Hi...
Zrobiłem wczoraj eksperyment. Wracalem z trasy i na 30 km przed bramkami A1 zaczeło mi piszczeć że brak gazu. Przejechałem te 30 km zanim przełączyłem na gaz (auto ciągle jechało, ale nie chciałem ryzykować). Akurat stacja na ktorej zwykle tankuję jest po drodze i weszło... 36 litrów. Gwoli uwagi - zbiornik mam 53 litry (nie 55), a max co się do tej pory udawało zalać to 38 litrów.
Zrobiłem wczoraj eksperyment. Wracalem z trasy i na 30 km przed bramkami A1 zaczeło mi piszczeć że brak gazu. Przejechałem te 30 km zanim przełączyłem na gaz (auto ciągle jechało, ale nie chciałem ryzykować). Akurat stacja na ktorej zwykle tankuję jest po drodze i weszło... 36 litrów. Gwoli uwagi - zbiornik mam 53 litry (nie 55), a max co się do tej pory udawało zalać to 38 litrów.
Komentarz