Opuszczone drzwi...

[Sebastian]

sebo-hahahah sorry ale nie moglem sie powstrzymac jesli chodzi o ten problem

bylo to ostatnio sporo walkowane

co do grzania to dziala to niezaleznie-znaczy ze jak grzeje lustra to szyba sie nie grzeje a jak wl.szybe to powiem szczerze ze nie sprawdzalem ale chyba lustra nie grzeja

[Samiec]

Opuszczone drzwi...

Od jakiegos miesiaca opusicily mi sie troche drzwi kierowcy :? jak lzej zamykam to sie nie domykaja i musze uzyc troche wiekszej sily. Latwo to mozna wyregulowac samemu ,czy moze musza byc minimum 2 osoby ? :roll: czy lepiej to zlecic jak dotre na przeglad do ASO ?

[Ziomal]

Hmm ja to miałem ale w swoim drugim samochodzie najlepiej jak są 2 osoby jesli oczywiscie wiesz jak to zrobic

[Samiec]

Napewno trzeba cos odkrecic/poluzowac :wink:

[Ziomal]

Młotek będzie niezbedny tam chyba coś przy zawiasach po stukac

[FunGous]

nic przy zawiasach nie rob. na tym slupku jest jakby klamra to odkrecasz lekko i ustawiasz

[Ziomal]

Wiesz Ja mowie na podstawie jak ja u siebie w golfie II robiłem :P

[marcind]

Mam ten sam problem, tzn. niedomykaja mi sie drzwi kierowcy tak lekko jak pozostale, wiec jesli ktos juz to regulowal, prosze o jakas podpowiedz :?

[borut]

Ja również poszukuję rozwiązania tego problemu i proszę o podpowiedź.

[RomanS]

Panowie, weźcie na logikę : najpierw reguluje się ustawienie drzwi na zawiasach a potem ustawienie zamka. Sama regulacja zamka spowoduje, że drzwi mogą się zamykać perfekcyjnie, tyle, że będą wisiały krzywo na aucie. W skrajnym przypadku możliwy nawet przeciek deszczu dośrodka. No chyba, żeby zastosować odpowiedź reklamacyjną z czasów malucha, że "maluch nie kajak, szczelny być nie musi"

[danielpoz]

tak na szybko to mocno chwycic za rant i do gory!!! pomoze na jakis czas napewno

[Maicroft]

A ja mam cos innego. Da sie zrobic, zeby drzwi nie lomotaly jakby wazyly 2 tony. Drzwi od kierowcy zamykaja sie dobrze, za to od pasazera to jakby za kazdym razem ktos niby walil - mnie cos takiego doprowadza do furii.

danielpoz, Tez tak naciagam drzwi w Nexii, tylko ze tam cos sie chyba odspawalo wewnatrz drzwi i po kilku dniach znow opadaja - tak to jest z 3 drzwiowymi autami

[Samiec]

Sama regulacja zamka spowoduje, że drzwi mogą się zamykać perfekcyjnie, tyle, że będą wisiały krzywo na aucie.

Jak drzwi sa opuszone ,a zamek jest w dobrej pozycji to po mocniejszym zamknieciu drzwi przynajmniej pozostaja rowno na swoim miejscu. Tej opcji nie polecam ,jak juz to zawiasy najpierw wyregulowac i dopiero potem zamek zeby zamykanie doprowadzic do prefekcji

[borut]

Na logikę - to zawiasy trzeba w jakiś sposób wyregulowac a nie zamek - tylko jak to zrobić ?

[RomanS]

Obejrzyj zawiasy, potem potrzeba klucz torx - nie ma w tym wielkiej filozofii. Tyle tylko, że jeśli ustawienie drzwi było OK, a potem bez wyraźnego powodu (np typu dzwon) się zmieniło, tzn. drzwi opadły, to by świadczyło o zużyciu zawiasów i regulacja na długo nie pomoże. No i kiedyś (szybko) jej zakres się skończy. Przerabiałem wymianę zawiasów, tyle że w 10 letnim Passacie ( i tylko drzwi kierowcy ). Przy okazji z ciekawości ten zużyty rozkroiłem całkowicie, tak, że poznałem budowę wewnętrzną

[konos513]

witajcie

ja przerobiłem ten problem

drzwi od kierowcy zamykały się cięzko, szarpałem, regulowałem. Na jakis czas było dobrze. Ostatecznie okazało sie, że była zużyta zawiasa dolna z ogranicznikiem. Wmieniłem i po problemie.

Najlepszy test zawiasów: przymknąć drzwi, ale nie zamykać, szarpnąć do góry, jeśli się okaże, że chodzą góra-dół sprawdzić, czy zawiasy są przykręcone, jeśli są, to jest duże prawdopodobieństwo zużycia zawiasy, zazwyczaj dolnej z ogranicznikiem ( koszt 100-300 pln).

Rozwiązanie:
kupić zawiasę,
wykręcić rygiel od zamka na słupku B ( przypadek drzwi przednich),
wymienić zawiasę-regulując położenie drzwi np.: do tylnych drzwi (w przypadku wymiany zawiasów drzwi przednich),
przykręcić rygiel na słupku B i nim wyregulowac dokładniej, jeśli nadal jest coś nie tak.

i po sprawie.

Drzwi same z siebie nie opadają
przyczyny: dzwon (kolizja), zużycie zawias.

Pozdrawiam

[RomanS]

konos513, bądź czujny :!:
Brzmi to może dowcipnie, ale obserwuj teraz czy górny zawias nie wykazuje luzu. Ja po wymianie dolnego cieszyłem się krótko, bo niedługo okazało się, że mały luz ma górny (dot. Passata, opisywałem powyżej). Po prostu zbyt długo jeździłem z zużytym dolnym i górny na skutek przekoszenia osi też miał luz. Budowa zawiasów Octavii z zewnątrz bardzo przypomina te moje. Tam między trzpieniem jednej części zawiasu a otworem drugiej była wkładka z siatki (wyglądało na mosiądz). Na skutek luzu jednego zawiasu i w związku z tym przekoszenia osi obrotu drzwi, również w drugim obie części współpracują "skośnie".
Wymieniłem więc i górę (chociaż luz był dużo mniejszy niż na dole), bo tak pracując z luzem powodowałoby to zużywanie dołu. Zamknięte koło.
IMO wymiana tylko jednej ma sens chyba tylko wtedy, gdy robi się to od razu po powstaniu luzu i druga nie zdążyła się "przekosić".

[konos513]

Teoretycznie i praktycznie masz racię RomanS, ja nie miałem dostepu do górnej a dolna dostałem gratis, to jest powód wymiany tylko jednej, zapomniałem o tym nadmienić.
Przejechałem juz trochę po wymianie ~10kkm jest na razie OK. Przynajmniej na uchylonych drzwich, nie wyczuwam luzu, podnosząc góra<-->dół.

Widać, że członkowie OCP czuwają, tak dalej.
Pzdr.

[RomanS]

:szeroki_usmiech :!:

[Maicroft]

Najlepiej sprawdzac czy zawiasy sa zuzyte, to jest stara metoda, szczegolnie przydatna w autach 3 dzwiowych gdzie drzwi sa dosc ciezkie, to jest przy otwartych na max podnosic gora dol, jak nie ma stukow ani luzow to jest ok, wiekszosc aut zmeczona zyciem, albo takich na taryfie ma juz zmeczone drzwi