Silnik 1.8 T

[huwe]

sa wtryski bezposrednie gazu plynnego 5.generacji - moze to nie zabijaloby"ducha TSI/FSI"

ducha nie- silnik raczej na bank

[RomanS]

Nie rozumiem, o co w ogóle chodzi :?: :?: :?:

andrew72, załozył ten temat z konkretnym pytaniem dotyczącym silnika 1,8 T. A w odpowiedziach kolegow najmniej jest info dotyczących tego silnika.

Jesli ktos się tak podnieca, że nie rozróżnia silników i uparcie tłucze w tym temacie posty nt. silnika 1,8 TSI to oznacza, że bez sensu w ogóle otwierałem ten watek a autorowi watku to w niczym nie pomaga :!:

Jako, że swego czasu byłem powaznie zainteresowany zainstalowaniem gazu w 1.8 T AGU ale pod warunkiem, ze nie można zbezcześcić silnika, to doszedłem do tego, że rozważałem 2 warianty:
1. Instalacja Prins+wtryskiwacze Keihin (wariant lepszy ale droższy)
2. Instalacja BRC Sequent (ale pełny, a nie 24)

Obydwa warianty zawierały sie w kosztach 4,5 do 5 tys. zł (ok. 2 lata temu). Przy moich nieduzych przebiegach zwrot kosztów instalacji miałbym po kilku latach.

Czytałem tez pochlebne opinie o Landi Renzo Omegas ale nie miałem w okolicy zadnego powaznego instalatora.

I to tyle w temacie jako info dla kolegi Andrew

[milleniusz]

RomanS, przeczytaj proszę cały wątek zanim napiszesz "tyle w temacie". Kolega pytał w zasadzie o TSI, tylko nie wiedział o tym pisząc pierwszego posta, sprecyzował to w drugim, zresztą też nie wprost, tylko pisząc, że chce kupić nowe auto. Nie ma nowych z 1.8 T. Dlatego dyskusja zeszła na TSI.

Jesli ktos się tak podnieca, że nie rozróżnia silników i uparcie tłucze w tym temacie posty nt. silnika 1,8 TSI to oznacza, że bez sensu w ogóle otwierałem ten watek a autorowi watku to w niczym nie pomaga :!:

W świetle tego, że nie zadałeś sobie trudu przeczytania całego wątku, powyższa wypowiedź jest co najmniej nie na miejscu.

Nie rozumiem, o co w ogóle chodzi :?: :?: :?:

Choć to w zasadzie wszystko tłumaczy.

:szeroki_usmiech

[RomanS]

milleniusz, nie wiem co kolega "miał na myśli" pisząc swoje zapytanie. Nie jestem medium, niestety. Myślę konkretnie, po inżyniersku, więc jeśli ktoś pisze, że chodzi mu o 1,8 T to tak to rozumiem.

Do teraz temat tego watku widnieje jako "Silnik 1,8 T".

Rozważania rodem z Młodej Polski ("co autor miał na myśli") zawsze mnie wnerwiały, bo niby skąd ktokolwiek może to wiedzieć ?

RomanS napisał/a:
Nie rozumiem, o co w ogóle chodzi


Choć to w zasadzie wszystko tłumaczy.

Ja również pozdrawiam :szeroki_usmiech


A jak już teraz wszyscy wiemy o co właściwie koledze chodziło, to może byłoby "na miejscu" zmienic temat tego wątku, coby inni "niedomyślni" niepotrzebnie tu nie zaglądali i nie tracili czasu i energii na dochodzenie o co komu właściwie chodzi :?: