howard7, Jestes pewien tego swojego czasu 23,503 podanego przez telefon?
nie tylko na telefon bo wydruczek tez mamy
teraz byly gorsze bo bawilem sie nexusem troszke
lubie siedziec na ogonku i denerwowac ludzi czekajac na ich błąd :diabelski_usmiech
Witajcie
Od jakiegos czasu pojawil mi sie problem bicia podczas hamowania. Mialem to juz kiedys i wtedy wymienilem tarcze i klocki i bylo OK. Od tamtego czasu przejechalem 20 kkm i zaczyna bic ale troche inaczej, bije ale nie zawsze. Najbardziej jest to wyrazne jak hamuje z wiekszych predkosci 120-130 (i powyzej) i nie zalezy od sily nacisku pedalu hamulca. Czasem jak dluzej jade (pareset km) objaw znika, mam wrazenie ze jak lekko poruszam kierwonica przy hamowaniu, zmniejsza sie badz zwieksza bicie.
Bylem na darmowym (za 1zl) przegladzie na Shellu Autoserv i stwierdzili ze mam do wymiany koncowki drazkow kierowniczych. Czy to moze byc powod bicia podczas hamowania?
Pozdrawiam
Ile masz przejechane ze musisz zmieniac końcowki , bo ja mam 152kkm i jeszcze ani razu nic nie zmieniałem w zawieszeniu a dodam ze jezdze na sportowym zawiasie wiec powinny szybciej pasc.
Ile masz przejechane ze musisz zmieniac końcowki , bo ja mam 152kkm i jeszcze ani razu nic nie zmieniałem w zawieszeniu a dodam ze jezdze na sportowym zawiasie wiec powinny szybciej pasc.
U mnie w ciagu 3,5 roku pojawilo sie na liczniku 120kkm i juz zaczelo stukac Wspaniale warszawskie ulice :evil:
Panowie
1.6 AEE z przebiegiem tylko 70tys zero luzów na czymkolwiek
Niestety pulsowanie pod koniec hamowania (intensywnego) z dużych prędkości powyżej 130 do 0, ale mam klocki na wykończeniu więc chyba to...
To bicie jest b. lekkie dla pasażerów nie wyczuwalne, ja je czuje tylko na pedale.
Komentarz