[O1] Pies w aucie!!

[hankasz7]

Ziomal, Mój owczarek leży sobie spokojnie i śpi. Miałam już nie raz ostre hamowanie i psina lądowała na ziemi za przednimi fotelami.
Miejsce apteczki to raczej bagażnik, a nie tylna półka.Tak samo z parasolkami i innymi bzdetami :P

[Ziomal]

Ziomal, Mój owczarek leży sobie spokojnie i śpi. Miałam już nie raz ostre hamowanie i psina lądowała na ziemi za przednimi fotelami.

Hania , nie chce się kłócić po prostu każdy ma swoje zdanie.

[hankasz7]

Ziomal, I własne doświadczenia
Czy ktoś się tutaj kłóci? :klotnia wszystko gra :hello :szeroki_usmiech

[_tm_]

Generalnie to w tym calym zamieszaniu z przypinaniem psów chodzi o bezpieczeństwo pasażerów w momencie wypadku. Kiedyś czytałem jakiś artykuł lub oglądalem program (nie pamiętam dokładnie), w którym była poruszona kwestia niezapinania pasów przez pasażerów na tylnym siedzeniu. Wniosek był taki, że osoba siedząca z przodu i prawidłowo zapięta pasami może bardzo ucierpieć w wypadku jeżeli osoba z tyłu nie będzie zapięta - siła uderzenia jest tak duża, że pasażer z tyłu jest w stanie złamać przedni fotel. Ta sama zasada dotyczy zwierząt. W momencie wypadku pies może przelecieć między siedzeniami i wybić szybę lub co gorsza wpaść na ludzi w kabinie. Sam mam ponad 40-kilogramowego psa, więc nie chciałbym żeby mi wylądował na karku

[szkoda]

Miałam już nie raz ostre hamowanie i psina lądowała na ziemi za przednimi fotelami.

ostre hamowane to nie jest uderzenie w ścianę, przy tym drugim pies złamie Ci kark a ułamek sekundy później roztrzaska sobie glowę na konsoli albo przedniej szybie.
oby nigdy do tego nie doszło oczywiście.

[andriu21tg]

Ja mam Goldena ale ja mam kombi wiec to inna baja..ostatnio na spocie bylem znim i co nieliczni widzieli jakie Imbir ma warunki :czyli mata na to kocyk taki gruby...dookoła bagaznika na rzepach rowniez kocyk, ostatnio mu szyby ściemniłem zeby mu nieswiecily auta zabardzo i oczywiscie kilka gadzetwo typu misiek czy kurka poniewaz pies jezdzi z nami wszedzie i powiem ze miałem juz spotkanie z policja i nikt sie do niczego niedoczepil nawet byly uszczypliwe uwagi iz pies ma lepiej niz własciciel

[marlej108]

Boze chron nas od kolejnego debilnego przepisu nakazujacego to czy tamto!

Kto chce niech psa przypina, kto nie chce - niech go nie przypina.

Amen.

Tak szybko niektorym sie znudzila wolnosc? Ze musza miec na wszystko nakaz lub zakaz?

Boze chron od ludzi o psiej naturze co musza dostawac rozkazy, dyrektywy i polecenia...
...zapiac pas!, odpiac pas!, 40 km/h w obszarze zabudowanym bez zabudowan! zakaz rozmawiania przez komorke!, zakaz tego! zakaz tamtego! najlepiej zakaz myslenia....

warto czasem pojąć, ze im mniej zakazow czy nakazow tym wiecej zdrowego rozsadku.
im wiecej nakazow i zakazow tym mniej wolnosci i tym glupsze spoleczenstwo. zamiast myslec - wykonuje (albo i nie wykonuje) co im karza....

[piterwariat]

Ja uważam, że kratka oddzielająca przestrzeń bagażnika jest jedynym słusznym rozwiązaniem. Oczywiście półka powinna być wyjęta. Mam bernardyna i przypinanie go nie zdaje egzaminu. muszę się wtedy zatrzymywać i wyplątywać go ze smyczy czy szelek, żeby sobie krzywdy nie zrobił. Kratka nie pozwoli mu przejść na siedzenia i policja nie może się wtedy przyczepić. Co do klatek do przewożenia zwierząt, to musiałbym jeździć jakimś busem, żeby zmieściła się klatka dla 70-cio kilowego bernardyna. A to dopiero dwuletni szczeniak

[Jacomelli]

Ja wożę swoją sunię w bagażniku- wyciągam półkę, rozciągam matę i pies ma wygonie- dużo miejsca i chyba raczej bezpiecznie- oparta jest o tylne siedzenia, które jakby nie patrzeć mają za zadanie utrzymać bagaże, które na pewno mogą więcej ważyć niż pies.

Pies nie lata po kabinie, nie wskakuje na oparcie więc subiektywne poczucie bezpieczeństwa mam na wystarczającym poziomie.

Na pewno bezpieczniej jest wozić psa w klatce, ale klatki są drogie, taka, w której mojemu psiakowi byłoby wygodnie raczej nie wejdzie mi pod szybę, pies by sie stresował... I koronny argument: PIES TEŻ CZŁOWIEK nie można go wsadzać bez powodu za kratki :P
Owszem dobrze by było abym wymyślił jakiś patent na przymocowanie psa dla jego bezpieczeństwa aby przy zderzeniu nie uderzył mocno w oparcia tylnych foteli i nie przeleciał przy dachowaniu nad fotelem. Jak ktoś coś wymyśli to chętnie podpatrzę.
andriu21tg muszę przemyśleć taki kocyk na rzepy, bo moja mata nie ma bocznych burt i kłaki i się czepiają bocznej tapicerki, a i psu byłoby bardziej miękko

[hankasz7]

muszę przemyśleć taki kocyk na rzepy, bo moja mata nie ma bocznych burt i kłaki i się czepiają bocznej tapicerki, a i psu byłoby bardziej miękko

Widzę, że też masz problem z futrem na siedzeniach?
Jak moja suka linieje, to można szału dostać-wszędzie kłaki-odkurzacz nie daje rady :|

[satoot]

Widzę, że też masz problem z futrem na siedzeniach?
Jak moja suka linieje, to można szału dostać-wszędzie kłaki-odkurzacz nie daje rady :|

Ja mojego psa wydepilowałem.

[andriu21tg]

hankasz7 wiesz kocyk jak pies wyskakuje wytrzepujesz i masz bez klakow a te na bocznych burtach jak przykleisz na boki rzepami to szczerze raz na rok na wiosne po simie wypierzesz na nowo przykleisz i git duzo wiecej wlosow sie zatrzymuje na bokach przez kocyc (mozesz tez zastosowac zwykla kape z tapczanu przetniesz ja na pol poobszywasz zepami i juz gotowe idealnie sprawdzone przezemnie ;] i tanio ! :szeroki_usmiech

[hankasz7]

Ja mojego psa wydepilowałem.

Nie mam tyle czasu(długie futro)

andriu21tg, Pomysł wykorzystam

[andriu21tg]

ja tez myslalem zeby z goldena zrobic labladora ale nieto chodzi taki futrzak to jest to ;D

[hankasz7]

taki futrzak to jest to

Ostatnio doszłam do wniosku,że zrobię chyba sobie kołderkę z tej sierści-tyle się tego marnuje! :szeroki_usmiech

[hayabusaona]

Mój labek mimo krotkiej siersci też daje się we znaki. Gubi jej tyle, że mogłabym sobie zrobić nową poduszkę raz w tygodniu. Straszne. Pomysł z rzepami serio dobrze się sprawdza

[shico]

Tak czy innaczej nie dowiedziałem się z dyskusji co mówi na ten temat kodeks drogowy.
Mamy w klubie policjantów z drogówki-Panowie do dzieła!
Oczywiście chodzi o wykładnię przepisów.

[hankasz7]

znalazłam jeszcze coś takiego:

"Nie dotyczą one natomiast prywatnego przewozu zwierząt. Nadal więc osoba, która na własny użytek przewozi psa, kota czy konia, nie będzie musiała kończyć kursu kwalifikacyjnego czy dostosowywać prywatnego auta do potrzeb zwierzęcia. Jeżeli jednak ktoś zleci przewiezienie konia firmie prowadzącej takie usługi, to jego podróż będzie się musiała odbyć pod nadzorem osoby z kwalifikacjami."

http://www.witd.zgora.pl/

pod 07.01.2008 Licencje potwierdzajace kwalifikacje do przewozu zwierząt

[shico]

Pytałem -uzyskałem odpowiedź w postaci tak zwanego uniwersalnego art.86&1 K.W.

Art. 86. § 1. Kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,podlega karze grzywny.

Przyznam szczerze iż policjant zaskoczony był pytaniem, przyznając iż nie ukarał jeszcze nikogo za psa lub kota w samochodzie.

[Andrzejek]

Nie chcialem zakladac nowego tematu....W OII przewoze owczarka niemieckiego. Jaka mate na tylne siedzenia ew do bagaznika mozecie polecic?

[4x4BKF]

Ja wożę pieska w bagażniku. Mam tam normalny koc wełniany rozkładany pieskowi (Ciaciaj - taki nieco większy od Biggle'a a mniejszy od Labradora). Nie stosuję żadnej maty dla psa ponieważ nie gubi jakichś kolosalnych ilości sierści. Na siedzenia nie ma wstępu.
Plusem mojego auta jest roleta siatkowa która oddziela bagażnik i "Pan Władza" może mnie pocałować w pewną część ciała.

[blind_walker]

Andrzejek, Do bagażnika możesz kupić taką:

http://allegro.pl/gumowa-mata-do-bagaznika-skoda-octavia-ii-kombi-i1917043217.html

Albo taką:

http://allegro.pl/mata-dywanik-bagaznika-skoda-octavia-ii-kombi-i1917885158.html

Nawet jakby pies popuścił, to są podwyższone ranty.

Moja dziewczyna ma psa i jak jedziemy gdzieś w trójkę, to sunię ubieramy w specjalne szelki samochodowe i wpinamy jak zwykły pas. Jeździ z tyłu, na pasku ma lekki luz, żeby mogła trochę powiercić się, a pod tyłek dajemy zwykły koc. Na szczęście wchodząc do samochodu do razu zasypia, a jak chce się załatwić, to budzi się i daje odpowiednie sygnały.