ziutsane, Polecam założenie przekaźnika załączającego światła po zapaleniu silnika, przełącznik na "zerze". Nie zapomnisz załączyć świateł i znikają problemy z wyłącznikiem. Niestety O1 nie ma przekaźników od świateł tylko wszystko idzie na ostro z wyłącznika. Powodzenia.
[O1] eksloatacja O1
Zwiń
X
-
[O1] eksloatacja O1
Octavia Tour 1,6 102 KM - prośba o info, co może czekać po przebiegu 95.000 km. Jak do tej pory przez 4 lata było super, tylko wymiany eksploatacyjne i dwa drobiazgi za około 500 zł. Jazdy wakacyjne w gorące klimaty co roku bez problemu (trasy po 1300 - 1500 km w jedną stronę przez 3 - 4 kraje). Jednak ostatni przegląd po 90.000 trochę mnie nadszarpnął, chociaż to też niby typowe zużycia (tarcze, klocki, rozrząd, łączniki stabilizatora, łożysko koła). Teraz mam postawioną diagnozę, że kończy się sonda lambda - też trochę zaboli. Nie wiem, czy to po prostu zbieg okoliczności przy okrągłej rocznicy około 100.000 km, czy (tak jak mam dziwne przeczucie) zmiana octavki w skarbonkę. Dajcie znać co przy przebiegach powyżej 100.000 km. Pzdr.pozdrawiam - Darek
-
-
Rada odnośnie sondy lambda. Jak padnie zapali się lampka check engine. Jak coś szukaj tam skodaczesci.pl Tam były najlepsze ceny.
A co do wymiany tarcz, klocków itp. To sa normalne materiały eksploatacyjne i wymiana ich przy przebiegu 90 kkm to niezły wynik. Są marki gdzie klocki wytrzymują 60 kkm. Na rozrządzie nie warto oszczędzać i trzeba wymieniać go na czas. Co do elemetów zawieszenia to jak sam wiesz nasze "szosy" raczej nie grzeszą jakością :wink:
Komentarz
-
-
Check engine świecił mi się podczas wakacji w Cro. Podłączyli komputer i padło na sondę. Radzili wrócić do domu, bo (nie było to ASO) zamiast wsadzać jakąś kombinowaną część lepiej wsadzić dobrą sondę w swoim serwisie. Wykasowali kontrolkę. teraz po przejechaniu ponad 5.000 km nic nie świeci, a w ASO po podłączeniu komputera mechanik stwierdził, ze jest wszystko w porządku. Zwalił winę na gorący klimat oraz możliwą zmianę paliwa na gorszą podczas pobytu w Cro. Na razie jeżdźę i czekam co dalej. Hejka.pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
-
Ruwado, moja O1 Tour 1.9TDI (ASV 110KM), 2005 r., rok temu zawirusowana. Przebieg 176kkm (u mnie od nowości). Dostawała niezłe "baty" (mam raczej ciężką nogę, co widać po spalaniu...). Wymieniane w tym czasie/przebiegu (z grubszych rzeczy):
2x rozrząd (drugi raz przy ok 150kkm, trochę przed czasem "na wszelki wypadek", bo 1-sza wymiana (90kkm) była bez pompy wody - ASO... :evil: )
1x amory (przód + tył)
1x tarcze (przód + tył)
4x klocki (przód + tył)
?x gumy w przednim zawieszeniu
?x odboje z tyłu.
Ale... to było rozłożone w czasie (przeglądach)...
IMO - trafiłeś pechowo z tym przeglądem na "bingo zakumulowane" i kilka tych zwykłych eksploatacyjnych wymian trafiło cię na jednym przeglądzie. To nie wystarczy, żeby uznać auto za "skarbonkę", szczególnie, że wymieniłeś tylko sprawy EKSPLOATACYJNE.
BTW... Skarbonką to było poprzednie moje auto (Dełu Nubira 2.0 + LPG) - pęknięty pasek rozrządu 200km po gwarancji, wymieniony silnik (w poprzednim korbowód "wyszedł na spacer" przez blok), przy ok. 190-200kkm przebiegu zaczęło się po 1kPLN miesięcznie "wkładu" żeby w ogóle jeździło, ale naliczonych dalszych napraw "niekoniecznie niezbędnych" (np. nagrzewnica wnętrza) było na dalsze 5-6kPLN... :evil: TO była "skarbonka"... :evil:
Komentarz
-
-
ruwado, bez paniki, to są żadne koszta, podam dla przykładu wkład w moje poprzednie auto Sharan 97r. 1.9tdi 110 kucyków w przeciągu jednego tylko roku:
Wodziki skrzyni biegów 400zł + 150 wymiana,
Łożysko skrzyni biegów które rozpadło się przy 150000 tys naprawa + części 800 zł
Napinacz paska klinowego 2x w ciągu roku 2x 350 zł
Czujnik spalania stukowego 250 zł z wymianą
Poduszka skrzyni biegów 280 zł
Sprężarka klimatyzacji 1500zł
Powiem tylko że w ciągu trzech lat eksploatacji poszło mi na graty i naprawy ok. 7000 tys. :twisted: , a jak zaczęło się odzywać koło dwumasowe to mój Sharan szybciutko zmienił włścicielaW zalewie Wiślanym pływał dziadek z babką,
Babka utonęła do góry kudłatką.
Oj nie żal mi babki jak tej jej kudłatki,
Bo bym sobie uszył pomponik do czapki!!!
Komentarz
-
-
Dzięki za wzmocnienie ducha. Bo ja taki "gupek" jestem, że kocham to autko (tak jak każde inne, którym jeździłem) - po prostu przywiązuję się - różne są zboczenia. Chciałbym nowsze, lepsze i jednocześnie chciałbym jak swojego czasu "inż. Stefan Karwowski swoim PF 126 p" pobić rekord przebiegu i przejechać moją Octavką 200... 300... 400... tysi km. Nawet mój 5 - letni potomek, gdy pokazuję mu najnowsze BMW lub Leksusa mówiąc "to jest super bryka", stwierdza bez zastanowienia - nasza Skoda jest najlepsza i najszybsza - bo nasza!!!pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
Komentarz