Podsumowanie jazdy 5 lat octavia ...

[niunia75]

Marian, może to coś Ci pomoże: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=15152


.

[dynia]

Podsumowanie jazdy 5 lat octavia ...

Po dlugich negocjacjach sprzedalem octavie 1.6 LPG biala 2000r 300kkm
cena 10tys zl :shock:

Nie moglem czekac bo termin przegladu i oplaty haraczu na ubezpieczenie sie zblizal ....
Podsumaowanie:
Elementy wymienione:
-skrzynia biegow
- altrnator
- rozrusznik
- parownik w inst. LPG
-komplet amortyzatorow
-akumulator
- remont silnika maly
- wszystkie gumy w zawieszeniu
- sonda lambda (nowa) dwa razy
- przepustnica
- mechanizm wycieraczek
no i oczywiscie oleje smary filtry co 15 tys kkm
dodam;
ze cale te 200 tys km przejechalem na Lotosie 5w40;
filtry stosowalem filtrona.

Milo sie nia jezdzilo, ale jeszcze nie mialem auta tak awaryjnego.... :roll: :shock:

[szkoda]

ale jeszcze nie mialem auta tak awaryjnego.

ale to co się psuło, bo widzę tu głównie eksploatację?

co następne?

[dynia]

ale jeszcze nie mialem auta tak awaryjnego.

ale to co się psuło, bo widzę tu głównie eksploatację?

co następne?

skrzynia
przepustnica
sonda lambda rozrusznik
alternator

[ Dodano: Sro 27 Sie, 08 13:44 ]

ale jeszcze nie mialem auta tak awaryjnego.

ale to co się psuło, bo widzę tu głównie eksploatację?

co następne?

Focus po zmarlym ojcu

[szkoda]

no tak, ale wszystko ma jakąś tam odporność na przebieg, np. ZTCW lambda "starcza" na około 100kkm, twoje auto nalatało 300
ja tu tragedii nie widzę :kciukgora

[misiek^wro]

Milo sie nia jezdzilo, ale jeszcze nie mialem auta tak awaryjnego.... :roll: :shock:

Kolego powiedz tylko, czy auto mialo fabryczna instalacje, czy nie? Jesli nie to niektore Twoje wymiany tak czy siak eksploatacyjne wynikaly wlasnie z jazdy na gazie.

Ponadto amory sie wymienia w O1 - bo niestety ori amory to szmelc juz od nowosci :P
Gumy w zawieszeniu - jak na Polskie drogi uwierz mi, ze sa ok. Dla porownania w Citroenie Berlingo 2 letnim prawie moj tato robil juz sprzeglo, skrzynie, zamach, wysprzeglik + calutenka zawieche i wtryski ...

A mechanizm wycieraczek wystarczylo wyjac i przesmarowac, jak dawal awaryjne machniecia w "slow motion" :P

[zgucio]

jaki silnik 1.6 miałeś AEE, AKL czy inny

[oculus]

No popatrz. W mojej O1 1.9tdi przez 5 lat i 150kkm nieplanowo wymienili jedynie coś gumowo-metalowego od stabilizatora poprzecznego z przodu, bo stukało. Poza tym oleje, filtry, klocki itp.

[szkoda]

No popatrz. W mojej O1 1.9tdi przez 5 lat i 150kkm nieplanowo wymienili jedynie coś gumowo-metalowego od stabilizatora poprzecznego z przodu, bo stukało. Poza tym oleje, filtry, klocki itp.

masz jeszcze raz tyle, żeby dorównać dynia :idea:

150kkm nieplanowo wymienili jedynie coś gumowo-metalowego od stabilizatora poprzecznego z przodu, bo stukało

czemu nieplanowo?
przy jakim przebiegu?

[oculus]

Może i planowo, bo miała kilkadziesiąt kkm. Dla mnie wszytko o wymianie czego nie piszą w książce serwisowej jest nieplanowo
Do dynia to już mój ociec będzie dorównywał, bo "odziedziczył" pomnie auto. Ja odbieram we wrześniu to co w stopce i mam nadzieję, że nie będzie gorzej.

[szkoda]

Dla mnie wszytko o wymianie czego nie piszą w książce serwisowej jest nieplanowo

aaaaaaa, no chyba, że tak

[Misiekoctavia]

Ja tam niewiem ale u mnie amorki seryjne wytrzymaly dosc dlugo i pewnie jeszcze by pojezdzily na sile Poki co przez 8lat eksploatacji amory wymieniane byly raz a na blacie do 200kkm brakuje 400km.
Pod maska wymieniony czujnik temp. cieczy i raz przeplywomierz.
Silniczek wycieraczek jeszcze nigdy niebyl nawet ruszony.

Nawet tarcze hamulcowe z przodu mam seryjne tylko raz przetoczone, bebny tylnie rowniez seryjne. Pamietam, ze sryjne klocki hamulcowe bardzo duzo wytrzymaly.

Do zawiechy tez za czesto niezagladam.
Poza tym normalne eksploatacyjn sprawy
A najlepsze, ze ostatnio po numerze VIN dowiedzialem sie, ze moja Octa byla skladana w Poznaniu.
Tak mi dobrze Polacy zlozyli furaka :szeroki_usmiech Ale pewno jak sie zacznie sypac to wszystko naraz.
dynia, zalezy jak sie trafi auto. Z tego co napisales dziwi mnie jedynie ta wymiana skrzyni biegow.

[alek_lc]

Re: Podsumowanie jazdy 5 lat octavia ...

Po dlugich negocjacjach sprzedalem octavie 1.6 LPG biala 2000r 300kkm
cena 10tys zl :shock:

Mówią, że właściciel auta ma dwa dni szczęścia: gdy kupuje i gdy sprzedaje... :P

Podsumowanie:
Elementy wymienione:

- skrzynia biegow :?: czyzby slynne nity?
- alternator
- rozrusznik :?:
- parownik w inst. LPG :arrow: eksploatacja
- komplet amortyzatorow :arrow: eksploatacja
- akumulator :arrow: eksploatacja
- remont silnika maly :?: czy może coś wiecej? od LPG czy coś innego?
- wszystkie gumy w zawieszeniu :arrow: eksploatacja
- sonda lambda (nowa) dwa razy :arrow: eksploatacja LPG
- przepustnica :?: eksploatacja LPG?
- mechanizm wycieraczek :arrow: zdarza sie w Octaviach

Milo sie nia jezdzilo, ale jeszcze nie mialem auta tak awaryjnego.... :roll: :shock:

Ciekawe, jak by wyglądało porównanie 1.6 LPG vs 1.9 tdi 66kw
Moge tylko dodać, ze byla Octavia I, którą sprzedaliśmy po 315kkm i z w.w zdarzeń nie bylo remontu silnika, skrzyni biegów, alternatora i rozrusznika. Było dodatkowo natomiast maglownica, oba łożyska z przodu i chyba panel szyb elektrycznych (w podlokietniku kierowcy).

[dynia]

Re: Podsumowanie jazdy 5 lat octavia ...

Po dlugich negocjacjach sprzedalem octavie 1.6 LPG biala 2000r 300kkm
cena 10tys zl :shock:

Mówią, że właściciel auta ma dwa dni szczęścia: gdy kupuje i gdy sprzedaje... :P

Podsumowanie:
Elementy wymienione:

- skrzynia biegow :?: czyzby slynne nity?

zakleszczyla sie na 5 cala do wymiany
- alternator
- rozrusznik :?:
padl a ze skoda oszczedza to jest nienaprawialne Valeooo
- parownik w inst. LPG :arrow: eksploatacja
masz racje
- komplet amortyzatorow :arrow: eksploatacja
- akumulator :arrow: eksploatacja
- remont silnika maly :?:
uszczelniacze rozad pierscienie zawory
od czego niewiem
- wszystkie gumy w zawieszeniu :arrow: eksploatacja
- sonda lambda (nowa) dwa razy :arrow: eksploatacja LPG
- przepustnica :?: eksploatacja LPG?
- mechanizm wycieraczek :arrow: zdarza sie w Octaviach


- dodam jeszcze lozyska kol

Milo sie nia jezdzilo, ale jeszcze nie mialem auta tak awaryjnego.... :roll: :shock:

Ciekawe, jak by wyglądało porównanie 1.6 LPG vs 1.9 tdi 66kw
Moge tylko dodać, ze byla Octavia I, którą sprzedaliśmy po 315kkm i z w.w zdarzeń nie bylo remontu silnika, skrzyni biegów, alternatora i rozrusznika. Było dodatkowo natomiast maglownica, oba łożyska z przodu i chyba panel szyb elektrycznych (w podlokietniku kierowcy).

mam porownanie do lanosa gdzie spz. go jak mial 220 tys i zadnego rozrusznika zadnego alternatora zadnego remontu silnika nie bylo....

[szkoda]

ale może te brakujące 80kkm zrobiłeoby z niego złom

[dynia]

ale może te brakujące 80kkm zrobiłeoby z niego złom

Pewnie tak....

[Misiekoctavia]

dynia, wujas mial Lanosa przez 8lat i zawiodl go tylko raz na ironie chwile przed tym jak go sprzedawal ale to ze wzgledu, ze mial kiedys porzadna stluczke. Lanosy to b. dobre auta czego niemozna rzec o Nubirze :twisted:

alek_lc, co od porownania to wlasnie napisalem co mniej wiecej zrobilem w moim AGR przez 8lat.

[loru]

Focus po zmarlym ojcu

Współczucie w związku ze stratą ojca jednak wracając do wątku teraz to dopiero poznasz co to awaryjne auto, mówię to z perspektywy kolegów którzy jeżdżą fokusami z różnych latek jako przedstawiciele handlowi i mało nie mają nalatane ani jednego dobrego słowa nie słyszałem (z wykluczeniem zawieszenia) a to co wymieniłeś to w dużej mierze sprawy eksploatacyjne, moja sąsiadka ma też O1 TDI z 2000 roku nalatane w granicach 250k km i w sumie tylko wymiana materiały eksploatacyjne i dalej jazda, teraz dopiero zaczęła narzekać że autko słabnąć (pewnie turbawak siada), osobiście życzę bezawaryjności.

[dynia]

Focus po zmarlym ojcu

Współczucie w związku ze stratą ojca jednak wracając do wątku teraz to dopiero poznasz co to awaryjne auto, mówię to z perspektywy kolegów którzy jeżdżą fokusami z różnych latek jako przedstawiciele handlowi i mało nie mają nalatane ani jednego dobrego słowa nie słyszałem (z wykluczeniem zawieszenia) a to co wymieniłeś to w dużej mierze sprawy eksploatacyjne, moja sąsiadka ma też O1 TDI z 2000 roku nalatane w granicach 250k km i w sumie tylko wymiana materiały eksploatacyjne i dalej jazda, teraz dopiero zaczęła narzekać że autko słabnąć (pewnie turbawak siada), osobiście życzę bezawaryjności.

az sie boje wszyscy tylko strasza....

[szkoda]

obiegowe opinie nie zawsze się sprawdzają na szczęście

[Agamek12]

dynia, wujas mial Lanosa przez 8lat i zawiodl go tylko raz na ironie chwile przed tym jak go sprzedawal (...)

Ja przez rok jeżdziłem DU Matizem i również zupełnie nic(!!!) mi się nie działo. A na dzień przed sprzedażą urwało się mocowanie linki sprzęgła do ściany grodziowej. Wujek jeździł Matizem bez żadnych przygód przez 6 lat i kiedy jechał wstawić go do komisu najechał na słupek. DU chyba wyczuwają, że ktoś chce się ich pozbyć i wtedy właśnie robią się złośliwe... :lol: