[O1] 1,6 BFQ + lpg BRC sequent24

[adi2009]

I chyba znalazłem przyczynę. W zasadzie zrobiłem już prawie 1000km od zgaśnięcia silnika i więcej się to nie przydarzyło ale dzisiaj jak odpaliłem auto, po 2 dniach pod chmurką, to przez ok 30 sekund falowały mi obroty pomiędzy 900 a 1200obr. Uczucie jakby ktoś dodawał gazu. Pewnie przepustnica do czyszczenia chyba że po 2 dniach na mrozie ma prawo tak być?Tego nie wiem bo sie nie znam. Ile mniej więcej kosztuje czyszczenie przepustnicy z adaptacją? Wyczyscił bym to sam ale adaptacji niestety nie zrobie:/

[huwe]

Znalazłem ciekawy wpis jednego z użytkowników Skody Octavii 1.6BFQ z lpg, który miał także problem z gaśnięciem silnika podczas wciskania sprzęgła. On jednak miał instalację Landi Renzo. Okazało się, że trzeba ustawić funkcję "obroty przy pilotowaniu gazu w cutoff" - ustawił na 1200rpm oraz "czas aktywacji iniek. gazu w cutoff" - 2,5ms. Od tego momentu już od 2 lat nie spotkał się z takim problemem.Ciekawe czy można to ustawić w BRC. Sam już nie wiem co robić wcześniej: czyścić przepustnicę czy podjechaćdo gazownika na ustawienie softu.

nie da się; S24 nie posiada takiej funkcji. jedyne co można zrobić to takie małe oszukaństwo, że przy powrocie na jałowe zrzutka na PB - oczywiście użytkownik tego nie widzi i nie czuje :twisted: można się pobawić programując S24 MY07 softem PD - wtedy jest tam możliwość wzbogacania lub zubażania mieszanki w cut-offie. ale działa wyjątkowo padakowato, żeby nie powiedzieć .... wcale

[adi2009]

Przepustnica po czyszczeniu i adaptacji Vag'iem, świece wymienione - kupione oryginalne w ASO. Odnośnie przewodów to mechanik powiedział, że są w bardzo dobrym stanie i nie ma sensu ich wymieniać. Auto szarpie mniej podczas przyspieszania ale mimo wszystko szarpie:-(. Chyba nadszedł czas, żeby bliżej się przyjżeć instalacji LPG... na benzynce wszystko działa jak trzeba. Może to wina jakości gazu?Jak ostatnio zatankowałem na Shellu to była masakra. Szarpało fest, po zatankowaniu na Lotosie troche mniej. Kurde już mam dość LPG i zaczynam mocno żałować. Na plus przemawia spalanie na poziomie 8,5l.

[huwe]

znaczy , czekaj :
pisałeś, że szarpanie usunięte, pozostało gubienie jalowego. to jak w końcu jest ?
szarpanie wróciło, czy nigdy nie przeszło ?
aha - doczytałem - delikatne pozostało.
szanowny kolego - zapakuj gazownika do samochodu - zapodaj mu takie cóś:
w sofcie brc jest możliwość przełączania po dwa cylindry gaz - benzyna czyli w jednej chwili silnik pracuje dwa na gazie , dwa na benzynie.
jedź w trasę a facet niech przełącza sobie te cylindry- ty tego nie bedziesz widział - centrala cały czas pokazuje gaz
i po prostu sprawdź : czy problem pojawia sie bez związku z przepinaniem cylindrow, czy też jest ścisły związek np.: 1 i 4 na gazie a 2 i 3 na benzynie to szarpie, ale jak na odwrót to nie. takie coś pozwoli wskazać przynajmniej , którego cylindra dotyczy problem, lub też pokaże, że szarpanie jest dalej. wtedy to już kolega gazownik musi: albo sobie pobrać sygnał obrotów z innego źródła niż jest w tej chwili, lub też pobawic się filtrami w sofcie. jakoś sobie przypominam taką fabiankę, na której ku... wicy galopującej dostałem, bo cokolwiek nie zrobił to menda szarpała przy przyspieszaniu w zakresie 2~ 2,5 tys. tam dopiero pomogły filtry.

[adi2009]

Jakis czas temu robiłem badanie kompresji w cylindrach. Zanim założyłem lpg. Wynik był następujący
1. 12 bar
2. 12,5 bar
3. 12,5 bar
4. 13,5 bar

Może to ma wpływ na szarpanie, chociaż na PB nie ma najmniejszych problemów.
A szarpanie występuje podczas przyspieszania na 3-ce w okolicach 2000-2500obr. Podczas spokojnego przyspieszania.

[huwe]

ćiśnienie sprężania na garach bardzo fajne i na pewno nie ma wpływu na szarpanie. pisząc o przepinaniu cylindrów, i ewentualnych zmianach w poszarpywaniu w domyśle - sprawdzenie układu zapłonowego. hmmm jak nic - to mi sie ta moja zmorowata fabia zaczyna wyłaniać - albo przepinać obroty - na inne źródło - czyli cewka , ->czujnik halla lub na odwrot, albo gmeranie w sofcie - zmiana parametrów filtrów dla obrotów.

[adi2009]

Kolejna rzecz którą zaobserwowałem jest fakt że szarpanie pojawia się po nagrzaniu silnika do ok 90st. Jak jest jeszcze w okolicach 50-60st jest ok ale przy wyższych temperaturach już nie. W poprzednich wypowiedziach napisałem że przy 2000-2500obr szrapie. Dzisiaj widzę że nie ma na to reguły. Przy 1500-1800 jest najgorzej ale przy 2200 czy 2500 tez sie zdarza. Jest to zjawisko okresowe.Występuje co kilka/kilkanaście minut ale wkurza niemiłosiernie.

Moja kobieta z kolei twierdzi że czy ciepły czy zimny jest tak samo. Może ma rację bo jeździ tym autem zdecydowanie więcej. Dzisiaj jadę w małą trasę - ok 120km to sprawdzę.
Zastanawia mnie fakt, że po wymianie świec u mechanika, jak wracałem do domu - ok 15-20km wszystko było idealnie. Po nocy pod chmurką powtórka z rozrywki...Może to jednak przewody???Jakbym miał kogoś znajomego kto by mi podmienił kabelki ze swojego auta na 15 min to bym sprawdził.

Zauważyłem takze że mocno chlapie mi z wydechu. Chyba woda ale jak przez kilka sekund przegazuję w miejscu to na asfalcie jest duża plama.

[Misiek_Gdańsk]

Witam!
Czy wtryski od gazu pracują od razu po uruchomieniu zimnego silnika (pracującego oczywiście na benzynie)? U mnie na początku brak jest tego charakterystycznego stukania tylko takie z małą częstotliwością zależną od obrotów (jakby pracował tylko jeden), które ustaje po przełączeniu tylko na benzynę.
Później wszystko jest normalnie.

[gosmo]

Misiek_Gdańsk, normalne

[Picasso_26]

Kolego adi2009 problem podwyższających się obrotów po uruchomieniu zimnego silnika jest jak najbardziej nornalna rzeczą. Sterownik zwiększa obroty po to żeby sie nie udusił silnik z powodu skraplającej się wody w układzie wydechowym. Bo zgodnie z prawem fizyki jak w zimna rure pójdzie ciepły dym to skropli się woda. I ta woda musi zostać usunięta. Dlatego wzrastają obroty, a z rury wydostaje się ciecz.

Co do pytania kolegi Misiek_Gdańsk to po uruchomieniu silnika auto nie pracuje od razu na gazie tylko na benzynie aż do momentu osiągnięcia przez silnik temperatury 40 stopni dopiero wówczas się przełącza na gaz. Do momentu przełączenia wtryski są we wstępnej fazie rozgrzewania dlatego delikatnie cykają.
Pozdrawiam wszystkich

[adi2009]

potrzebna pomoc. wczoraj odpialem szary przewód od czujnika wału. bledu już nie wywala. podpialem szary przewód pod pin 22 w komputerze benzyny. tak podaje instrukcja montazowa brc. niestety auto nie przelacza się na gaz. podpowiedzcie pod który pin w komputerze trzeba się wpiac żeby wziąć obroty z cewki albo czujnika wału.w ostateczności czujnik wału.

[yunior81]

adi2009
Moim skromnym zdaniem montaż instalacji jest do dupy..... i dlatego tyle problemów, że ciagle coś niedomaga. Ja osobiście radzę poszukać dobrego gazownika, ktory sprawdzi MONTAŻ twojej instalacji i bedzie wiedział co jest nie tak. Spróbuj zadzwonic tu nagaz.pl, co prawda to w Łodzi ale może coś pomogą przez telefon. Lepszego gazownika od nich nie znalazłem( nie obrazając innych Monterów LPG :szeroki_usmiech ).