Ja woże płytki w czyms takim ala kwadratowy piornik zamykany na suwak. w srodku sa mieciutkie koperty w ktore sie wklada plytki bez pudelek (przerzuca sie je jak kartki w ksiazce)
Witam!
Tak wiem, jest opcja szukaj i intensywnie z niej korzystam. Wiele się już dowiedziałem na tym forum ale myślę, że można by zebrać informacje dla potencjalnych kupców nowych egzemplarzy oktavki z tymi właśnie silnikami i przedstawić wszystkie za i przeciw w bezpośredniej konfrontacji.
Z jednej strony sprawdzona konstrukcja silnika diesla (oraz idące za tym jego właściwości ruchowe) ale głośna praca. Z drugiej benzyna, wiadomo większe spalanie i ryzyko kupna nowej nie sprawdzonej jeszcze w tym aucie konstrukcji ale cichsza praca i chyba nie najgorsze właściwości ruchowe.
Może ktoś zainteresuje się tym tematem nie ukrywam chciałbym w niedalekiej przyszłości wybierać między tymi 2-ma konstrukcjami.
pozdrowienia!
Markus, ogólnie to sam sobie odpowiedziałeś. Jeszcze bym tylko przytoczył dane typu 1.9TDI 11.8 do 100km/h i max 192km/h , 1.4TSI 122KM ma chyba 9.8 do 100km/h i 204km/h.Spalanie 1.4 TSI jest o około 1l/100km większe od 1.9TDI.
Co do reszty to podjedź do salonu skody np. na kocmyrzowską i pozostaje jazda próbna obydwoma silnikami.
AdamB, na razie lepiej nie pojadę na jazdę próbną bo jak ostatnio (2,5 roku temu) się przejechałem to kupiłem auto. :-) Następny wybór musi być już bardziej przemyślany ale na pewno się przejadę obiema konstrukcjami. Tak czy inaczej zakup nie wcześniej niż pod koniec roku. Póki co czytam intensywnie forum.
Spalanie 1.4 TSI jest o około 1l/100km większe od 1.9TDI.
Według danych katalogowych... przy pełnym bucie nie ma mowy o mieszance uwarstwionej (Fuel Stratified), a tym samym oszczędnej jeździe można zapomnieć.
Zamieszczone przez AdamB
1.4TSI 122KM ma chyba 9.8 do 100km/h
- te osiągi nie biorą się tylko z powietrza - z turbiny
Markus, moim zdaniem to jest kwestia "kto co lubi" albo w czym czuje się wygodnie i komfortowo. ja na ten przykład, 20 lat temu posiadłem pierwsze auto z silnikiem diesla i odrazu się zakochałem. mój trzeci zakup był benzyniak...i to był najgorszy wybór w moim życiu...do dziś jeżdżę ropniakiem i chyba z tego nie wyrosnę. myślę, że osiągi nie mają tu wielkiego znaczenia. trzeba by było zastanowić się na jedna rzeczą, czy będę jeździł tylko miasto i raz czy cztery razy do roku odwiedzić rodzinę, czy też, jestem połykaczem kilometrów. porównać cenę aut, spalanie, policzyć ilość kilosów w roku które przejadę itd. z tego powinieneś wyciągnąć wniosek i spróbować w ten sposób ukierunkować swój zakup.
dobrze jest zrobić jazdę próbną, to też pomaga ale czasami...
można by zebrać informacje dla potencjalnych kupców nowych egzemplarzy oktavki z tymi właśnie silnikami
być może jedna taka jest na forum, poza danymi papierowymi, trudno na razie cokolwiek powiedzieć o tych motorach a na pewno nie z własnych doświadczeń :idea:
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz