki zapłonu na 2 i 4 cylindrze. W czasie jazdy ani razu tego nie uświadczyłem. Co prawda na 4 cewy nie wymieniałem ale na 1-3 są nóweczki więc czort wie skąd taki odczyt.
u mnie tez jak jest maksymalnie zimny silnik i ponizej 0'C rano po pierwszym odpaleniu chodzi ladnie ale czasem jak ruszam muli i obroty faluja pomiedzy 400 a 700 obrotow... nie reaguje na gaz albo przy wcisnietym nawet sie pogarsza - mam 2 sprawdzone rozwiazwiazania:
1 wrzucic na luz poczekac z 30sekund i wszystko wraca do normy
2 wylaczyc i wlaczyc silnik - tez jak reka odjal
pozniej objaw juz nie wystepuje... mechanik mowil ze byc moze woda w ukladzie paliwowym (szron w odmie) lae za zakup czerwonego STP zabieram sie juz od miesiaca i wciaz zapominam :?
[ Dodano: Sro 20 Lut, 08 09:56 ]
ps:
pamietajcie ze AUM ma elektronicznie sterowany gaz wiec to ze nie reaguje na pedal mzoe wynikac z sterowania komutera.
Też mi się zdarzają identyczne objawy, zwłaszcza gdy jest duża wilgotność powietrza. W aso podpowiadali, że przyczyną mogą być zawilgocone przewody do cewek. Vag nie wskazuje uszkodzeń. To taki dziwny problem AUM.
Też mi się zdarzają identyczne objawy, zwłaszcza gdy jest duża wilgotność powietrza. W aso podpowiadali, że przyczyną mogą być zawilgocone przewody do cewek. Vag nie wskazuje uszkodzeń. To taki dziwny problem AUM.
Miałem taki problem jak ok 2 lata temu kupiłem moją Oct, jak wspomniałem wcześniej wyczysciłem przepustnicę, wymieniłem filtr powietrza + czujnik temp silnika (sciągałem jego charakterystyke i w kilku miejscach była tracona, ok 35 PLN ), "missfire" zdarzają mi się czasami ale to już pora na nowe cewki - over 210kkm , VAG generalnie nie wykazywał błędów
Good luck
Dokładnie mam ten sam problem z 18T 20V (bez gazu), gdy silnik zimny nie mozna ruszyc bo sie dławi, jak puszcze pedał i kawałek jadę bez gazu to po chwili problem znika. Na veg'a nie wykazuje błedu. W ASO nikt nie wie co to jest.
JA mam to samo - można powiedzieć ten typ tak ma - na zimnym silniku musze czekać do 2 minut, bo jak wcześniej wcisnę gaz to raz że nic z tego nie będzie (gaz elektroniczny i komp robi i tak co uważa za stosowne) a dwa że silnik niema kompletnie mocy i od razu się dławi i stoi.
Ja to robie tak i żonie tak kazałem, że jak się to dzieje to ma wcisnąć gaz do deski i czekać - jak odda kontrole i wejdzie na obroty może jechać - wcześniej nie bo może zęby na kierownicy zostawić, ale podkreślam jeszcze raz - ja gaz elektroniczny więc tak się da.
Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale prawie zawsze po takiej czkawce mam błąd o uciekającym powietrzy pomiędzy turbo a przepustnicą i żeby sprawdzić DV - tyle że on jeszcze nie miał prawa zapracować. Być może jest to coś związane z taką dodatkową dmuchawą/kompresorem co działa tylko na zimnym silniku przy uruchamianiu co podnosi ciśnienie w dolocie czy jakoś tak - u mnie ta suszarka zaczyna pomału żęźić, ale że to ustaje a potem już niema wpływu na jazdę to na razie tematu nie dotykam - zresztą ciężko coś zrobić bo silnik raz dziennie jest naprawdę zimny i długo stał - po nocy
u mnie byly takie problemy, to winna byla przepustnica + wymienilem swiece, sprawdzili mi sondy i to bylo wszystko, od tamtego momentu wszystko dziala poprawnie. jak mi gaz zamarl i nie reagowal to zgasilem i odpalilem silnik i bylo ok. u mnie tez wypadal blad zeby sprawdzic DVke ale po czyszczeniu przeszlo i narazie nie wyskoczylo.
Komentarz