[O1] akumulator --> prostownik -->

[krawaciarz1]

Beda Ci wmawiac ze wyparowuje az do konca gwarancji, wtedy stwierdza jednak ze glowica do wymiany. widzialem taki przypadek naocznie w jednym z ASO, myslalem ze koles wyjdzie z siebie i stanie obok.

[koddi]

[O1] akumulator --> prostownik -->

pozdrowienia szkodowniki

temat byc moze blach ale jednak....

mianowicie moj aku padl.... i kupilem centre future 72Ah 720A posiadam o1 1.9 tdi koncowka roku 2003 przy kupnie aku napiecie wskazywalo 11,5 volt sprzedawca powiedzial ze to normalne bo to swieza dostawa wiec producent tak je dostarcza ....
pytanie czy to mina? czy pop musze podladowac aku ?

jezeli to kwestja podladowania aku wiec jak to najlepiej bedzie dla tego typu aku zrobic?

podziekowal i pozdrawia

[bubuDE]

Wystarczy ze pojedziesz w godzinna trase poza miasto i akumulator osiagnie swoje normalne napiecie. Tuz po wylaczeniu silnika bedzie mial ponad 13V a po nocy nie moze byc nizsze od 12V. Zdrowe ladowanie akumulatora z prostownika nie powinno przekraczac jego dziesiatej cz. pojemnosci tj. u Ciebie wystarczy 5A. http://www.jak-to-zrobic.pl/index.ph...c/18/d/0/id/51

[Sebastian_M26]

Wg. mnie aku to trup i uległ zasiarczeniu.
Minimalne napięcie (wskazujące na stan głębokiego rozładowania) - 11,8 V

[bubuDE]

Sebastian_M26, z postu wynika ze kupiony zostal nowy, po pierwszym dluzszym ladowaniu uformuje sie i bedzie cacy.

[Sebastian_M26]

futura fabrycznie wyjeżdza z 12,7V. Poniżej 11,8V następuje zasiarczenie. Ten aku stał co najmniej rok aby tak się rozładować. Nigdy już nie będzie miał swoich parametrów.

[bubuDE]

Masz racje Sebek, w takim razie koddi kupil zlom a sprzedawca powinien pojsc do pierdla. Na obudowie powinna znajdowac sie data kiedy zostal napelniony po raz pierwszy. Spotkalem cos takiego.

[koddi]

hoohla hoola chlopaki jak ja goscia dorwe to mu gnaty powyginam .... a numerek jest 9JC18A1 .... opisze bardziej dokladnie zaistnala syt .

mianowicie po kupieniu aku zainstaloiwalem do mojej czeszki "nowy" po ok 3 km akuto zostawilem pod domem stalo do rana a w nocy bylo troche na "-" czeszka 100% zimna i zasniezona.... krecilem ja dwa razy i odpalila...wina aku czy tez mogla sie parafina wytracic? <jestem troszke zielony wiec prosze o wyrozumialosc>

wczoraj mianowicie rano bylo lepiej nie musialem jej tak krecic....hm

czy jak dzisiaj rano spr na mierniku napiecie i bedzie ponizej 12V znaczy trup ?

[mysterx]

Jeśli to „nowy” aku – to przysłowiowa kicha! Miły sprzedawca Cię wydymał! Aku na luzie (bez obciążenia) nie spada poniżej 12V (no chyba, że masz jakieś zwarcie z rodzaju – alternator, ale tego nie bierzemy pod uwagę) !
A czy Twój sprzedawca miał przyrząd do testowania pojemności aku (czy inaczej testu prądu rozruchowego)?! Porządni go mają – bo mają szacunek do klienta, a paprochy mają to gdzieś i zaciskają co im przywiozą!

Odwagi i wytrwałości :diabelski_usmiech

[koddi]

wooow ktos bedzie mial tarapaty
co moge teraz zrobic? jakie sa moje szanse na wymiane ? zwrot gotowki? czy to juz lipa???

[rss]

1. powinna byc data produkcji na obudowie - sprzedawca przeciez wypisal (a przynajmniej powinien) gwarancje (i powinien ja uznac)
2. KAZDY akumulator jesli nie jest uzywany ulega samorozladowaniu (od naladowanego w 100% do pelanego rozladowania w czasie ok 3 mies.), wystarczy ze koles kupil partie akumulatorow i je po prostu postawil na polce bez doladowywania. reszte zdzialala fizyka.

Jesli jest to 'swiezy' akumulator to po prostu go naladuj JAK NAJMNIEJSZYM pradem (warto miec prostownik z regulacja) - czyli np pradem 3,6 A przez 20 godz.

[kazik4x4]

Kolego, odepnij klemy z aku i zmierz napięcie. To wyeliminuje jakieś pobory i spadek napięcia przez alarm, lampki, rozruch, alternator itp...
Jeśli jest niższe niż 12V to wyjmij i oddaj sprzedawcy i poproś o nowy.
Sprawdź też ładowanie w aucie. Napięcie ładowania nie może być mniejsze niż 14V, norma to 14,4V.
Jeśli masz "bałagan" w elektryce to aku będzie ciągle rozładowywany lub niedoładowany.

Ładowanie jeśli już, ma pomóc, to natężenie nie powinno przekraczać 10% pojemności aku czyli ok 7A i trwać min. 12h. Nie zaszkodzi sprawdzić gęstość elektrolitu jeśli to aku obsługowy.

A jak nie to zwrot o ile nie wywaliłeś paragonu i karty gw.

[kriss11]

nowy aku, a już rozładowany

Jeśli przy zakupie w sklepie aku miał 11,5V, to nie powinienes go brać. Cud, że wogóle zakręcił.
Jeśli natomiast napięcie takie miał po jeździe, to poszukaj przyczyny w samochodzie.
Produkcja akumulatora zakodowana jest w numerze, ale nie tak prosto ją odczytać, bo futura jest z Francji lub Hiszpanii.
Generalnie, jeśli w/w napięcie było przy zakupie, to oddaj baterię i weź nową.

[oti]

a numerek jest 9JC18A1

data produkcji akumulatora jest: październik 2009

don't panic !

kupowalem ostatnio future w sklepie firmowym i też miała lekko niższe napięcie niż zwykle, założyłem, odpala jak złote, jeździ, prąd normalny baja bongo
ma 3 lata gwarancji i 2 lata asistance
jeżeli jest statry zużyty i zasiarczony to padnie tej zimy


proponuję ewentualnie napisać maila do producenta z pytaniem o dopuszczalne parametry startowe i się nie martwić

[rekin]

Wg. mnie aku to trup i uległ zasiarczeniu.
Minimalne napięcie (wskazujące na stan głębokiego rozładowania) - 11,8 V

nie napięcie jest ważne tylko natężenie jakie posiada akumulator :P

[kazik4x4]

nie napięcie jest ważne tylko natężenie jakie posiada akumulator :P

To kup sobie sporo tańszy aku 6V od ciągnika rolniczego Ursus, będziesz miał 180A i 1000Ah skoro napięcie nie jest ważne :lol:

[rekin]

nie napięcie jest ważne tylko natężenie jakie posiada akumulator :P

To kup sobie sporo tańszy aku 6V od ciągnika rolniczego Ursus, będziesz miał 180A i 500Ah skoro napięcie nie jest ważne :lol:

nie sądziłem, że jesteś taki prymityw...

[kazik4x4]

nie napięcie jest ważne tylko natężenie jakie posiada akumulator :P

To kup sobie sporo tańszy aku 6V od ciągnika rolniczego Ursus, będziesz miał 180A i 500Ah skoro napięcie nie jest ważne :lol:

nie sądziłem, że jesteś taki prymityw...

A ja nie sądziłem że jesteś "wiejskim cwaniakiem-fachurką" dopóki nie przeczytałem twojego postu w temacie gdzie chłopak się pytał dlaczego mu silnik głośno chodzi kiedy jest zimny a ty mu zgodnie ze swoim poziomem intelektu i elokwencji odpowiedziałeś "a dla czego jak przemarzniesz to zębami dzwonisz??? " Widać Twoja wiedza w zakresie aku jest tak samo bogata jak w temcie pracy silników, bo obie wypowiedzi zawartością merytoryczną są blisko siebie. I nie zdziwię się jak ktoś na stwierdzenie "samochód mi dużo pali" od Ciebie usłyszy "to po co tyle lejesz, mniej nalejesz mniej spali"

[rekin]

nie napięcie jest ważne tylko natężenie jakie posiada akumulator :P

To kup sobie sporo tańszy aku 6V od ciągnika rolniczego Ursus, będziesz miał 180A i 500Ah skoro napięcie nie jest ważne :lol:

nie sądziłem, że jesteś taki prymityw...

A ja nie sądziłem że jesteś "wiejskim cwaniakiem-fachurką" dopóki nie przeczytałem twojego postu w temacie gdzie chłopak się pytał dlaczego mu silnik głośno chodzi kiedy jest zimny a ty mu zgodnie ze swoim poziomem intelektu i elokwencji odpowiedziałeś "a dla czego jak przemarzniesz to zębami dzwonisz??? " Widać Twoja wiedza w zakresie aku jest tak samo bogata jak w temcie pracy silników, bo obie wypowiedzi zawartością merytoryczną są blisko siebie. I nie zdziwię się jak ktoś na stwierdzenie "samochód mi dużo pali" od Ciebie usłyszy "to po co tyle lejesz, mniej nalejesz mniej spali"

Tak będzie jak do Zakopałeru się przeprowadzę... Fujjj.

[oti]

aku 6V

to może x 2 i będzie 12 V

[kazik4x4]

aku 6V

to może x 2 i będzie 12 V

Nie no, przecież rekin powiedział że mu wisi jakie będzie napięcie, dla niego amperaż się liczy. Krótko mówiąc w myśl zasady: "nie ważne co się pije, może być koktail, denaturat, aby po łbie waliło"

[rekin]

Kaziczku jak byś czytał wątek ze zrozumieniem to wiedziałbyś iż mowa jest o 12 V akumulatorze :P

[ Dodano: Pią 06 Lis, 09 16:11 ]

"nie ważne co się pije, może być koktail, denaturat, aby po łbie waliło"

nic tylko ci współczuć....

[kazik4x4]

Kaziczku jak byś czytał wątek ze zrozumieniem to wiedziałbyś iż mowa jest o 12 V akumulatorze :P

Rekin ja cały czas mówię o aku 12V, ale skoro ty twierdzisz że V nie jest ważne, to zaproponowałem "szóstkę". Daj Boże, niech działa ci jak najlepiej skoro napięcie nie jest ważne)))))

[rekin]

Ja odniosłem się do wypowiedzi w której zostało napisane że akum miernikiem napięcia pokazuje 11.8V
Jak długo stoi bezczynnie akumulator to może spaść do takiego poziomu a i tak ci odpali.
A tu nieudolnie forsujesz tezę z akumulatorem 6V.... Po co???

Akumulator pod dużym obciążeniem napięcie spada jego nawet do 10-9 V dopiero poniżej tego kwalifikuje się do wymiany.

[tryton]

a może to wam pomorze http://www.mototechnika.republika.pl...umulatory.html