LPG i mrozy - ma ktos jakies problemy ??

[zarol]

Nie wiem, czy dobry dział, ale uznałem, że może komuś się przyda taka informacja, tym bardziej, że dotyczy to częstej przypadłości TDI'ka
Śledząc sobie allegro spotkałem się z takim oto cudownym chipem - "box"em za 50zł,

http://moto.allegro.pl/item823878264_chip_ulatwiajacy_rozruch_audi_vw_seat_skoda_opel.html

Podobno likwiduję problem odpalania na ciepłym. Jeśli to działa to jest to tania alternatywa dla kogoś kto nie planuje softa, a chce się pozbyć tej upierdliwej przypadłości. Czy ktoś z was może to już testował i jest w stanie coś o tym napisać? Nie jest to szkodliwe dla silnika itp?

[liroyek]

LPG i mrozy - ma ktos jakies problemy ??

witam

chcialem zapytac czy ktos ma jkies problemy z swoim gazem

u mnie wszystko ok, zadnych problemow ale w innych autach cos nie tak

astra g 1,4 twinport przebieg 47 tys + sekwencja, po wlaczeniu sie gazu silnik zaczal dziwnie jechac, i swiecil sie check, serwis (opel mucha tychy) ze na gazie nie jezdzi sie ponizej -5 stopni :>

drugi brat ma punto 2 1,2 przebieg 80 tys + sekwencja - ten sam efekt,

czy to mozliwe ze to wszystko tak niskiej temperatury ?

twierdza ze tankuja na bp lub shellu i na brynie wszystko ok

dzieki za info

[Maru 123]

liroyek, mi śmiga aż miło
ostatnio rano było -23st i bez problemów odpalił po nagrzaniu przełączył się na LPG i równiutko sobie cykał (przelot na gazie 40kkm, ogólnie 195kkm)
taknuję tylko na orlenie i bp...

[Geralt]

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=22371

[huwe]

mają ustawiona za niską temp przełączania. gaz nie był jeszcze odpowiednio odparowany w reduktorze i nie miał właściwej temperatury. bawiłem się kiedyś w omvl dream xxI korekcjami od temp. i wierzcie mi - im niższa temp przełączania tym większe cuda na gazie się dzieją - przy tej samej korekcji dawki paliwa. min , przy którym warości w miarę szybko się pokrywały to ok. 35 ~39 st. poniżej wariacje sondy- za dużo gazu i dramatyczne skracania czasów wtrysków - stąd szarpanie silnikiem.

[satoot]

Re: LPG i mrozy - ma ktos jakies problemy ??

astra g 1,4 twinport przebieg 47 tys + sekwencja, po wlaczeniu sie gazu silnik zaczal dziwnie jechac, i swiecil sie check, serwis (opel mucha tychy) ze na gazie nie jezdzi sie ponizej -5 stopni :>
drugi brat ma punto 2 1,2 przebieg 80 tys + sekwencja - ten sam efekt,

Czyli wg tego serwisu poniżej -5°C nie powinno się jeździć na gazie? Ale jak to zrobić, jak autmat u mnie przełącza na gaz gdy silnik osiągnie +/-50°C?

A odpowiadając na pytanie z tematu:
Nie mam żadnych problemów. Na gazie jeździ tak jak na benzynie, tylko przełącza się o 500 metrów później przy obecnych temperaturach.

[Maicroft]

serwis (opel mucha tychy) ze na gazie nie jezdzi sie ponizej -5 stopni :>

:lol: :lol: :lol:
Spadłem z krzesła. Przekaz im ze 20 letni polonez na gazniku smiga przy -25 i odpala na LPG przy tych temp, wiec niech nie opowiadaja bajek :twisted:

Właśnie przy ilu powinno sie przełaczac 40, 50, 60' ?? Jak jezdze benzyna na codzien, to widze ze bydle potrafi zagrzac sie do tych 60-70 po 1km, a osiagniecie tych 90 to jednak chwile dluzej trwa.

[satoot]

Właśnie przy ilu powinno sie przełaczac 40, 50, 60' ??

Pytasz o temperaturę przełączenia na gaz?
U mnie jest to niemal rónoczesne z drgnięciem wskazówki temperatury cieczy chłodzącej. A jeśli przyjąc, że to pracuje/wskazuje dokładnie, to 50°C.
Tak też mówił inżynier od instalacji gazowych, który mi montował LandiR do ©kody, że powinno to być 50°.

Co do Polonezów: miałem Poloneza (1995)z jednopunktowym wtryskiem do gaźnika, i tam, w przeciwieństwie do ©kody można było wymusić strat silnika od razu na gazie - i można to było robić bez problemu w moim aucie do około +5°C. Poniżej tej temperatury nie odpalał na gazie, albo z problemami.
W jeszcze starszym Polonezie (1993, gaźnik tradycyjny, można było niemal zawsze odpalić na gazie, trzeba było tylko wcisnąć pedał gazu w podłogę. Auto odpalało na gazie, ale było bardzo słabe i kapryśne, wymagało dłużeszgo rozgrzewania by w miarę normalnie jechać.

[liroyek]

takie cudo opowiadaja w OPLU w tychach

szkoda gadac ja mam tego seriwsu naprwde dosyc, mialem luz na kierownicy (po 20 tys KM) i oni nic czuja :> dlatego nigdy wiecej OPLA

w sumie to w serwisie bylem jakies 30 razy w ciagu pol roku, wkoncu wymienili prawie caly uklad kierowniczy i problem zniknal ale to wmawianie mi ze wszystko ok, szlag by czlowieka trafil !!!

acha Pan powiedzial ze byli ostani na szkoleniu, i wszystkie instalacje (KME, Landirenzo itp nie beda prawidlowo dzialac przy temp nizszej niz -5 :>

wtedy wypadaja im jakies mapy czy cos nie wnikam bo tak gleboko w tym nie siedze

[Johnny_B]

u mnie wszystko ok i nie mialem zadnych probelmow z przelaczaniem na LPG w czasie mrozow. Przelacza mi sie na gaz przy 60 stopniach i niestety szarpie. Dziwne ze robi tak tylko wtedy jak jade szybciej niz 60km/h i obroty mam ok 2tys obrotow.
Przy przegladzie bede musial zagadac do machera w ASO...

[Maru 123]

ja mam ustawione 40st i nic sie nie dzieje...

[satoot]

Przelacza mi sie na gaz przy 60 stopniach i niestety szarpie. Dziwne ze robi tak tylko wtedy jak jade szybciej niz 60km/h i obroty mam ok 2tys obrotow.
Przy przegladzie bede musial zagadac do machera w ASO...

U mnie nic a nic nie czuć przełączenia. Musze mieć wszystko wyłączone, nawet nadmuch, żeby usłyszeć delikatne stuknięcie przkaźnika (albo czegoś innego od gazu) i wtedy zmienia się dioda na wskaźniku - oto przeszliśmy na gaz.

A co do warnunków zmiany zasilania, wg instruktażu jaki otrzymałem przy odbiorze auta:

1. Zasilanie zmieni się na gazowe podczas "puszczenia" pedału gazu, gdy było więcej niż 1800~-2000 obr/min (przyjmujemy umownie do dalszych wyjaśnień 2000).
Zmiana zasilania następuje gdy wskazówka obrotomierza "opada", a nie gdy obroty rosną - to pewnie wpływa na płynność zmiany.
Sam potwierdzam, auto może być gorące, i np. stoję w miejscu - dopiero po "przygazówce" i wracaniu z wysokich obrotów nastąpi przejście na gaz. Jeśli nie będzie tego przejścia przez granicę 2000 obrotów, to silnik może mieć nawet 90°C i na gaz się nie przełączy.

2. Inny ważny warunek to temperatura - minimum +50°C (323,15K). Jeśli jest niższa - auto nie przełaczy się na gaz.

3. Trzeci warunek - dla silnika już nagrzanego, np. zupełnie gorącego odpalanego po postoju, gdy jescze nie wystygł lub gdy jest jeszcze zupełnie gorący:
Zmiana zasilania na gaz nastąpi tak jak w warunku nr 1, czyli "opadające" obroty, moment "przejścia" 2000obr/min, a równoczesnie nie wcześniej niż 20 sekund od uruchomienia silnika.

[Johnny_B]

U mnie nic a nic nie czuć przełączenia. Musze mieć wszystko wyłączone, nawet nadmuch, żeby usłyszeć delikatne stuknięcie przkaźnika (albo czegoś innego od gazu) i wtedy zmienia się dioda na wskaźniku - oto przeszliśmy na gaz.

A co do warnunków zmiany zasilania, wg instruktażu jaki otrzymałem przy odbiorze auta:

1. Zasilanie zmieni się na gazowe podczas "puszczenia" pedału gazu, gdy było więcej niż 1800~-2000 obr/min (przyjmujemy umownie do dalszych wyjaśnień 2000).
Zmiana zasilania następuje gdy wskazówka obrotomierza "opada", a nie gdy obroty rosną - to pewnie wpływa na płynność zmiany.
Sam potwierdzam, auto może być gorące, i np. stoję w miejscu - dopiero po "przygazówce" i wracaniu z wysokich obrotów nastąpi przejście na gaz. Jeśli nie będzie tego przejścia przez granicę 2000 obrotów, to silnik może mieć nawet 90°C i na gaz się nie przełączy.

2. Inny ważny warunek to temperatura - minimum +50°C (323,15K). Jeśli jest niższa - auto nie przełaczy się na gaz.

3. Trzeci warunek - dla silnika już nagrzanego, np. zupełnie gorącego odpalanego po postoju, gdy jescze nie wystygł lub gdy jest jeszcze zupełnie gorący:
Zmiana zasilania na gaz nastąpi tak jak w warunku nr 1, czyli "opadające" obroty, moment "przejścia" 2000obr/min, a równoczesnie nie wcześniej niż 20 sekund od uruchomienia silnika.

Bez sensu, nie bede przeciez specjalnie czekal az obroty opadna i sie przelaczy na gaz jak jade 80km/h :roll:

[Geralt]

Johnny_B, te parametry dla instalacji IV generacji sa w pelni regulowalne.
podobnie jak huwe, delikatnie mowiac bawilem sie OMVL Dream XXIn - mam soft od wersjii 3.11 z odblokowanymi mapami wtryskow do najnowszego - nie pamietam wersji ale bodajze 4.60
Ogolnie bazujac na 3 letnich doswiadczeniach z ustawieniami mojego passata VR6 opisze Ci/Wam od czego tak naprawde zalezy czy auto jezdzi dobrze na gdzie czy nie.
Najogolniej rzecz biorac auto jezdzi dobrze jesli stosunek paliwa do powietrza jest odpowiedni. O ile nie bardzo mamy wplyw na ilosc dostarczone powietrza to mozemy regulowac cisnienie gazu jakie ma byc dostarczone do wtryskiwaczy. Cisnienie to zalezy w glownej mierze od 3 parametrow: cisnienia ustawionego na reduktorze, temperatury reduktora i temperatury gazu.
Reduktor jest miejscem gdzie gaz sie rozpreza i po czesci ogrzewa, dlatego im wyzsza temperatura tym lepiej i cisnienie rozprezonego gazu bedzie inne w zaleznosci od temp. reduktora i temperatury gazu, ktory oziebia sie w wezach pomiedzy reduktorem a listwami wtryskowymi. Instalacje gazowe IV generacji przewaznie maja mozliwosc modyfikacji czasow wtryskow w zaleznosci od temperatury reduktora i temperatury gazu - prawidlowe ustawienie tych modyfikatorow sprawia iz przelaczenie na gaz nawet przy rozgrzaniu reduktora do 15~20'C nie wplywa negatywnie na prace silnika (ustawia sie to obserwujac roznice czasu wtrysku pomiedzy PB a LPG). Ogolnie wiekszosc znanych mi producentow za odpowiednia temp. przelaczania uznaje 30'C
Jesli komus auto nie chodzi w -20'C znaczy ze ma zle ustawione te modyfikatory, co bezposrednio przeklada sie na czasy wtryskow.
W przypadku instalacji 1,2 generacji najprawdopodobniej wystarczy odpowiednio przykrecic srube odpowiedzialna za cisnienie gazu (choc tu moge sie mylic).
sorki za lietrowki ale jestem... "delikatnie wstawiony" - badz co badz zasada dzialania jest taka jak opisalem powyzej :wink:

[Johnny_B]

Moja historia jest taka, ze na poczatku mialem ustawione przelaczanie naLPG przy 40 stopniach ( zanim ruszyla sie wskazowka temperatury) - wtedy lekko szarpalo przy przelaczaniu. Przy zerowym przegladzie zglosilem problem i w odpowiedzi zainstalowano najnowsze oprogramowanie. Po tym fakcie przelaczanie nastepowalo przy 60 stopniach jednakze szarpanie nie zniklo. Dzieje soe to tylko przy zimnym silniku. Jesli ruszam zagrzanym autem problem szarpania nie wystepuje.
Czyli musze meczyc gazownikow bo nie powinienem w ogole odczuwac momentu przelaczania na LPG?

[Geralt]

Johnny_B, to zalezy przede wszystkim od tego jaka instalacje gazowa posiadasz i czy twoi mechnicy maja soft z odblokowanymi mapami wtryskow czy nie :?

:? generalnie w przypadku OMVL standardowy program ma tylko i wylacznie opcje "autokalibracji" + wskazane przeze mnie modyfikatory + mozliwosc wyboru przy jakiej temperaturze reduktora bedzie przelaczal + czy przelacznie ma nastapic podczas przyspieszania czy "zwalniania". dodatkowo jest opcja wyboru nakladanie sie faz zasilania gazem i benzyna (wlasnie po to aby unikanc szarpania). Generalnie delikatne szarpniecie nie jest szkodliwe, tym niemniej prawidlowo wyregulowana instalacja nie daje takiego efektu - u mnie nic nie szarpie przy przelaczaniu i ogolnie nie ma ZADNYCH problemow z gazem, ale obecnie mam VSi prins czyli poszedlem w najlepsza instalacje o jakiej slyszalem/czytalem.

[Johnny_B]

Geralt, posiadam LandiRenzo

[Geralt]

Johnny_B, nigdy nawet nie widzialem softu tej instalacji, tym niemniej kilku kolegow z forum passata chwalilo ja sobie i nie przypominam sobie aby pisali ze cos im szarpie. Czy Twoj problem wystepuje tylko podczas przelaczania benzyna/gaz czy pozniej rowniez?
To dosc istotne pytanie gdyz jesli lekkie szarpniecie wystepuje tylko podczas przelaczania, to moim zdaniem mozna to olac, jesli natomiast szarapnie jest odczuwane podczas jazdy (nie tyczy momentu przelaczenia) to masz za bogata lub za uboga mieszanke - czyli zle ustawione modyfikatory lub mape. Jeszcze 1: Landi Renzo ale ktorej generacji/jaki model - Omegas?

Ogolnie jesli chodzi o Landi to firma majaca bardzo duze doswiadczenie i jednoczesnie bardzo dobra opinie w Łodzi (ale do najtanszych nie nalezy) jest nagaz (www.nagaz.pl).
Wiem ze to nie jest blisko ale umow sie na ktorys dzien, podjedz do nich na regulacje i sadze ze problem zniknie. (moze np. trzeba wgrac nowszy firmware).

Masz jeszcze "bramke nr3" - viaken.pl interface do LPG, na elektroda.pl znajdziesz soft i sam pokombinuj (tylko rob to z glowa i zanim zaczniejsz koniecznie backup danych z ECU lpg). - stracisz 100-kilkanascie zl ale zaoszczedzisz w przyszlosci na diagnozach.

posiadanie interfaceu ma jeszcze 1 zalete: kiedys jadac passatem zatrzymalem sie na stacji i juz nie odpalilem auta - padla pompa paliwa, na szczescie mialem kompa z interface'm LPG, przelaczylem na uruchamianie na gazie (bylo lato) i poszlo - szczesliwie dojechalem do domu (a mialem ok 150km wiec laweta nie wyszlaby tanio).

[liroyek]

Geralt

gratuje instalacji mam taka sama

no ale czlowiek uczy sie na bledach

moje droga wygladala tak

seicento - landirenzo 2 ge 0 ogolnie ok, tylko czasami autko gaslo na skrzyzowanaich jak bylo zimne
astra g - KME sekwencja - montowal serwis OPLA i nigdy wiecej, teraz brat pojechal niby narazie jezdzi ale znowu cos silnik sie dlawi jak zapala na benzynie
Jetta - VSI PRINS - od dnia montazu tylko leje gaz nic wiecej :P

[Johnny_B]

Geralt, mam Landi Renzo Omegas IV gen
w sumie to szarpanie nie przeszkadza mi zbytnio, ale jednak wolabym nie wiedziec kiedy sie przelacza
jak bede mial chwile to moze sie umowie na wizyte do ASO do Łukasza w Bielsku

[nosferatus]

U mnie występuje następujący problem - przy przełączaniu na gaz w zimie występuje szarpnięcie,zapala się check engine ,następnie w okolicach 2000 obrotów wyczuwalne jest szarpanie przy przyspieszaniu.W czasie jazdy na wyższych obrotach jest oki.I kolejny problem - przy zmianie biegów kiedy obroty spadają samochód nie potrafi utrzymać obrotów i gaśnie - takie zachowanie utrzymuje się nawet kiedy wskazówka temp.jest na 90 stopniach - dopiero po przejechaniu na jednym biegu kilkunastu metrów i żyłowaniu samochodu na wysokich obrotach samochód zaczyna zachowywać się normalnie i wszystko jest ok.
Takie objawy wystąpiły dopiero w okresie tych mrozów,choć wczoraj było -1 i nadal samochód zachowuje się tak samo.
Czy takie zachowanie się samochodu może być spowodowane zanieczyszczonymi filtrami gazu?

[liroyek]

nosferatus

w astrze problem zniknal po wizycie w serwisie a punto jedzie dopiero w poniedzialek

w astrze swietrdzili ze ze niska temp spowodowala blad odczytu i ladowali nowa mape

[huwe]

nosferatus, nie - na pewno nie filtry. śmierdzi mi na odległość fatalnie zgranymi czasami wtrysków na niskich obrotach bez obciążenia. to szarpnięcie przy przełączaniu to nic innego jak zadławienie silnika - ale czy przez zbyt dużą, czy też zbyt małą dawkę paliwa - to juz tylko soft. korekcja mapy konieczna. myślę, że po korekcji mapy ( w zasadzie jestem pewien) zniknie tez problem z brakiem trzymania wolnych obrotow.

[nosferatus]

Dzięki Huwe - jeszcze jedno - czy samoczynnie mogą się przestawić kąty wtrysków - przez 2,5 roku było oki?
Problemy wystąpiły dopiero w tym roku na mrozach.

[liroyek]

nosferatus

kiedy ostatnio byles na przegladzie/regulacji LPG ??

ja jezdze co 15 tys