Nowa O1, czy używana O2?

[szkoda]

...to macie tu zagwozdkę

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7427167

tam zagwozdkę, za tyle samo można mieć rok 2009 1,6

IMO kupowanie diesla tylko dlatego, że jest dieslem to nie jest jakieś specjalne uzasadnienie, jeśli ktoś chce robić duże przeloty, czy modyfikować, czy po prostu wie, że woli diesla to już owszem, ale auto topiku takich preferencji nie zdradził.

[ Dodano: Pon 09 Mar, 09 20:18 ]
no i nie wiem po jakim faceliftingu to auto jest, oby nie po takim o jakim myślę

[ Dodano: Pon 09 Mar, 09 20:22 ]
a, no i przy nowym z tego roku, dostaje się już ESP w standardzie :idea:

[Ziomal]

ARobert, z podkładek widac ze auto brane chyba od ASO tylko , czemu samochod z dobrym wyposazeniem , silnikiem , kolorem nie zszedł juz 2 lata temu ? :roll:

[szkoda]

może się gdzieś zapodział

[mrrudzin]

Dziękuje za zainteresowanie tematem

Diesel raczej nie ze względu na pokonywane odcinki i roczne przebiegi. Kusząca jest w ofercie O1 gratisowa instalacja gazowa przy 1.6...

Jeśli chodzi o sam "wypas" - powiedzcie mi prosze czy w O1 jest cały czas OBD2 czy może już CAN?

Co warto wziąźć z "wypasu"? Np. Tempomat - fajna sprawa, ale używkę można na allegro za ~100-300zł kupić i samodzielnie zainstalować. Za doposażenie auta w ten "gadżet" trzeba dać 800zł.
Gorzej np. z wycieraczką tylniej szyby...


=> Woytas - problem polega na tym że baardzo ciężko znaleźć ujeżdżone a nie zajeżdżone auto. Ludzie raczej nie kupują auta po to, by je sprzedać gdy najwięcej traci na wartości, a jeszcze jeździ bezawaryjnie. Najczęściej takie auta rozchodzą się szybciutko i po rodzinie/znajomych...

Aha - przyrost miejsca i komfortu napewno odczuje i w O1, i w O2 (Teraz jeżdze Matizem)

[ARobert]

ARobert, z podkładek widac ze auto brane chyba od ASO tylko , czemu samochod z dobrym wyposazeniem , silnikiem , kolorem nie zszedł juz 2 lata temu ? :roll:

zazwyczaj takie okazje mają jakieś ukryte dno....

[Woytas]

Moze z powodzi? Moze spadl z lawety? Moze.... nic mu nie jest i to prawdziwa okazja?

[Agamek12]

Aha - przyrost miejsca i komfortu napewno odczuje i w O1, i w O2 (Teraz jeżdze Matizem)

też przesiadłem się z Matiza na (używaną) O1 (tzn. sprzedałem Matiza tuż po kupnie O1, a wciąż miałem/mam Golfa mk2) .
A co do tematu: cóż, mając 55.000zł z pewnością nie wydałbym na O1 - już raczej szedłbym w miętową O2, nawet bez LPG (bo przy Twoich przebiegach LPG zaoszczędzi może z tysiąc złotych rocznie - czyli jakieś 4 lata jeżdzenia, żeby zwrócił się nakład na instalację LPG...).
A może jakiś używany Passat B6 lub Audi A4 B6 - fakt, ciężko znaleźć dobry (bezwypadkowy, nizajeżdzony) egzemplarz, ale za tą kasę można poszukac już 3-4 letniego zajefajnego auta...

[__kater__]

Co warto wziąźć z "wypasu"? Np. Tempomat - fajna sprawa, ale używkę można na allegro za ~100-300zł kupić i samodzielnie zainstalować. Za doposażenie auta w ten "gadżet" trzeba dać 800zł.
Gorzej np. z wycieraczką tylniej szyby...

A dupa - moje genialne ASO w Częstochowie zamontowało mi tempomat z cennika i mogłem sobie nim tylko pstrykać. ponad 4 tygodnie czekałem na jeszcze jakiś element by to działo bo sam pstrykacz nie miał z czym się komunikować a handlowiec proponował mi zwrot kasy + jeszcze jakieś gratisy bym tylko z tego zrezygnował... Ponoć kiedyś wystarczyło zamówić samego pstrykacza a w nowych o2 podstawowych jeszcze jakąś elektronikę trzeba....

PS no chyba ze ASO Cz-wa montowało mi tempomat tak jak LPG to w sumie może nie mieć związku z rzeczywistym stanem

[szkoda]

PS no chyba ze ASO Cz-wa montowało mi tempomat tak jak LPG to w sumie może nie mieć związku z rzeczywistym stanem

hmm, no właśnie, cos mi tu śmierdzi :?

[ Dodano: Wto 10 Mar, 09 07:22 ]

Co warto wziąźć z "wypasu"? Np. Tempomat - fajna sprawa, ale używkę można na allegro za ~100-300zł kupić i samodzielnie zainstalować. Za doposażenie auta w ten "gadżet" trzeba dać 800zł.
Gorzej np. z wycieraczką tylniej szyby...

na to pytanie NIKT Ci nie odpowie, sam musisz wiedzieć, co jest Ci w aucie NIEZBĘDNE i co chcesz mieć jako "bajer", przecież to sprawa subiektywna.

no i ja nie bardzo rozumiem po co zastanawiać się nad O1 skoro stać Cię na O2 :?: :!:

[marlej108]

jesli mialbym wydac 55k na auto teraz i mial robic tak niewielkie przebiegi, jak piszesz to wzialbym:

nowa O2 1.6 mint albo nowa O2 1.4 TSI mint = zalezy jakie bylyby znizki i roznica w cenie miedzy nimi. Naprawde warto zapytac naszych sprzedawcow z forum o ceny. co do lakieru to czarny maskowalby lusterka i klamki, a tak na bialym czy czerwonym (podstawowe kolory) nieco moze to estetow razic, ale w sumie jakos tragicznie tez nie jest, a moze lepiej te tysiaciles tam zlotych doplaty za metallic przeznaczyc na lepszy silniczek - czyli wlasnie 1.4 TSI.

Jak malo jezdzisz, to diesel chyba rzeczywiscie bezsensu.

a czy ktos wie jak tam pomysl, ze zwrotem VAT za zakup nowego auta autorstwa p. Pawlaka? Pomysl zszedlbyl jak zwykle i trafil do kosza, czy cos moze jednak beda robic? Bo moze troszke poczekac z tym zakupem...?

faktem jest tez ze za 55k mozna miec mnostwo aut uzywanych, ale wspominajac wlasne przygody z poszukiwaniem uzywanych 4 kolek ("bezwypadkowy" golf V po dachowaniu, itp.) wolalbym zdecydowanie nowa, dziewicza ;-) O2 :-)

Wesolego kupowania :-) pozdrawiam

[JOY]

O2FL 1.4 TSI - jeździłem polecam.
Żwawy i oszczędny silnik.

[Zoltar]

Mała, mocna benzyna = Jeśli przebiegi niewielkie

[Maru 123]

a czy za 55kzł można kupić O2FL wraz z OC/AC itd? :roll:

[szkoda]

a czy za 55kzł można kupić O2FL wraz z OC/AC itd?

myslę, że tak, ewentualnie cena powinna niewiele odbiegać, nawet może in minus...

[Maru 123]

wiem już :wink: nawet interesujące ale zobaczymy jak do wakacji się wszystko potoczy-może się skuszę :roll: :wink:

[szkoda]

wiem już nawet interesujące ale zobaczymy jak do wakacji się wszystko potoczy-może się skuszę

no ale chyba nie na 1,6 czy 1,4, po 1,8T to nie będzie przyjemne

[Maru 123]

szkoda, spoko :lol: tdi będzie i nic innego mnie nie interesuje 8)

[szkoda]

a, no chyba że tak

[Geralt]

coz - moze dlatego ze nigdy nie bylo mnie stac na nowe + na historie zarowno mojego taty, jak i wasze zwiazane z ASO (__kater__ Twoja to ekstremum) sadze ze zawsze bede kupowal auta ok 3~4 letnie od pierwszego wlasciciela z wpełni udokumentowana przeszloscia i co najwazniejsze solidnie sprawdzone przed zakupem.
Przewaznie kosztuja ok 50% ceny nowego i wkladajac powiedzmy 5k mozna miec przyzwoite auto za rozsadne pieniadze, ale kazdy ma swoje zdanie, priorytety i swoj budget

[JA NUSZ]

Sam jeżdże O1 i jestem z niej zadowolony ,ale gdy nadarzy się "okazja"-chętnie zamienie na O2 :lol:

[satoot]

Re: Nowa O1, czy używana O2?

Jak w temacie.
Załóżmy że mam 55k PLN i szukam auta. Czy lepiej kupić nową O1 Tour i ją troche doposażyć, czy poszukać używanej O2 (np. używaną od dealera i resztę przeznaczyć na ewentualne "niespodzianki") ?
Autem nie robie (ze względu na 5km do pracy) jakichś kolosalnych przebiegów (w zeszłym roku 14000 km).

Mają rację zapewne i ci, którzy kupują nowe, jak i ci, którzy doradzają używane.
Moje spojrzenie:
Nowe. Takie, na jakie ciebie stać, ale nowe.

[Lelon]

Mała, mocna benzyna = Jeśli przebiegi niewielkie

czemu? chodzi Ci o spalanie czy potencjalnie niską trwałość silnika/osprzętu?

[Zoltar]

Mała, mocna benzyna = Jeśli przebiegi niewielkie

czemu? chodzi Ci o spalanie czy potencjalnie niską trwałość silnika/osprzętu?

Ekonomia

[rezon]

chodzi o czysta ekonomie to 1.6 + gaz.

nie przy 14kkm rocznie. Będzie się zwracać 2,5 roku. Lepiej zostawić bez LPG.

1.8 Turbo wcale nie pije dużo wiecej od 1.6

kwestia ile to jest dużo więcej. Patrząc na ikonkę w podpisie..., ale poczekamy na więcej tankowań

[Fidel]

a ja mam 1.8tsi na fullu za 51K

Ja mysle ze jednak zadbane uzywane, Kupiłem w salonie 1.5 roczna w combiku 1.8 TSI przebieg 37k. W skórze, xenonach tempotach itp. za 51tyś więc mysle ze za dobre pieniadze oczywiscie krajówka i jeszcze pół roku na gwarancji