metodą ta może być przyciemniana nawet szyba przednia.
w jakich markach tak można zrobić bo przyznam że pierwsze słyszę :?
przeczytałem ostatnio o tym w jakimś AS czy motor lub jakiejś innej gazecie motoryzacyjnej na stołówce w pracy
Chodzi mi oczywiście o szyby przednie , nie szybę czołową
Szanowni koledzy doradźcie czy w obecnym czasie opłaca sie sprowadzić samochód z Niemiec. Wiem euro jest wysoko ale poza wysoka ceną euro to czy jest to dobry czas na zakupy czy też nie. Czy zmieniło się coś od nowego roku w polskim prawie?
Za 4 tys. euro (cena wywoławcza na portalach niemieckich) obecnie mogę kupić golfa z lat 1998-1999 diesla (90-110 KM) 4 drzwi z około 200 tys. przebiegu. Czy warto za tę cenę?
Golfa nie kupiłbym za żadną cenę ale to moja prywatna opinia.
Co zaś się tyczy tego co napisałeś. Watpię abyś mógł kupic 10-letniego Golfa IV z przebiegiem ok. 200 tys km za zaledwie 4 tys Euro. No chyba, że będzie to zakatowane auto, po przejsciach 8) Ja jednak zamiast jechać do Niemiec wolałbym chyba się rozejrzec w Polsce za egz. z krajowego salonu, a byc moze nawet od I-go własciciela.
Almanis, ja take uważam że era cudownych aut z rajch ujż dawno minęła... opwszem są jeszcze jakieś perełki od I właściciela i książką servisową ale to pojedyńcze egzemplarze i nikt ich nie odda za 4 tys Euro IMHO...
No wiesz to jest forum Octavii. Więc za te pieniądze dostaniesz w kraju ładną Skodzinkę w dislu i z pewnego źródła. A jak chcesz szukać to śmiało. Tylko uważaj na cwaniaków bo już cofają liczniki za zachodnią granicą
ja też bym odpuścił zakup Golfa. A za 16-18 tys zł możesz kupić coś u nas. Bez zbędnego jeżdżenia i załatwiania w rajchu. Co do cen to nie sądze żeby miało coś stanieć. Ja myśle że ceny samochodów pójdą w górę
Ja powiem tak z Niemiec jak dla mnie to się nie opłaca(ceny praktycznie porównywalne). Ja osobiście ściągnąłem octavię z Anglii oczywiście musiałem przełożyć kierownicę no ale powiem ze dla mnie się opłacało dużo taniej mi wyszło niż bym kupił w Polsce czy w Niemczech. Tym bardziej ze miałem książkę serwisową i mały przebieg(a Tam raczej nie bawią się w cofanie liczników)
Jest O2 BJB 176 KM, 346 NM, wtryski i turbo ARL, chłodnica oleju z wersji 2,0 TDI, zegary MAXI-DOT
Była O1 AGR Hatchback.
Ja powiem tak z Niemiec jak dla mnie to się nie opłaca(ceny praktycznie porównywalne). Ja osobiście ściągnąłem octavię z Anglii oczywiście musiałem przełożyć kierownicę no ale powiem ze dla mnie się opłacało dużo taniej mi wyszło niż bym kupił w Polsce i w Niemczech. Tym bardziej ze miałem książkę serwisową i mały przebieg(a Tam raczej nie bawią sie w cofanie liczników)
tylko kto ci potem to kupi? moze laik co sie nie pozna.
Ceny aut w Niemczech mocno spadły i można czasem coś wyrwać w niezłej cenie nawet przy tym kursie euro.
Witam. Kolego przy obecmy kursie Euro + opłacie celnej ( a teraz jest uśredniona cena unijna za używane auto ! ! !) nie jakies tam małe opłaty....poszukaj lepiej autka w Kraju, Koledzy dobrze radzą ja tez miałem jechac po nowe z małym przebiegiem a kupiłem Octavke 1,9 z TDi nówke z salonu...i to był dobry wybór bo wiem co mam....warto poszukac w Kraju...za tą kase znajdziesz fajne autko tylko nie ma co sie napalać i brać to co ładne z wyglądu....pozdrawiam!
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Bartek_lublin masz racje, z tym ze sam wyjazd do Niemiec tez kosztuje. Jezeli doliczysz paliwo hotel (conajmniej kilka dni) itp. to nie wiem czy warto. Obecnie w Polsce jest sporo dobrych samochodów. Osobiście bym szukal na naszym rynku, i raczej nie Golfa 8) (ale to tylko moje przemyslenia)
Ja powiem tak z Niemiec jak dla mnie to się nie opłaca(ceny praktycznie porównywalne). Ja osobiście ściągnąłem octavię z Anglii oczywiście musiałem przełożyć kierownicę no ale powiem ze dla mnie się opłacało dużo taniej mi wyszło niż bym kupił w Polsce i w Niemczech. Tym bardziej ze miałem książkę serwisową i mały przebieg(a Tam raczej nie bawią sie w cofanie liczników)
tylko kto ci potem to kupi? moze laik co sie nie pozna.
Ceny aut w Niemczech mocno spadły i można czasem coś wyrwać w niezłej cenie nawet przy tym kursie euro.
Tak szczerze mówiąc to autko brałem dla siebie a nie na handel a przekładkę mam bardzo dobrze zrobioną tak że bardzo jest ciężko poznać ze to przekładka.
Jest O2 BJB 176 KM, 346 NM, wtryski i turbo ARL, chłodnica oleju z wersji 2,0 TDI, zegary MAXI-DOT
Była O1 AGR Hatchback.
Moja opinia , jako osoby mieszkajacej w Niemczech ..
Jak masz juz cos nagranego to warto jechac , np umowic sie na obejrzenie 4-5 aut, i o ile auta te sa od pewnych sprzedawcow( nigdy od turka :wink: )
Auta sa tu dobrze utrzmane i mozna sie przekonac na wlasne oczy jak wyglada taki samochod co ma 200 tys. , zapewniam ze w wiekszosci przypadkow o wiele lepej niz w Polsce taki co ma 130 :wink:
Ja też się noszę z takim zamiarem mam wprawdzie "nieśmiertelnego" Golfa II, ale szukam czegoś jajem na miasto. I wiesz co zgucio stwierdziłem, że Golf IV to dla dziadków i chyba się skuszę na BMW ... bo na Audi TT jeszcze nie uzbierałem 8)
pytam bo nosze sie z zamiarem kupienia drugiego autka i właśnie miał być to golf IV najlepiej 1.6 16v
Osobiscie mialem "przyjemnosc" jazdy tym samochodem, jak dla mnie jest zbyt toporny. Jezeli bym szukal czegos w benzinie to chyba wiecej frajdy by mi sprawil Focus albo mondeo. ( Wiem, znam temat awaryjnosci Fordow ale jezeli chodzi o komfort jazdy i styl prowadzenia to dla mnie nie maja konkurencji)
Oczywiscie to sa tylko moje przemyslenia :diabelski_usmiech osobą ktore chca zakupic Golfa polecam jazde próbna...
Zgadzam się z wypowiedziami poprzedników, w tej chwili przy obecnym kursie i opłatach celnych mija się z celem wyjazd po auto do sąsiadów, no chyba że masz na oku autko już upatrzone i od Niemca z pewnym przebiegiem i znasz jego historię, a nie od Turka, poza tym za 4000Euro nie kupisz ładnego golfa. Wszystkie "okazje" są przechwytywane przez tamtejszych handlarzy(czytaj turków), samochody które się nie sprzedają od ręki są to auta albo tak spadaczone że ich nikt nie chce, albo takie które sprzedają właśnie Niemcy i ich cena jest zbyt wysoka w porównaniu do aut na placu u wspomnianego wcześniej Turka. Szukaj w Polsce, autka sprowadzonego jakiś czas temu do kraju(wtedy można było coś jeszcze znaleźć, no i kurs Euro był niższy) lub kupionego w kraju.
Jeśli już się pytasz no to odpowiem, choć to nie ten watek.
Również miałem okazję pojeździć Golfem V i IV. Golfa V kupił w tym samym czasie co ja O II mój kumpel. Auto jest niesamowcie wręcz toporne, słabo wyposazone (Q line - pomimo tej samej ceny jaką ja zapłaciłem za O II), i jak dla mnie brzydkie. Tapicerka w Golfie V Q-line jest taka jak w Octavii II... classic.To samo zdanie mam o Golfie IV. Po prostu nie leżą mi Golfy. Dla mnie to takie nijakie auto. Zero polotu, zarówno wewnątrz jak i z zewnątrz.
phrix, Big,star200 tylko że ten drugi samochód ma być dla przyszłej żonki ma prawko od 6 lat ale od 5 nie jeździ ma być nie za duże i nie za drogie w eksploatacji dlatego mondeo odpada myśle jeszcze nad astrą G 1.6 tylko 8V bo inne to lubią brac oliwe
autko będzie służyło do dojeżdzania do pracy 60km dziennie i dlatego wydaje mi się że golf bedzie najlepszy
ylko że ten drugi samochód ma być dla przyszłej żonki
To kupcie Clio II - bardzo fajny i bzeawaryjny samochód, a przy tym ładny i bezpieczny Renówek w klasie C i D nie polecam, ale w klasie B Clio II to jest to.
60 km dziennie to sporo, dlatego moze warto isc w TDI. Osobiscie bardzo mi sie podobaja te samochody, tylko facetowi troche nie pasuje czyms takim jezdzic... ops:
Za 4 tys. euro (cena wywoławcza na portalach niemieckich) obecnie mogę kupić golfa z lat 1998-1999 diesla (90-110 KM) 4 drzwi z około 200 tys. przebiegu.
tak jak poprzednicy pisali nie wierz w to.... szukaj krajowego troche sie zejdzie ale mozesz
wyrac przyzwoity egzeplaz.
samochod z niemiec warto bylo sprowadzic przed wejsciem do UE (było w czym wybierac)
[ Dodano: Czw 29 Sty, 09 21:17 ]
kużw.... egzemplarz :P ide na urlop chyba
phrix, sorry ale za tą cenę kupowac auto kamikadze to niezbyt dobry pomysł , lepiej już zadbanego golfa mk3 tdi
Dlaczego Kamikadze ?? :diabelski_usmiech
Daje głowe uciać, że mniej awaryjne od GF 3. Bardzo komfortowe w jezdzie całkiem przestronne nawet w środku wydaje sie rozmiarami podobne do Golfa lub Polówki. Oszczedne, a na swiatłach golf zostaje w tyle. Jeżeli chodzi o poziom bezpieczenstwa to z tego co pamietam to cztery gwiazdy w NCAP.
Komentarz