Zamieszczone przez HaSaNN
Odszkodowanie za stluczke
Zwiń
X
-
Odszkodowanie za stluczke
Sasiadka stuknela mi moja Octe. Niewielka sprawa, ale jednak. Jej ubezpieczyciel zawiadomil mnie listownie, ze nalezy mi sie 700 zl. Ubezpieczyciel to Uniqua. Dowiadywalem sie wczesniej w warsztacie, i naprawa bedzie kosztowala 1500 zl. Czy moge cos poradzic? Nie bede wszczynal spraw sadowych za 800 zl, ale czy jest cos prostego, co w takiej sytuacji sie robi? Czy jezeli odmowie przyjecia tych 700 to oni zaproponuja wiecej, lub czy beda negocjowac? Wczesniej powiedzieli mi, ze moge zalatwic naprawe w warsztacie bezgotowkowo, ale obecnie w liscie (ponad miesiac zajelo im wysylanie tego listu) napisali, ze pieniadze przysla mi przekazem. Naprawa bezgotowkowa tez mi nie pomoze, jesli oni zaplaca tylko 700 zl, jak rozumiem ja bede musial doplacic reszte. Macie moze jakies rady. Gdyby sprawa byla duza, to w ogole nie dyskutowalbym z Uniqua, tylko adwokat, ale to za mala sprawa na adwokata, a tez troche boli.
Dzieki,
Maciej
-
-
Czy przy naprawie będą wymieniane jakieś części? Jeśli nie to wg. mnie powinieneś dać na naprawę bezgotówkową. O ile jeszcze masz możliwość.
Przy bezgotówkowej naprawie warsztaty same dochodzą zwrotu kosztów od ubezpieczyciela, który powinien doprowadzić samochód do stanu sprzed zdarzenia.- to jeden przepis. Ale istnieje dyrektywa umożliwiająca ubezpieczycielom przy wycenie szkody uwzględniać amortyzacje części- przy autach powyżej trzech lat. Różnice niestety dopłaca poszkodowany.
Sam ostatnio przerabiałem drobną naprawę bezgotówkową i gdyby była potrzeba wymiany jakieś części otrzymałbym dodatkową fakturę z serwisu.
Jak nie da rady bezgotówkowo to nie odpuszczaj. Bierz fakturę i niech zwracają różnicę. Mają Ci przywrócić auto do stanu poprzedniego.
Powodzenia!Była: O1 2003 .19 TDI ASV
Jest Vectra 1.9CDTI 2008
Komentarz
-
-
Witam kolegów,
Chciałbym odświeżyć wątek ponieważ mam kilka wątpliwości.
Ostatnio przydarzyła mi się obcierka parkingowa. Spisałem ze sprawcą oświadczenie i zgłosiłem szkodę w PZU. Uszkodzone elementy: zarysowany zderzak, ten plastikowy element między lampą a zderzakiem i lampa (na lampie prawie tego nie widać – pod słońcem dopiero małe ryski). Moje pytania:
1. Na ile mogą mi taką szkodę wycenić (tak +-)?
2. Samochód na gwarancji więc czy robić to gotówkowo czy b/g?
3. Czy w ASO dostanę samochód zastępczy?
4. Czy jeśli zrobię to poza ASO to czy tracę gwar. na lakier (czy warto poza ASO)?
Pierwszy raz mam taką sytuację i nie wiem co zrobić a jedynie na tym forum uzyskam rzeczowe porady. Z góry dziękuję.
Komentarz
-
-
blazer47,
ad.1 mi podobną szkodę (też w PZU) wycenili na 600PLN :lol:
ad.2 to zależy od Ciebie, czy chcesz się bujać z PZU o każdy grosz ja nie chciałem i wybrałem wariant bezgotówkowy
ad.3 tak, na czas naprawy należy Ci się samochód zastępczy (możesz nawet wypożyczyć auto w wypożyczalni, a koszty pokrywa OC sprawcy)
ad.4 Jeśli zrobisz poza ASO to tracisz gwarancję na lakier i blachę. Ja dla swojego świętego spokoju, przy naprawach blacharsko - lakierniczych oddaję auto do ASO.Pozdrawiam,
Grzesiek
Była: O2@MY07@BXE / O2FL@MY10@BXE
Jest: O3@MY13@CHPA / B7@MY12@CFFB
Bartek "Dedon" 05.06.1988 - 07.08.2011[*]
Komentarz
-
-
Mając auto na gwarancji ani się nie zastawiaj - wal do ASO i niech naprawiają. Oczywiście bezgotówkowa opcja, bo zdziwisz się jak nagle wyjdzie to koszt 5tys. (sam znaczek skoda to 150zł xD), a ubezpieczyciel dawałby 600zł. Oni lecą ostro w kulki, a tak nie będziesz się przejmować i autko sprawne odbierzesz
Dostaniesz od ASO 12 albo 24 miesięcy gwarancji na naprawę, inny warsztat raczej tego nie da. Zatem nie kombinuj
Co do auta zastępczego to daj znać wcześniej PZU bo oni sami wyliczą na ile dni przysługuje Ci auto zastępcze (tak wiem to nie jest zgodne z prawem). Później będziesz mógł konsultować ten czas z ASO itp.
Komentarz
-
Komentarz