Co lepiej 90 koni Agr + mod czy silnik 110 koni

[lukaswoj]

Żeby ten przykład był kompletny zapytam. - czy ten rolnik przed sprzedażą dolewa do tego mleka wody?

no właśnie, bo zupełnie nietrafiony te przykład
chyba, że dolewa, to wtedy ok

[Almanis]

Co lepiej 90 koni Agr + mod czy silnik 110 koni

Wiem, ze szukajka nie gryzie ale połowa forum jest o sofcie silników.
No wiec jedna krótka odpowiedź. Czy lepiej kupić 1,9 tdi AGR i dodac soft czy też octavke z silnikiem 110 KM?

Alek

[Sinner]

Najlepiej 110 KM i dodać soft :lol: A na poważnie to chyba lepiej 110 KM, bo AGR nie ma zmiennej geometrii łopatek w turbinie, a to sie może przydać w przyszłości.

[ufo]

Almanis, miałem wcześniej AGR-a w leonie + wirusa na 115KM...bylem bardzo zadowolony :szeroki_usmiech
a propos zmiennej geometrii, jest ona bardzie podatna na zapiekanie.

[karo]

a ja bym sie zastanowil do czego... jak bez szalenstw to brak zmiennej geometrii bedzie zaleta, szczegolnie do jazdy po miescie. Komu sie zapiekly kierownice w turbinie to wie o czym pisze. Taki AGR po virusie pewnie bedzie lepiej jezdzil niz seryjna 110 i podejrzewam ze spalanie bedzie mniejsze. A jesli silnik do modow to jednak 110 bo do 130-140 kucykow daje rade.

[cysterniarz]

Almanis, a ile chciałbyś osiągnąć? bo na agr bez zmiany turbawy daleko nie zajdziesz z programem, poza tym hamulce, w 110 masz już 4xtarcze i w zdrowej serii 120KM.

[Sinner]

Panowie, przecież nie wolno dopuścić do tego, żeby sie kierownice zapiekły!! A co do hamulców, to aż mi głupio, że o tym zapomniałem, bo nie dalej jak miesiąc temu u siebie montowałem tarcze z tyłu ops:
Natomiast pozostaje jeszcze sprawa sprzęgła, ale tu juz słyszałem rózne wersje... że niby AGR ma pancerne sprzęgło (i to moge potwierdzić), ale ponoć w AGR 4motion montowali sprzęgło identyczne jak ma 110. Ale tu znowu rozbija się wszystko o to, co chcesz osiągnąć, a raczej o to co będziesz chciał osiągnąc :twisted:

[szkoda]

oczywiście im mocniej od początku tym lepiej

[Almanis]

j.w.

Nie mam wygórowanych potrzeb co do mocy. Jeżdże spokojnie, oszczędzając samochód i paliwo (typowy kapelusznik) ale czasem są sytuacje na drodze, że dobrze jest mieć pod noga parę kilowatów mocy więcej. Będę z czasem rozglądał się za drugim szkodnikiem stąd moje dylemat. Wiem, że sa kłopoty z turbina przy 110 Km (minus) ale nie brałem pod uwage wzmocnionych hamulców (plus).

Dzięki wszystkim za podpowiedzi