Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Dezynfekcja klimtyzacji, wymiana filtra przeciwpyłkowego

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #26
    Zamieszczone przez guzolot
    Łał - jestem pod wrażeniem.
    teraz bez stresu wezmę się za swoją klimkę
    oj, samo to tam nie wskoczy
    wyjąć to jeszcze jak cię mogę, włożyć to draństwo to krew, pot i łzy
    jakiś inżynier czesko-germańki musiał się namyśleć jak to wcisnąć w miejsce gdzie dojścia nie ma :twisted:
    ręce bankowo będą poharatane, jako obowiązkowe narzędzie dopisałbym śrubokręt, do zatrzaśnięcia tylko zatrzasków na ramce filtra.
    ale poradnik rewelacja, kawał dobrej roboty
    Mój Szkodnik

    Komentarz


    • #27
      Co prawda ja to już rozgryzłem. Ale dla tych co dopiero to przed nimi - super sprawa. Czekamy na następne! Np. czyszczenie od strony schowka (wentylatora)

      Tylko kilka małych uwag:
      - uszczelki nie trzeba zdejmować całej, tylko odchylić
      - ja nie odłączam wężyka od spryskiwacza, tylko delikatnie odkładam na bok (trochę przekręcam) podszybie.
      Ale to są szczegóły.
      pozdrawiam - Darek

      Komentarz


      • #28
        Manual bardzo dobry!!! Dzięki

        Kilka dni temu czyściłem i wiedziałem przynajmniej jak wyjąć podszybie. Inaczej pewnie bym połamał.

        Jako, że jestem leniwy z zasady ;-), to nie odpinałem całego podszybia, lecz po wypięciu uniosłem go i miałem moim zdaniem wystarczający dostęp, żeby wszystko zrobić. Filtr po roku zawalony jak tralala.

        Jedna uwaga - wygodniej jest, jak wycieraczki nie są w pozycji spoczynkowej, bo przeszkadzają. ja je załączyłem i wyłączyłem stacyjką jak były na górze szyby - jest wtedy łatwiej.

        Inna sprawa - Ty lałeś piankę do nawiewów - ja przez dmuchawę w komorze filtra. Którędy jest lepiej/bliżej do parownika?

        Komentarz


        • #29
          Zamieszczone przez romman
          Inna sprawa - Ty lałeś piankę do nawiewów - ja przez dmuchawę w komorze filtra. Którędy jest lepiej/bliżej do parownika?
          od strony filtra przeciwpyłkowego.
          O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
          O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
          =================================================

          Komentarz


          • #30
            Zamieszczone przez endryu
            Zamieszczone przez romman
            Inna sprawa - Ty lałeś piankę do nawiewów - ja przez dmuchawę w komorze filtra. Którędy jest lepiej/bliżej do parownika?
            od strony filtra przeciwpyłkowego.
            Co producent to inaczej podaje, najważniejsza sprawa to żeby ta aktywna pianka (tak ja nazwijmy) wlazła w zakamarki przewodu wentylacyjnego.

            Ja tam większość waliłem od strony filtra po czym resztę od środka.
            Rok temu czyściłem tym preparatem Link
            (nie pamiętam strony producenta, jakaś polska firma).
            Nie powiem nic złego temat produktu, aczkolwiek pewnie są inne pewnie lepsze preparaty.

            PS.
            Poradnik bardzo się przyda kolegą i koleżankom.
            Dobra robota.

            http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=70046

            Komentarz


            • #31
              rewelacyjny pdf...
              Jednak troszke sie przerazilem.Mam auto prawie 3 lata,prawie 100 tys km,filtr p pylkowy co 15 tys km wymieniany,ale nigdy nie dobijalem i nie odgrzybialem klimy...Zajme sie tym w tym tyg,bo rzeczywiscie capi troszke,choc chlodzi...

              Komentarz


              • #32
                manual bardzo przydatny, dzięki!
                Ja natomiast mam inny problem, jak chłodzi nic nie śmierdzi, jak przechodzę w "ECON" to mi zaczyna octem nieprzyjemnie śmierdzieć, także myślę, że odgrzybianie da rade.

                O2 1,9 BXE+ 143KM/312Nm

                Komentarz


                • #33
                  Evil, bo grzyba jak jest zmrożony/suchy to nie czuć LOL :-)

                  popsikaj i zapomnij o problemie

                  Komentarz


                  • #34
                    Zamieszczone przez romman
                    edna uwaga - wygodniej jest, jak wycieraczki nie są w pozycji spoczynkowej, bo przeszkadzają. ja je załączyłem i wyłączyłem stacyjką jak były na górze szyby - jest wtedy łatwiej.
                    o wiele łatwiej
                    pozdrawiam - Darek

                    Komentarz


                    • #35
                      Cześć,
                      możecie jeszcze raz podać działąjący link do tej instrukcji?

                      Komentarz


                      • #36
                        siatkarz,
                        ten z chomika działa
                        ech...
                        TomikT

                        Komentarz


                        • #37
                          Re: Dezynfekcja klimtyzacji, wymiana filtra przeciwpyłkowego

                          Zamieszczone przez bielinek
                          Polecam wszystkim krótki poradnik mojej produkcji dotyczący dezynfekcji klimatyzacji i wymiany filtra przeciwpyłkowego w Octavia Tour.

                          Dezynfekcja klimatyzacji

                          Proszę o konstruktywną krytykę . Jak się spodoba to mogę zrobić jeszcze kilka takich, np. wymiany filtra paliwa, powietrza, wymiany klocków hamulcowych, tarcz itp.
                          Niby temat już długo wisi na forum ale instrukcja całkowicie aktualna i naprawdę konkretna. Dzięki za pomoc w tym temacie.
                          Paweł

                          Komentarz


                          • #38
                            Czy mógłby mi ktoś podesłać tą instr. na mejla? guzolot małpiszon gmail com
                            Sprzedam dom: http://www.paulinaguzek.pl/dom/
                            ---


                            A to moja skodzinka:
                            http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?p=1470014

                            Komentarz


                            • #39
                              Zamieszczone przez guzolot
                              Czy mógłby mi ktoś podesłać tą instr. na mejla?
                              Poszło na maila - daj znać czy da się otworzyć.
                              Pozdr
                              Paweł

                              Komentarz


                              • #40
                                Dzięki za instrukcję, bardzo przydatna!
                                Faktycznie demontaż podszybia to szczyt inżynierii niemiecko-czeskiej, niech ich gęś kopnie :wink:

                                Komentarz


                                • #41
                                  podaj e mail bo z twojego profila coś mi nie idzie to wieczorem postaram się podesłać

                                  [ Dodano: Pią 04 Lip, 14 10:39 ]
                                  sorki ale nie tu gdzie trzeba napisałem

                                  Komentarz


                                  • #42
                                    Lanie preparatu od strony podszybia powoduje jedynie powódź po stronie pasażera.
                                    Ja mam lepszy patent na odgrzybienie klimy.
                                    Po demontażu schowka wykonałem mały otwór w górnej części obudowy wymiennika tuż za wentylatorem, przez który wpuszczam wężyk z preparatem (najlepiej typu piana), który to dostaje się bezpośrednio na wymiennik. Otwór można sobie zalepić lub dać jakiś korek.
                                    Można się też pokusić o przeprowadzenie wężyka do schowka i w ten sposób mamy chłodzony schowek 8)
                                    A tak przy okazji, to w taki sposób większość zużytego preparatu spływa pod auto, a nie na podłogę wewnątrz auta.
                                    Nie ma sensu lać wszystkiego na wentylator, bo to nie w nim siedzi grzybek, a na spodzie wymiennika, który jest tuż za nim. To takie brązowe błotko...
                                    Robię tak od ponad 4 lat 2x w roku i jest gitara ( jak mówi Ferdek z Kiepskich...).

                                    Komentarz


                                    • #43
                                      paulob1, maz jakieś foto tego jak to wygląda :P
                                      bo faktycznie
                                      Zamieszczone przez paulob1
                                      Lanie preparatu od strony podszybia powoduje jedynie powódź po stronie pasażera.
                                      a demontaż wentylatora za każdym razem...
                                      pozdrawiam - Darek

                                      Komentarz


                                      • #44
                                        Proponuję wykonanie otworu (np. wiertłem 4mm spokojnie wystarczy na wpuszczenie wężyka) deczko w lewo od opaski ściskowej, najlepiej tuż przy górnej krawędzi obudowy.
                                        Wkładam wężyk do wyczuwalnego oporu,około 50-60cm, wtłaczam pianę wyjmując powoli wężyk i manewrując nim w różnych kierunkach. Jeśli zostanie coś preparatu, to operację powtarzam aż do opróżnienia pojemnika. Po kilku minutach 90% płynu spływa pod auto, reszta na szmatę położoną uprzednio na wycieraczce gumowej.
                                        Efekt wizualny odgrzybiania jest taki, że piana szczelnie wypełnia ten pojemnik, co widać gdy zajrzymy od strony komory silnika.
                                        Powinna pojawić się pianka na łopatkach wirnika wentylatora.
                                        Wiadomo, że zawsze coś pocieknie do wnętrza, ale nie jest to na pewno powódź w kabinie, jak w przypadku wtłaczania preparatu od strony filtra p.pyłkowego.

                                        Komentarz


                                        • #45
                                          paulob1, a co powiesz o takim sposobie jak zaprezentował bielinek? (wpuszczanie preparatu przez nawiewy)
                                          رافال
                                          Spoty
                                          Cause freedom is a lonely road
                                          My O2FL

                                          Komentarz


                                          • #46
                                            rafiki, ja walczę z drobnoustrojami tam, gdzie jest ich siedlisko i jak na razie skutecznie...
                                            Poczytaj również tutaj:

                                            Czyszczenie parownika - Klimatyzacja, ogrzewanie - Passat Forum

                                            [ Dodano: Sob 05 Lip, 14 13:00 ]
                                            I jeszcze jedna kwestia... jak nie chcecie, żeby śmierdziało z klimy, to starajcie się ją wyłączać na kilka minut (moim zdaniem wystarczą 2 minuty) przed zakończeniem podróży.
                                            Pozwoli to parownikowi osuszyć się ciepłym powietrzem i zapobiegnie rozmnażaniu grzybka, który lubi ciepło i wilgoć (!)

                                            [ Dodano: Sob 05 Lip, 14 13:03 ]
                                            Ważne jest również to, aby ilość czynnika w układzie była odpowiednia.
                                            Jeśli czynnika jest mało, wtedy temperatura (wiem, może to dla laika być nielogiczne) na parowniku oscyluje w okolicach zera stopni. To podczas dłuższej podróży powoduje wytworzenie sporej ilości lodu, który po wyłączeniu klimy powoli rozmarza, gromadząc wilgoć. Na następny dzień mamy pięknego brązowego grzybka na parowniku i smrodek w kabinie.

                                            Komentarz


                                            • #47
                                              paulob1, a możesz wrzucić jakieś foto tego otworu, który zrobiłeś? I czym go potem zaślepić?
                                              رافال
                                              Spoty
                                              Cause freedom is a lonely road
                                              My O2FL

                                              Komentarz


                                              • #48
                                                Nie robiłem fotek. Otwór wykonałem tak jak opisałem w poprzednich postach, 2-3 cm w lewo od opaski pionowej, tuż przy górnej ściance. Zaślepiłem gumowym koreczkiem który miałem jeszcze z czasów HP 845c. Tam w kartridżach zamykało się otwory takimi korkami. Można to zalepić nawet kawałkiem dobrej izolacji, albo dać wężyk do schowka i masz w nim chłodzenie.

                                                Komentarz


                                                • #49
                                                  Zamieszczone przez rafiki
                                                  a możesz wrzucić jakieś foto tego otworu, który zrobiłeś? I czym go potem zaślepić?
                                                  +1!!!
                                                  pozdrawiam - Darek

                                                  Komentarz


                                                  • #50
                                                    Niebieska kropka..... 8)

                                                    [ Dodano: Sob 05 Lip, 14 23:13 ]
                                                    Na fotce nie ma opaski opisanej wcześniej, która u mnie opasa całą obudowę pionowo przechodząc przez profil, który widoczny jest na wysokości początku strzałki.
                                                    Zdjęcie wziąłem z google i dotyczy Golfa 4ki,ale to przecież praktycznie to samo... :P
                                                    Załączone pliki

                                                    Komentarz

                                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                                    Pracuję...
                                                    X