Zamieszczone przez Big
w ogóle to podziwiam panuf policmajstruf w województwach wschodnich, szczególnie w podlaskiem - co drugi na litewskich blachach sunie na hidach, przecież nawet nie trzeba radaru wyciągać, udowadniać, targować się o 100zł w te czy wewte. od razu - brak homologacji na oświetlenie przednie, 500zł mandatu, norma dzienna wyrobi się sama w godzinę, a jakby stali zaraz koło jakiejś stacji benzynowej, gdzie delikwent mógłby zakupić legalne żarówki, to za obroty mieliby darmowe obiady i kawę.. naprawdę nie rozumiem, z jednej strony szefostwo pędzi, żeby wyrabiać 500% normy, a kiedy to leży samo na ulicy, to okazuje się, że nie ma chętnych. chyba tak już musi być, że jak policja mogłaby zrobić coś naprawdę pożytecznego, to na 95% tego nie zrobi. szybciej zajmie się ratlerkami srającymi na trawnikach, bo właściciel - moherowa babcia - raczej nie zdoła zwiać
Komentarz