Zamieszczone przez redhead
Octavia II - dylemat przepiegu przed kupnem
Zwiń
X
-
Octavia II - dylemat przepiegu przed kupnem
Witam szanownych forumowiczów.
noszę sie z zamiarem dołączene do szanownego Grona, poprzez zakup Octavii.
Znalazłem jedno autko, wersja Elegance ze skrzynią DSG i silnikiem 1.9 i max wyposażeniem.
autko z 2005r
niestety handlarz nie posiada ksiązki serwisowej, według stanu licznika ma 135kkm, na chwilę obecną
zaś pozostała chyba przez nikogo nie zauważona naklejka o zmianie rozrządu z listopada 2006r przy przebieky 127kkm
i tu moje pytanie
jak autko mogło przejechać w kilkanaście miesięcy 127kkm, a potem przez 19 msc zrobić około 10kkm? przecież praktycznei by stało i ten brak książki serwisowej. Autko jest z niemiec, więc polski serwis nie wiele może pomóc.
Stan wizualny - silnik i wyposażanie - OK.
Potrzebuję pomocy, czy da się sprawdzić stan auta - przebieg - i czy ktos może ma znajomych w niemczech, którzy po numerze VIN mogli by sprawdzić wiarygodność podawanych danych?
autko stoi w częstochowie w komisie, może ktoś byłby chętny (biegły) ocenić stan autka, moje spostrzeżenia są dość pozytywne, na całkowice zimnym silniku delikatny dymek przy odpalaniu, a przy przygazowaniu też delikatna smużka się pojawiła,
może ktoś ma jakieś sugestie, prócz sprawdzanai stanów pedałów itp, co można z tego autka jeszcze wyciągnąć, by pozanć jego przeszłość?
z góry THX
ps. Kupię trzylatka w dobrym stanie i wyposażeniu - koniecznie kombi
-
-
Zamieszczone przez hudydgautko z 2005r
niestety handlarz nie posiada ksiązki serwisowej, według stanu licznika ma 135kkm, na chwilę obecną
zaś pozostała chyba przez nikogo nie zauważona naklejka o zmianie rozrządu z listopada 2006r przy przebieky 127kkmO rany - jedna siódma życia to poniedziałek
Komentarz
-
-
hudydg, przebieg w tym samochodzie bez problemu zweryfikujesz z dokładnością do kilku set km jak dobrze pamiętam umów się z handlarzem na kompleksową diagnostykę komputrową we wskazanym przez ciebie warsztacie a nasi (OCP) koledzy którzy robią z programami sprawdzą dokładnie auto oraz przebieg
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez hudydgjak autko mogło przejechać w kilkanaście miesięcy 127kkm, a potem przez 19 msc zrobić około 10kkm? przecież praktycznei by stało i ten brak książki serwisowej
Co do książki serwisowej, a właściwie jasj braku. Hmmm, pomyśl auto ma zaledwie 4 lata i nie ma książki. Dlaczego? Pewnie dlatego że było rozbite i odkupione od ubezpieczyciela, a ci sprzedaja auto tak jak stoi bez żadnych dodatkowych dokumentów. Jakoś auta kupione w Polsce nawet 7-9 letnie mają książki serwisowe i jakoś nie giną (takie jest przeważnie tłumaczenie handlarza) one poprzednim włascicielom
P.S. Moze Niemcy tak samo cząsto jak książki serwisowe gubia karty kredytoweCzarny Elegance
Komentarz
-
-
Auto nie było bite, przynajmniej tak wynika z pomiarów grubości lakieru, wszędzie ideał, żadnych oznak ruszania śrub, czy nierównych szczelin, szyby oryginalne itp.
Z drugej srony, jest tylko jedna naklejka, informująca o wymianie rozrządu, jeżeli było by to robione w ASO, to pewnie by starą zerwali, lub dali nową.
Dla ciekawych podsyłam link z autem
Zapomniałem spojrzeć na opony, z którego roku są, aktualnie stoi na prawie łysych, jeżeli były by one oryginalne, to może by o czymś to świadczyło, niestety nie spojrzałem na rok produkcji...
Komentarz
-
-
Koledzy dlaczego twierdzicie, że nie ma możliwości sprawdzenie samochodu sprowadzonego z Niemiec do Polski w polskim serwisie? Ja swoją Octavię kupiłem w ubiegłym tygodniu i sprawdziłem całą historię samochodu w serwisie w Radomiu, jest taka możliwość ale tylko wtedy jeżeli serwis w którym był serwisowany samochód wpisywał przeglądy do systemu. W moim przypadku w książce miałem dwa autoryzowane serwisy i jeden z nich wpisał jeden serwis z trzech znajdujących się w książce, natomiast drugi wpisywał wszystkie wizyty w serwisie, włącznie z naprawami np. podnośnika szyb. Jeżeli sprzedający poda Ci numer VIN możesz podjechać do Skody i zapytać czy mają historię tego autka.1.9TDI ALH 148,6km + 311Nm
Komentarz
-
-
Czy numer na podszybiu jest numerem VIN?
gdyż go odpisałem, a sprzedawca nie chciał mie dać numeru z dowodu - dość podejrzane.
tak dla ciekawości
Dziś dzwoniłem o inną oktawię, potem podałm ją szwagrowi do sprawdzenia w bazie policji i od razu powiedział, że auto jest poszukiwane przez policję - tak dla ciekawości podaję, że samochód w bazie policji poszukiwany, a w allegro są jego zdjęcia z numerami blach brawa dla policji
Komentarz
-
-
Śmiać mi się chce z tego przypadku. A z drugiej strony jest mi trochę przykro, gdyż mam do sprzedania Octavię II, dbałem o nią przez cały okres użytkowania, jeździłem do serwisu 340 km na przeglądy, mając pod nosem inne ASO Skody. Samochód jest w stanie bardzo dobrym i zadbanym. Dzisiaj mam jednak problemy ze sprzedażą gdyż ponoć za dużo chcę za nią. A jak mam być stratny na samochodzie, do wolę go nie sprzedawać.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez hudydgCzy numer na podszybiu jest numerem VIN?
Zamieszczone przez hudydgsprzedawca nie chciał mie dać numeru z dowodu - dość podejrzane
Służbowym ko
Komentarz
-
-
juz nie przesadzajcie z tymi sluzbowymi samochodami!!!!!!
jezdza juz drugim takim i jak narazie odpukac, wszystko OK :-)
pierwszy to byla astra I bez ksiazki i nalatalem nia prawie 90 kkm bez problemu (jak sprzedawalem miala prawie 180 kkm a moze i wiecej)
teraz mam fabie (kupilem z ksiazka), nalatane bylo prawie 140 kkm w 3 lata. teraz ma 180 kkm i nie zamienilbym na zadne inne auto :szeroki_usmiech
jezeli to bylo auto sluzbo to dziwi to ze nie ma ksiazki a auto 3-letnie
moja rada: szukaj innego ale z ksiazka nawet jezeli to sluzbowka (firmy nie oszczedzaja na przegladach samochodow)
pzdr
Komentarz
-
Komentarz